Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.020.239 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 284 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Wolność nie istnieje na zewnątrz, wolność istnieje tylko wewnątrz człowieka"
 Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Neuronauka

Agresor i ofiara z perspektywy neurobiologicznej [1]
Autor tekstu:

Agresja — zagadnienie interesujące psychologów, pedagogów, psychiatrów, jest problemem starym, ale niestety bardzo aktualnym. Mimo ogromnej liczby definicji i teorii agresji, przeprowadzonych badań pozostaje też nadal zagadnieniem nierozwiązanym. W niniejszym artykule autorzy postarają się przedstawić tą kwestię z jednego z wielu punktów widzenia, a mianowicie neurobiologicznego, który ostatnimi czasy bardzo szeroko się rozwija i wprowadza do świata nauki nowe hipotezy. Autorzy zamierzają także ukazać agresję dwubiegunowo, gdyż z reguły ma ona taki właśnie przebieg, to jest: agresor jako sprawca i ofiara jako strona, która ponosi najbardziej dotkliwe skutki przemocy.

Agresor

Zanim rozwinęły się współczesne gałęzie neoronauk (neurosciences) istniały jużkoncepcje, które upatrywały przyczyn agresji w pewnych charakterystykach funkcjonowania organizmu. Na początek należy wspomnieć o pracy Cezare Lombrozo (Lombrozo, 1981-polskie tłumaczenie), w której autor przedstawił swoją tezę na temat „moralnego imbecylizmu", który charakteryzuje „urodzonego kryminalistę" jako jednostkę wyróżniającą się swego rodzaju „stigmata degenerationis". Jest to dziś koncepcja czysto historyczna, ale zapoczątkowała ona (obok niektórych hipotez frenologii) biologiczny paradygmat w myśleniu o przemocy. Później pojawiły się teorie konstytucjonalistów, przede wszystkim W. Sheldona (Sheldon, 1949), E. Hootona (Hooton, 1939) i ich następców, które także upatrywały predestynacji do zachowań agresywnych w budowie i działaniu organizmu. Następne były badania genetyczne (hipoteza wielokrotnych chromosomów X i Y), jednakże dziś można stwierdzić, że ona także przechodzi do historii. W dalszej kolejności ukazały się koncepcje poszukujące przyczyn zachowań agresywnych w zaburzeniach endokrynologicznych (hipoteza testosteronowa). Jakkolwiek testosteron może rzeczywiście być związany z przemocą, badania wykazały, że nie jest to prosta zależność liniowa i nie do końca udało się określić na jakich zasadach ten związek jest oparty.

Współczesne podejście do prezentowanego zagadnienia, podejście również wyrastające w pewien sposób z paradygmatu biologicznego skupia się na funkcjach i strukturach mózgu, neuropsychologii, neurochemii itp. Tyle, że mimo akcentowania czynników biologicznych, uwzględnia je w szerszym, psychospołecznym kontekście i sprzężeniach wzajemnych zależności. Poza tym agresja jest rozpatrywana jako finał wielu poprzedzających jej wystąpienie zmian neurobehawioralnych, a nie jako proste następstwo : mózg-przemoc. Nie jest to także kwestia rozumienia struktury mózgu jako jedynej podstawy determinującej w sposób bezwyjątkowy zachowanie, ale raczej jako areny, na której te zachowania występują i która w pewnych okolicznościach może mieć na nie wpływ.

Nowoczesny sposób rozpatrywania omawianego zjawiska możliwy jest między innymi dzięki nowoczesnym technikom badawczym i diagnostycznym. Nie bez znaczenia dla tego paradygmatu badawczego był rozwój różnych technik neuroobrazowania. Badacze Volkov i Tankredi (Volkov, Tankredi, 1987) wykorzystywali sprzężenie dwóch metod do badania struktury i funkcji mózgu sprawców przestępstw, którzy używali przemocy. Wyniki PET i CT wykazały nieprawidłowości i patologiczne zmiany w mózgach badanych przestępców. Zmniejszony był przepływ krwi i przemiana glukozy w płatach czołowych i lewym płacie skroniowym. Z reguły nie uwidaczniają się zmiany strukturalne (choć są wyjątki) , ale patologizacji ulegają funkcje składników biochemicznych działających w tych obszarach. Według relacji Tankrediego, u dużej większości recydywistów skazanych za przestępstwa z użyciem przemocy zaobserwowano spadek metabolizmu w lewym płacie skroniowym, zaś u przestępców nie wykazujących poczucia winy i etycznego zrozumienia swojego postępowania, wykazano zmniejszenie metabolizmu w lewym płacie czołowym. Doniesienia o zaburzeniach w pracy płatów czołowych w związku z przemocą potwierdzają też badania A. Raine’a (Raine, 1993) i wielu innych zespołów badawczych prowadzących tego typy prace naukowe. W tym miejscu należy się zatrzymać i omówić szerzej rolę struktur czołowych w zachowaniach agresywnych, gdyż jest to współcześnie jedna z najbardziej rozpowszechnionych dróg do myślenia o analizowanym zjawisku.

