Konstytucja Rzeczypospolitej w art. 30 mówi: „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych". Art. 31 i 32 mówią „Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje". Widać, że w państwie demokratycznym niektóre organizacje i ich członkowie stoją ponad prawem, mimo że sami domagają się przestrzegania porządku prawnego. W poniedziałek 5 października Greenpeace naruszyło prawa polskiego rolnika wkraczając na prywatne pole kukurydzy w okolicach Raciborza, organizując pokazową demonstrację przeciwko uprawom genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Aktywiści nie tylko dopuścili się złamania prawa, ale przede wszystkim naruszyli dobre imię miejscowego rolnika. Bezpodstawne oskarżenia, jakie skierowali pod jego kątem obiegły nie tylko lokalne, ale i ogólnopolskie media. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych apeluje do polskich władz o podjęcie stosownych kroków prawnych przeciwko nielegalnym, łamiącym prawo akcjom Greenpeace. Akty terroryzmu pseudo-ekologów, którzy mają chronić rodzimie rolnictwo i polskich rolników łamią polskie prawo i naruszają dobre imię rolników. Greenpeace podejmuje nielegalne działania przeciwko producentom rolnym, jednocześnie oskarżając ich o bezprawne prowadzenie uprawy kukurydzy genetycznie zmodyfikowanej. Uprawa dopuszczonej w Unii Europejskiej kukurydzy Bt z genem odporności na omacnicę prosowiankę jest legalna, a polscy rolnicy decydując się na wykorzystanie tej technologii w swoich gospodarstwach nie naruszają powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Kukurydza genetycznie zmodyfikowana MON 810 została oficjalnie dopuszczona do uprawy w Unii Europejskiej, została bardzo dokładnie sprawdzona i przebadana pod kątem bezpieczeństwa dla ludzi i zwierząt oraz środowiska naturalnego, a w efekcie wpisana do Wspólnotowego Katalogu Odmian Roślin Uprawnych. Oskarżenia stawiane przez aktywistów Greenpeace są nieprawdziwe i wprowadzają w błąd zarówno rolników, polityków jak i opinię społeczną. Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydal przeciwko Polsce wyrok, w którym nakazał wykreślenia z ustawy o nasiennictwie nielegalnego zakazu obrotem materiałem siewnym genetycznie modyfikowanym. Polscy rolnicy mają pełne prawo dokonywać zakupu i sprowadzać nasiona transgenicznej kukurydzy na rynku wspólnotowym. To ustawa o nasiennictwie blokuje polskim producentom dostęp do nowoczesnych technologii, narażając jednocześnie nas rolników na dodatkowe koszty (koszty zabiegów agrochemicznych, braku możliwości technicznych zastosowania środków ochrony roślin przez większość rolników). Nikt nie przewiduje natomiast systemu odszkodowań dla nas rolników za bezprawne blokowanie nam dostępu do nowoczesnych rozwiązań biotechnologicznych zatwierdzonych do stosowania w Unii Europejskiej. Nie akceptujemy tego, że podejmując działania zgodne z prawem polski rolnik staje się przedmiotem ataku organizacji „pseudo-ekologicznych", które dokonują aktów terroryzmu, nie ponosząc jednocześnie żadnych konsekwencji prawnych. Członkowie Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych oczekują merytorycznej i zgodnej z aktualnie obowiązującym stanem prawnym dyskusji na temat GMO, bez zafałszowań i nieprawdziwych faktów. Domagamy się ochrony interesów polskich rolników oraz zabezpieczenia przez służby państwa przed podobnymi atakami w przyszłości. Podobne akcje, które zapewne nasilą się w przyszłości, naruszają dobre imię polskich rolników, którzy podejmują działania zgodne z prawem wspólnotowym. Domagamy się wszczęcia postępowania prawnego wobec organizacji i osób, które dopuściły się:
Stanisław Kacperczyk Prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych Warszawa dn. 2009 10 08 r. Z upoważnienia Zarządu PZPRZ Rzecznik Prasowy Tadeusz Szymańczak |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6845) (Ostatnia zmiana: 09-10-2009) |