Dzień Darwina, sekty i masoni

Z okazji Dnia Darwina czołowe organizacje wolnomularskie Francji — Wielki Wschód Francji, Wielka Żeńska Loża Francji oraz Droit Humain - podpisały wspólną deklarację koordynacji ich działań w zakresie zwalczania sekt religijnych stosujących najbardziej ofensywne techniki psychomanipulacji obliczonej na zniewolenie i wyłudzanie pieniędzy.

Deklaracja odnosząca się do ruchów sekciarskich

Dwusetna rocznica urodzin Darwina (12 lutego 1809) oraz sto pięćdziesiąta rocznica publikacji jego dzieła „O powstawaniu gatunków drogą naturalnego doboru" jest dla obediencji sygnatariuszy okazją dla okazania mocnego stanowiska przeciwko sekciarskim ruchom oraz zjawiskom, które przez swoje ekscesy podważają podstawowe wolności obywateli, stwarzając zagrożenie dla demokracji i praw człowieka.

Wolnomularki i wolnomularze należący do masonerii adogmatycznej, którzy są czołowymi obrońcami wolności sumienia, sprzeciwiają się wszelkim zjawiskom sekciarskim, które opierają się na wypaczającej umysł psychomanipulacji dla uwiedzenia, wywarcia wpływu, zniewolenia, ograniczenia wolności, w celu pozyskania władzy oraz wyłudzenia pieniędzy.

W istocie, działania parlamentarne oraz inicjatywy stowarzyszeń obrony ofiar sekt, ukazały co następuje:

  • Stwierdzono rosnące wpływy sekciarskich organizacji oraz odwracania na swoją korzyść ustaw o stowarzyszeniach z 1901 oraz o stowarzyszeniach kultowych z 1905.
  • Stwierdzono obciążenia gospodarcze i finansowe w związku z działalnością tych ruchów, szczególnie w dziedzinie edukacji, doskonalenia zawodowego oraz zdrowia.
  • Poddano obserwacji sytuację adeptów, których zależność fizyczna lub psychologiczna wynika bardzo często z silnych i powtarzających się nacisków w kierunku osłabienia ich zdolności do samodzielnego osądu sytuacji.
  • Zwrócono uwagę na ich rodziny poważnie doświadczane oraz zagrożone, jak również na to, że pojęcia swobód obywatelskich oraz postępu są wypaczane przez te pseudo religijne organizmy.
  • Skonstatowano, w związku z zeznaniami ofiar oraz wyzwaniem porządku publicznego, że grupy takie są wyzwaniem dla republiki, która uznaje rolę rządu w służbie emancypacji człowieka i ochronie słabych.

Respektując uniwersalne i niezbywalne wartości, takie jak godność ludzka, wolność, równość i solidarność, działalność sekciarska sprzeciwia się podejściu wolnomularskiemu.

Laickość Republiki Francuskiej stanowi tamę dla przekształcania się organizacji religijnych w organizacje polityczne, w celu wywarcia wpływu na całe społeczeństwo. Zasada laickości jest fundamentem na którym rozkwitają swobody obywatelskie i obywatelskość, dzięki ścisłemu rozdzieleniu przestrzeni prywatnych i publicznych.

Wolnomularstwo, które jest szkołą Wolności, uroczyście potwierdza, że jego działania mają na celu szczęście ludzkości, poszanowanie godności ludzkiej, budowę społeczeństwa sprawiedliwego społecznie, braterskiego i solidarnego, o równych prawach mężczyzn i kobiet.

Wolnomularki i wolnomularze nurtu adogmatycznego wyrażają swoje obawy tym, że w otoczeniu Prezydenta Republiki orientacja antysektowa zdaje się słabnąć, a nawet formułowane są opinie, że „Sekty nie stanowią problemu we Francji".

Sytuacja ta rodzi pytanie, w jaki sposób, zgodnie z wartościami republikańskimi, można podjąć skuteczną walkę z tymi ruchami.

Jedynym możliwym sposobem jest odniesienie się do obowiązującego prawa. Naruszanie prawa musi być tym kryterium, wedle którego aktywność organizacji sekciarskiej, można uznać za przestępcze i konieczne do stłumienia. Jak wyraźnie stwierdza Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela: „Wolność polega na tym, że wolno każdemu czynić wszystko, co tylko nie jest ze szkodą drugiego" (art. IV), „Nikt nie powinien być niepokojony z powodu swych przekonań, nawet religijnych, byleby tylko ich objawianie nie zakłócało ustawą zakreślonego porządku publicznego" (art. X), „każdemu obywatelowi zatem wolno przemawiać, pisać i drukować swobodnie z zastrzeżeniem, że za nadużycie tej wolności odpowiadać będzie w wypadkach, przewidzianych przez ustawę" (art. XI).

Zakłócanie publicznego porządku i funkcjonowania może krzyżować się ze swobodami obywatelskimi, emancypacją kobiet i mężczyzn, dorosłych i nieletnich. Z tych powodów istnieje żywotna potrzeba przeciwdziałania nadużyciom sekt.

Wolnomularki i wolnomularze nurtu adogmatycznego, którzy łączą swoje wysiłki w międzyobediencyjnej Komisji, mającej na celu koordynowanie myśli i działań, postanawiają co następuje:

  • Powołujemy wspólne obserwatorium
  • Będziemy regularnie wymieniać swoje obserwacje na temat ewolucji tych organizacji w zakresie ich struktury prawnej, w swoich obszarach podejmowanych interwencji, w ich rozwoju geograficznym oraz penetracji dużych przedsiębiorstw, samorządów i władz lokalnych.
  • Będziemy się wzajemnie wspierać w inicjatywach tworzonych w ramach swoich obediencji
  • Będziemy koordynować na poziomie krajowym wszelkie inicjatywy lokalne w tym zakresie.

9 marca 2009

Wielki Wschód Francji
Wielka Żeńska Loża Francji
Federacja Francuska Droit Humain

*

Catherine Picard na rozprawie przeciwko scjentologom
1. Catherine Picard na rozprawie przeciwko scjentologom

W drugiej połowie 2009 r. rozpoczął się we Francji proces przeciwko Kościołowi Scjentologicznemu w który zaangażowało się francuskie centrum ds. walki z sektami UNADFI, na czele którego stoi Catherine Picard, matka chrzestna francuskiego prawa przeciwko sektom (Loi About-Picard). Francuski masonolog z lewicowego tygodnika L'Express podaje, że Catherine Picard należy do obediencji Droit Humain. Kilka dni temu francuski sąd apelacyjny uznał Kościół Scjentologiczny za zorganizowaną grupę przestępczą (zobacz art. w Gazecie Wyborczej: Francja karze scjentologów). W 2010 r. odbyła się konferencja ponadobediencyjna organizowana przez Droit Humain w której udział wzięli także przedstawiciele francuskich organizacji antykultowych.



 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7759)
 (Ostatnia zmiana: 13-02-2012)