Betlejem, Nazaret i in.
Autor tekstu: T. Świątkowski i K. Sykta, Krzysztof Sykta

4.6. Wyraźnie masz jakiś problem z Betlejem. I to potrójny problem. Przyznam, że za nic nie mogę zrozumieć o co Ci chodzi.

Po pierwsze nie wiem jaki związek ma ten temat z wpływami innych religii?

Po drugie. Jeśli chodzi o miasto Betel, o którymtrochę nawydziwiałeś, to jego historia wyglądała tak:

W okolicach osady Betel (wówczas zwanym Luz) kilkakrotnie obozował Abraham (wtedy nie miała ona tej nazwy, jednak Ks. Rodzaju stosuje nomenklaturę jaka obowiązywała w czasach Jozuego). Potemtrafia w to miejsce Jakub (wnuk Abrahama), podczas ucieczki przed bratem Ezawem, którego zrobił w konia wyłudzając prawa pierworodnego syna. Podczas noclegu gdzieś w pobliżu Betel (wówczas zwanym Luz), miał słynny sen z drabiną, na pamiątkę nazwał to miejsce Betel. W księdze Jozuego 16, gdzie dokładnie opisany jest zasięg dzielnic potomków Józefa łatwo dostrzec, że nazwy Luz i Betel odnosiły się także do pasma wzgórz oraz przełęczy górskiej. Gdy plemiona Izraelskie zdobywały sobie swoje dzielnice w ziemi obiecanej, potomkom Józefa (szczepy Manassesa i Efraima) przypadło min. miasto Luz, któremu po zdobyciu “oficjalnie” nadano, wymyśloną niegdys przez Jakuba nazwę Betel. Jakiś mieszkaniec Luz zdradził i wskazał najeźdźcom wejście do miasta. Zdrajca opuścił ziemie Izraelitów i założył w kraju Hetytów (na północ od Kanaanu) osadę, którą, zapewne przez sentyment, nazwał Luz (w Ameryce są setki miast o europejskich nazwach nadanych przez sentymentalnych imigrantów). Zatem prawdą jest, że Betel nazywało się wcześniej Luz, jak też i prawdą jest, że w okresie Sędziów istniały jednoczśnie dwa różne miasta o nazwach Luz i Betel. Wszystko to jest opisane w Ks. Rodzaju 12:8, 28:19, 35:1-16, Ks. Sędziów 1:22-26 wystarczyło przeczytać! (Na temat innych, jeszcze „straszniejszych sprzeczności” w Biblii patrz p.5.3.)
Wreszcie po trzecie (tu naprawdę dałeś ciała): Betel i Betlejem to dwa różne miasta!!! Betlejem leżało w dzielnicy Judy znacznie dalej na południe od Betel leżącego w dzielnicy Efraima. Wystarczyło spojrzeć na mapę! Dla pewności przypomnę, (bo pewne rzeczy jakoś łatwo się zapomina), że omawiana analiza, zdaniem jej Autora, jest szalenie “gruntowna” (patrz p.1.2.).

Z Betlejem pochodzili sławni przodkowie Jezusa: Rut i Dawid. Mędrcy ze Wschodu „namierzyli” Betlejem dzięki proroctwu Micheasza (5:1),...

A co by się stało gdyby tego proroctwa Micheasz nie napisał ?! Gdyby się wcześniej zakrztusił rybą ?

A tak swoją drogą, co Jezus zrobił z tym złotem ? Łukasz jakoś o tym milczy.

...pośrednio na Betlejem wskazywał także tekst (Jeremiasz 31:15) zinterpretowany w Ew. Mateusza 2:18 jako zapowiedź rzezi niemowląt, nie pada tam wprawdzie nazwa Betlejem, ale opłakująca dzieciRachela właśnie w Betlejem urodziła swego najmłodszego syna Beniamina, sama zmarła przy tym porodzie i została pochowana w Betlejem (Ks. Rodzaju 35).