Funkcje płatów czołowych, a szczególnie części orbitalnej i przedczołowej są ściśle związane z tymi charakterystykami zachowań, które jeśli ulegną zaburzeniom mogą prowadzić do agresji i są też typowe dla dysfunkcjonalnego zachowania zbliżonego do psychopatii. Zaburzenia tego rejonu mózgu mogą powodować wyeliminowanie możliwości oceny skutków swoich poczynań, braku samokrytyki, nieadekwatności emocjonalnej (brak lub nadmiar lęku), oschłości emocjonalnej, impulsywności, możliwości działania na własną szkodę (Herzyk, 2000). Łatwo teraz zauważyć, że wymienione cechy i zaburzenia wpisują się w funkcjonowanie typowe dla psychopatów i sprawców przestępstw z użyciem siły. Oczywiście, nie świadczy to o tym, że każdy pacjent z uszkodzeniem płatów czołowych staje się od razu psychopatą (między charakteropatią a psychopatią występują różnice nie tylko dotyczące etiologii), jednakże, przedstawione wyżej dane nie są bez znaczenia.

Płaty czołowe pełnią dwie, ważne z tego punktu widzenia funkcje. Pierwsza to planowanie i strukturalizacja wszelkich działań. Druga to hamowanie impulsów z niższych pięter mózgu. W przypadku gdy funkcje te zostaną zaburzone bardzo łatwo może dojść do zachowań agresywnych. Jednakże, nie wszyscy pacjenci ze stwierdzonym zespołem podstawno-czołowym są agresywni. Steuden (Steuden, 1991) postuluje, że agresja związana z tym zespołem skorelowana jest z jakimś jeszcze czynnikiem dodatkowym, który występuje u chorych agresywnych. Wg Steudena może to być „pojawienie się specyficznych odczuć emocjonalnych, niezależnie od kontekstu sytuacyjnego, lub pojawiających się łatwiej w danym kontekście sytuacyjnym (...). Te specyficzne odczucia emocjonalne bywają utożsamiane z tak zwanymi napadami padaczkowymi o prostej symptomatologii. Przypuszcza się, że wynikać one mogą z obecności ognisk drażniących gdzieś w strukturach układu emocjonalnego." I dalej „Sądzić można, iż do powstania specyficznych cech zachowań agresywnych osób z uszkodzeniem płata czołowego niezbędne może być współistnienie ogniska drażniącego w niektórych strukturach mózgowego układu emocjonalnego."

W tym miejscu można zwrócić uwagę na inne czynniki mózgowe łączące się z zachowaniami agresywnymi, a mianowicie na uwarunkowania neurochemiczne. Skłonność do agresji bywa łączona z zaburzeniami neurotransmiterów, przede wszystkim tych, które koordynują prace systemów emocjonalnych. Istniały poglądy na temat znaczenia noradrenaliny i dopaminy jako biochemicznych modyfikatorów różnych zachowań w tym agresywnych. Dziś jednak zwraca się bardziej uwagę na serotoninę i jej udział w omawianych procesach. Serotonina (a właściwie indoloamina 5-hydroksytryptamina) należy do grupy amin indolowych wytwarzanych z tryptofanu — aminokwasu wytwarzanego przez organizm z pobieranego pożywienia. Jest to transmiter, który występuje i oddziałuje w strukturach układu limbicznego; ciele migdałowatym, podwzgórzu i hipokampie jak również w zwojach podstawy i korze mózgowej. Układ serotonergiczny w mózgu tworzy tło dla pracy innych układów (w tym dopaminergicznego i noradrenergicznego), tłumi aktywność komórek limbicznych i korowych, narzuca w ten sposób schemat interpretacyjny zapobiegający zbyt przesadnym reakcjom na informacje sensoryczne i koordynuje spokojną reakcje, która w skutek tego przyjmuje odpowiednie da sprostania wymogom sytuacji natężenie. Jednymi z pierwszych badań na temat związku serotoniny z agresją były prace Valzellego (Valzelli 1973), który odkrył, że w mózgach mysz będących bardzo agresywnymi z powodu długotrwałego ich odizolowania od reszty zwierząt stwierdzono znacznie niższy obrót tego przekaźnika. Do wniosków o udziale serotoniny dołączają się też pomiary ilości kwasu 5-hydroksyindolooctowego (5HIAA) - podstawowego metabolitu serotoniny, którego jest znacznie mniej w płynie mózgowo-rdzeniowym u dzieci, które torturowały zwierzęta, u samobójców, u osób skłonnych do impulsywnej agresji, u osób, które mają problemy z oceną konsekwencji swojego działania. W Narodowym Instytucie Zdrowia USA prowadzono badania, w których na podstawie pomiarów stężenia metabolitu serotoniny udało się określić z ponad 80% pewnością, którzy z 58 agresywnych przestępców popełnią kolejne wykroczenie z użyciem siły po wyjściu z więzienia. I mimo, że pomiar taki jest metodą pośrednią, to trzeba pamiętać, że leki zwiększające poziom serotoniny w szczelinie synaptycznej zmniejszają poziom agresji mierzony wieloma wskaźnikami (Niehoff, 2001).

