W wywiadzie dla największego dziennika hiszpańskiego El Pais teolog wyzwolenia Leonardo Boff powiedział, że Kościół nigdy nie był apolityczny, bo jako instytucja społeczna przez wieki uprawiał politykę, tyle że była ona raczej prawicowa i sprzymierzona z tronem. "Dopiero kiedy Kościół ujął się za biedakami, ludźmi bez ziemi, Indianami, potomkami czarnych niewolników, za bezdomnymi i innymi wykluczonymi, oskarżono go o polityczność." Teologię wyzwolenia zgnietli do spółki Jan Paweł II z prawicowymi dyktatorami i posiadaczami wielkiego kapitału. Obecnie odżywa.
Do tekstu.. |