Oświadczenie w sprawie Gita Sahgal vs Amnesty International

7 lutego „Sunday Times" opublikował wywiad z Gitą Sahgal, szefową Sekcji Kobiecej w Amnesty International. Mówiła ona o poparciu, jakie jej organizacja udziela Moazzamowi Beggowi, byłemu więźniowi Guantanamo, zwolennikowi projektu społecznego talibów, podobno związanemu z Al-Kaidą.

Gita Sahgal wysłała kilka pism wewnętrznych do najwyższych instancji swojej organizacji w sprawie statusu i legitymizacji nadawanej Beggowi przez ścisłe związki z Amnesty International.

Natychmiast po publikacji tego wywiadu Gita Sahgal została zawieszona w obowiązkach..

OŚWIADCZENIE

My, Algierczycy, ofiary, rodziny i przyjaciele ofiar przemocy i gwałtów fundamentalistów w Algierii,

-poinformowani o publicznie zajętym stanowisku przez wysoką rangą pracownicę międzynarodowej organizacji praw człowieka w rozpaczliwej próbie zażądania odpowiedzi na jej pytania dotyczące związku między jej organizacją a byłym więźniem Guantanamo i zwolennikiem projektu społecznego talibów, wychodzącym daleko poza obronę jego podstawowych praw człowieka, który to związek wysocy funkcjonariusze tej organizacji akceptują i uważają za uprawniony,

- dziękujemy i wyrażamy uznanie za jej wierność ideałom i misji praw człowieka i za odwagę ujawnienia ideologicznego łączenia obrony praw fundamentalistów z nadawaniem im legitymacji i statusu obrońców praw oraz oferowaniem im platformy politycznej,

Zaświadczamy:

— że od co najmniej dwudziestu lat wielokrotnie zwracaliśmy uwagę największych organizacji praw człowieka na tę palącą kwestię, kwestionowaliśmy ich politykę i mieliśmy z nimi poważne konfrontacje — na próżno,

— że gwałty dokonane w naszym kraju przez zbrojne grupy fundamentalistów zwracały rażąco mało uwagi (mimo dokumentacji i świadectw dostępnych dla głównych organizacji praw człowieka) i ich ofiary były na ogół pozostawione bez obrony, podczas gdy wszelkie pogwałcenia praw przez Państwo wobec fundamentalistów było naświetlane i podejmowano obronę ich praw człowieka,

— że wielokrotnie potępialiśmy to odmienne traktowanie ofiar naruszeń praw człowieka — na próżno,

— że wielokrotnie były stosowane sankcje (rozciągające się od oficjalnej nagany do wyrzucenia z organizacji) wobec członków organizacji praw człowieka, którzy próbowali podnosić te kwestie na forum wewnętrznym.

Mamy nadzieje, że odważna i bezinteresowna akcja tej wysokiej rangą działaczki będzie okazją dla wszystkich organizacji praw człowieka do ponownego przemyślenia swojej polityki wobec fundamentalistów, którzy — jako sprawcy pogwałceń praw innych — nie mogą być uważani za obrońców praw; jak również, że w przyszłości ofiary przemocy i gwałtów ze strony fundamentalistów, nie będą uważani za gorszy gatunek ofiar.

14 lutego 2010

Pierwsi sygnatariusze:

Marieme Helie Lucas, fondatrice du réseau international de solidarité WLUML 'Women Living Under Muslim Laws/Femmes Sous Lois Musulmanes', coordinatrice de 'Secularism Is A Women's Issue'
Lalia Ducos, présidente de WICUR/IFCDU 'Initiative de Femmes pour la Citoyenneté et les Droits Universels
Zazi Sadou co-fondatrice du RAFD ( Rassemblement Algérien des Femmes Démocrates)
Malika Zouba, journaliste
Samia Allalou, journaliste
Soad BABA AISSA, militante féministe
Jean Paul Salim Ducos, militant associatif
Said Nemsi : Journaliste
Asma Guenifi Tougne , présidente de l'AFEMCI (Association Femmes Euro- Méditerranéennes Contre les Intégrismes, sœur de Hicham Guenifi assassiné par le GIA en 1994
Louisa Ait Hamou, universitaire, militante des droits des femmes
Mohammed Sifaoui, journaliste
Cherifa Kheddar, présidente de l’association « Djazairouna » des victimes du terrorisme

(Źródło: siawi.org)

Oryginalny dokument po francusku



 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7152)
 (Ostatnia zmiana: 17-02-2010)