4 czerwca 2014 na szczycie G7 Barroso oznajmił, że Komisja Europejska wszczyna przeciwko Bułgarii procedurę o naruszenie traktatów - za poparcie dla South Stream. Dlaczego Komisja nie wszczęła analogicznej procedury przeciwko Niemcom za poparcie dla bliźniaczego Nord Stream? I dlaczego nie wszczyna takiej procedury za popieranie Nord Stream II? Odpowiedzi na te pytania pozwolą zrozumieć co jest dziś głównym problemem UE oraz dlaczego doszło do Brexitu. Europejskie wojny gazowe bynajmniej nie mają jednego tylko frontu pt. Gazprom kontra Europa. Gdyby tak było, Rosja nigdy nie byłaby w stanie umacniać swojej pozycji. Mamy więc z jednej strony wielopoziomową grę Rosji o rynek europejski, przeciwko azerskiemu gazowi. Z drugiej zaś strony mamy osobną grę Niemiec przeciwko Europie Środkowej. Niemcy zrozumieli otóż, że wielki projekt dywersyfikacji energetycznej całkowicie zmieni układ sił w Europie na rzecz krajów kontrolujących tranzyt czyli Europy Środkowej. Rosja nie ma dość siły, by dziś zmonopolizować energetycznie całą Europę, ale ma dość siły, by wejść z Niemcami z układ partnerski dla kontroli całej Europy.
Do tekstu.. |