Co do samych mędrców lub magów to masz rację, że ich liczba, imiona i tytuły królewskie (nie wymieniane w Biblii) to dopiski późniejszej tradycji. Ich pojawienie się w Ewangelii Mateusza trudno uznać za wpływ innej religii. Biblia otwarcie mówi, że byli to jacyś obcy przybysze i już.

Nie czytałeś rzymskich kronikarzy ? Neronowi hołdu nie składano z dalekiej Partii ? Na resztę argumentów słów mi brakuje…

Może rzeczywiście byli to kapłani Medów, choć nie wiem, skąd bierzesz tak niezłomną pewność tej hipotezy (jakiś agnostycki dogmat?), chyba stąd, że Medowie najlepiej wówczas znali się na gwiazdach. Ci z Ew. Mateusza z pewnością bacznie obserwowali niebo bo dostrzegli niezwykłą gwiazdę. Sprawa jest dość tajemnicza, bo skąd ci poganie wiedzieli, że nowa gwiazda zapowiada akurat króla żydowskiego (którego Herod od razu skojarzył z mesjaszem)? I czemu chcieli koniecznie złożyć Mu hołd? Może to byli jednak jacyś uczeni Żydzi, potomkowie niedobitków pozostałych na wschodzie po niewoli asyryjskiej lub babilońskiej?

Można tak sobie snuć domysły, ale za wiele z tej tajemniczej historii nie da się wyczytać, a już na pewno nie to, że chrześcijaństwo to zlepek różnych starych mitów!

4.7. Czy sugerujesz, że miasto Nazaret założyli chrześcijanie? Bo jak rozumieć twierdzenie, że tamiejscowość została przez nich „wynaleziona”? Trudno podejrzewać chrześcijan o tak trudną do przeprowadzenia mistyfikację, dla uzyskania niezbyt mocnego argumentu. Myślę, że raczej ktoś po prostu skojarzył (może i niezbyt trafnie) autentyczny przydomek Jezusa z jakimś proroctwem (nie jest pewne z jakim — jest kilka propozycji). Co by jednak nie mówić to miasto Nazaret fizycznie istnieje do dziś.

Nie wymieniona w Starym Testamencie osada mogła powstać już po zdobyciu Kanaanu przez Jozuego (ks. Jozuego 19:10-16 szczegółowo opisująca dzielnicę Zebulona, nie wspomina o Nazarecie), Józef Flawiusz wymienia 45 miast w Galilei a Talmud 63, nie ma jednak wśród nich Nazaretu. Nazaret leży na uboczu ważnych szlaków handlowych. Podobno był to rzymski obóz wojskowy, co stawiałoby Nazaret obok takich miast jak Londyn i Paryż, które powstały właśnie w ten sposób. Zdaje się, że miasto miało fatalną reputację (Czyż może być co dobrego z Nazaretu? Ew Jana 1:46).

Nie zmienia to faktu, że Nazaret jest parokrotnie wymieniony w Ewangeliach, nie tylko w związku z dzieciństwem Jezusa. Jezus potem przynajmniej raz go odwiedził i wywołał spore zamieszanie (Łukasz 4:16n). Greckie Nazaraios ...

Jeśli już to nazoraios

...oznacza mieszkańca Nazaretu, ...

oznacza co najwyżej mieszkańca Nazary

...może i masz rację, że polskie tłumaczenie “Nazarejczyk” jest trochę niefortunne jednak w grece wszystko jestO.K.!

4.8. Chrześcijanom, którzy nie mają tak wielkiej wiary jak agnostycy, trudno jest uwierzyć, że historia dzieciństwa Kryszny (pochodząca z Bhagawadgity, ostatecznie zredagowanej w II w.n.e. w Indiach) mogła zainspirować, albo chociaż być znana, prostym rybakom z Galilei w I w.n.e. Nawiasem mówiąc, czytając ten artykuł można odnieść wrażenie, że w Twoim przekonaniu twórcy chrześcijaństwa byli szalenie oczytani i bywali w szerokim świecie (z Indiami i Chinami włącznie).


Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 102  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,274)
 (Ostatnia zmiana: 30-01-2011)