Analizując neurologiczne korelaty psychopatii, w którą zawsze potencjalnie wpisana jest przemoc o różnym charakterze, K. Pospiszyl podaje jeszcze inną hipotezę. W wielu badaniach psychofizjologicznych psychopaci (a nie charakteropaci) wykazują nietypowy, niewystępujący w normie zapis fal mózgowych. Nietypowość ta polega na obniżeniu aktywności tych fal, a co za tym idzie obniżeniu ogólnego pobudzenia korowego. Jest to przyczynek do twierdzenia o niskiej reaktywności psychopatów, którzy w związku z tą cechą potrzebują bardzo mocnych wrażeń do optimum funkcjonowania. Zaobserwowano ponadto mniejsze przewodnictwo skórne oraz nietypowe zmiany elektrodermicznej aktywności polegające na tzw. spontanicznych zmianach, nieuwarunkowynych żadnymi obiektywnymi przyczynami. W innych tego typu badaniach wykazano też zmianę reaktywności skóry w odpowiedzi na bodźce. Psychopaci charakteryzowali się wyraźną odmiennością od osób normalnych polegającą na znacznie mniejszej reakcji na bodźce bardzo silne, przy zachowanej względnie normalnej reaktywności na bodźce słabe. U psychopatów występuje też niższa „reakcja oczekiwania" na bodźce awersyjne. Koncepcje wyjaśniające przyczyny zwiększonego zapotrzebowania na stymulacje znajdzie czytelnik w pracy K. Pospiszyla (Pospiszyl, 1985).

Na zakończenie tej części warto jeszcze dodać, iż zachowania agresywne, aczkolwiek nie zawsze brutalne, występują u jednostek z różnymi deficytami neuropsychologicznymi, jako fragment całego obrazu zaburzeń, o którym nie do końca wiadomo, czy jest uwarunkowany neurobiologicznie, czy też jest sposobem przystosowania się do swych ułomności. Chodzi tu między innymi o osoby z różnymi rodzajami dysleksji i innymi zaburzeniami tego typu. Porter i Rourke (za: Ledwoch 1999) wyodrębnili kilka typów osobowości (w tym przypadku dzieci z dysleksją), wśród których znalazła się grupa, w której szczególnie widoczne były zaburzenia w zachowaniu z współwystępującym zespołem hiperkinetycznym. Dzieci te przejawiały ograniczoną tolerancje na frustrację, wybuchy gniewu i wściekłości, skłonności do zachowań aspołecznych i znaczne nasilenie różnych typów agresji, w tym agresji fizycznej. Charakteryzował je też niski poziom lęku i wewnętrznego dyskomfortu. Można także wspomnieć, że podobne cechy występują też wśród jednostek z syndromem Aspergera; do obrazu klinicznego dołączają się również w tym przypadku trudności w komunikacji (zwłaszcza emocjonalnej), problemy emocjonalne i schizoidalno-psychopatyczny rys osobowości (Ledwoch, 1999).


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Biologia moralności
Modele neurobiologiczne a zagadnienie osobowości


« Neuronauka   (Publikacja: 02-02-2003 Ostatnia zmiana: 26-07-2005)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paweł Krukow
Paweł Krukow, psycholog, pracownik akademicki UMCS (Zakład Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii Instytutu Psychologii). Interesuje się neuronaukami i filozofią nauki.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 19  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Neuropsychologia „Ja”
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2234 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365