Według statystyk policyjnych za rok 2015, odnotowano niemal 33 tys. wypadków, z czego nieco ponad 2 tys. było spowodowanych przez nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Odpowiadają oni zatem za 6,7% tego typu zdarzeń. Nie odstręcza to jednak polityków od pomysłów montowania alkomatu w każdym samochodzie, szumnych deklaracji o konieczności "rozprawienia" się z "pijanymi mordercami" etc. Skąd państwo wie, kto ile może wypić? Doceniam kompletną wiedzę urzędników administracji centralnej w zakresie fizjologii oraz zdolność do oceny sprawności psychofizycznej poszczególnych ludzi z perspektywy ministerialnych biur czy poselskich ław, ale wykazuję się w tym zakresie daleko idącym sceptycyzmem i naturalną nieufnością względem omnipotentnego molocha.