Milion euro za udowodnienie zdolności paranormalnych!

Milion euro — to nagroda dla tej osoby, która udowodni, że ma umiejętności paranormalne. Nagrodę przyznaje Belgijsko-Flamandzkie Stowarzyszenie Sceptyków. Zgłoszenia przyjmowane są od 1 października.

By zdobyć Nagrodę Syzyfa — bo taka jest jej oficjalna nazwa — kandydat musi udowodnić, że ma umiejętności nadprzyrodzone — ale testy nie będą przeprowadzane na warunkach testowanej osoby. Będzie obowiązywał rygor naukowy — podkreśla przewodniczący stowarzyszenia, profesor Willem Betz z Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego.

„Takie rzekome umiejętności to na przykład jasnowidzenie, telekineza — czyli poruszanie obiektami na odległość, czytanie aury, czy wykazanie wiarygodności horoskopów, a więc czy gwiazdy mówią coś o naszych cechach charakteru", mówi prof. Betz.

Najpierw trzeba przejść test próbny. Istnieje bowiem niewielka statystyczna możliwość, że ktoś odniesie sukces dzięki przypadkowi. Jest tak na przykład wtedy, gdy różdżkarze próbują wykryć podziemne żyły wodne. Podczas takiego testu eksperymentatorzy zakopują rury, a zadaniem różdżkarza jest precyzyjne wskazanie, w których miejscach one się znajdują.

W Polsce testy próbne przeprowadza Klub Sceptyków Polskich we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów. Kandydat najpierw powinien zgłosić swój pomysł, a eksperci Klubu ustalą, czy twierdzenie kandydata da się przetestować eksperymentalnie. Jeśli tak, to wpłaca on 50 euro wpisowego (ma to odstraszyć dowcipnisiów) i podchodzi do próby. Musi się jednocześnie zgodzić na to, że przebieg i wyniki eksperymentu z jego udziałem zostaną upublicznione.

„Prawdopodobieństwo uzyskania prawidłowego wyniku na zasadzie przypadku w takim teście, będzie nie większe niż 1/1000. Jeśli kandydat ten wstępny test zda, wtedy otrzymuje 500 euro i przechodzi do drugiego, głównego etapu" — mówi przedstawiciel Klubu Sceptyków Polskich, psycholog dr Tomasz Witkowski.

Pomyślny wynik drugiego eksperymentu, przeprowadzonego w Belgii, zagwarantuje Nagrodę Syzyfa.

Nauka nie zna przypadków faktycznych nadprzyrodzonych umiejętności. Zdaniem sceptyków wiele osób wierzy, że ma takie zdolności, ale nie potrafi ich zademonstrować w warunkach prawdziwego eksperymentu naukowego.

Nagroda Syzyfa to nie pierwszy tego typu projekt. Różnego rodzaju organizacje sceptyków w Europie oferują podobne nagrody w wysokości setek lub tysięcy euro. W USA Fundacja Jamesa Randiego od lat proponuje milion dolarów. Europejska nagroda — milion euro — jest najwyższa na świecie.

Nagroda nie przez przypadek nazywa się Nagrodą Syzyfa — kandydatów do jej amerykańskiego odpowiednika były tysiące. Na razie nikomu się nie udało. Nagrodę Syzyfa można zdobyć do końca września 2013.

Szczegóły konkursu...

*

Belgijsko-Flamandzkie Stowarzyszenie Sceptyków Studiekring voor Kritische Evaluatie van Pseudo-wetenschap en het Paranormale (SKEPP) skupia ludzi niezależnie od ich przekonań religijnych czy politycznych, otwartych na badania świata, a w szczególności weryfikację bezkrytycznych przekonań nt. istnienia telepatii, UFO, działania astrologii, homeopatii, kreacjonizmu, wróżbitów, grafologii, perpetuum mobile, „cudownych uzdrowień" itd. W ostatnich latach liczba członków tego niezwykle aktywnego stowarzyszenia przekroczyła 800.

Klub Sceptyków Polskich jest organizacją zrzeszającą osoby zaangażowane w działanie na rzecz krzewienia rzetelnej empirycznej wiedzy naukowej i związanej z nią działalności praktycznej. Dodatkowym celem jaki sobie stawia KSP, jest ochrona opinii publicznej przed dezinformacją w obszarze nauki i demaskowanie działalność pseudonaukowej, która jest niebezpieczna dla ludzi. KSP przeprowadził dotychczas szereg spektakularnych akcji, np.: „1023 — Homeopatia — nic w tym nie ma" w 2011 r., „Psychologia to nauka, nie czary" w 2012 roku.

Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów jest organizacją, której celem jest propagowanie racjonalnego myślenia. PSR działa na polu propagowania etyki w szkole, sprzeciwia się narzucaniu religijnych narracji przestrzeni publicznej, organizuje i współorganizuje marsze laickie i ateistyczne, prowadzi wykłady i debaty w wielu miastach w Polsce. Prowadzi szeroko zakrojoną współpracę międzynarodową. Podobnie jak KSP broni również nauki przed przesądami i paranauką, podejmując chętnie współpracę z polskimi sceptykami.

*

PS. W 2004 Fundacja Nautilus odgrażała się: „Wydaje się, że za chwilę skończy się dobra passa "króla sceptyków", bo wyzwanie podjął najsłynniejszy polski jasnowidz! — Randi szykuj się… za chwilę stracisz milion dolarów! — ostrzega Krzysztof Jackowski". W 2008 r. James Randi przez Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów gotów był sprawdzić wstępnie zgłoszenie polskiego jasnowidza. Zapraszamy więc ponownie — tym razem w Europie! MA



 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,8394)
 (Ostatnia zmiana: 10-10-2012)