W Kościele istnieje wielka skala homoseksualizmu. Organizacja księży-gejów stara się o zmianę kościelnego prawa, w celu umożliwienia owym księżom uprawiana seksu ze swymi chłopakami, bez rezygnowania z kapłaństwa. Oto fragment wypowiedzidominikanina, o. Theo Kostera OP, mistrza nowicjatu, działacza organizacji Katholieke Homo-Pastores: "(...) my, grupa księży homoseksualistów, uważamy, że duchowni, którzy zawodowo pracują w Kościele, ale nie chcą żyć w celibacie, którzy pragną mieszkać razem z przyjacielem, powinni móc to robić. (...) My nie widzimy żadnych problemów między wiarą katolicką i byciem aktywnym homoseksualistą (...) W przeszłości dominikanin nie miał zbyt wielu okazji, żeby zakochać się w kobiecie albo mężczyźnie [gdyż zajmował się ściganiem, sądzeniem i paleniem heretyków — przyp. Mariusz Agnosiewicz], ale odkąd zakonnicy żyją otwarcie mogą pojawiać się takie sytuacje. Ważne jest zatem, aby o tego typu sprawach można było mówić szczerze i otwarcie w swoim własnym konwencie. Mogę powiedzieć: „jaki wspaniały chłopak", „jaka fajna dziewczyna", jednak cały czas pamiętam, że moje życie dominikanina wybierałem świadomie i jest to dobre życie, chociaż tęsknię za szczególnymi relacjami z drugą osobą." (Fronda, marzec 1998) |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1230) (Ostatnia zmiana: 14-07-2002) |