Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.045.564 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 291 głosów.
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) przywódcy uświadomili sobie, że siła instytucji religijnej wcale nie zależy od jednolitości wiary; zależy ona od jednolitości deklaracji.
 Społeczeństwo » Manipulacje

Ponury fenomen polskich obozów [2]
Autor tekstu:

Z podobnych powodów współczesne służby amerykańskie swoje katownie, gdzie torturuje się ludzi, nie urządzają pod Nowym Jorkiem, lecz na polskiej prowincji, w Starych Kiejkutach, u ubezwłasnowolnionego „sojusznika".

Dlaczego akurat teraz?

Dlaczego jednak temat ten żyje na Zachodzie tak intensywnie dziś, czyli 70 lat po wojnie?

W latach 80. Polska miała na Zachodzie twarz bohaterską, ponieważ walczyła z reżimem komunistycznym, czyli z głównym wrogiem Zachodu. Kiedy jednak walka ta została uznana za zakończoną, czyli kiedy kręgi komunistyczne uzgodniły z przedstawicielami zachodniego świata, dopuszczenie zachodnich korporacji do podziału polskiego rynku, czyli transformacji według przepisu Sachsa-Liptona pod patronatem Georga Sorosa, przyszedł czas na zgoła przeciwną narrację. Cały splendor walki z komuną został scedowany z milionów na jednego Wałęsę, Polacy zaś zostali poddani bezprecedensowej negatywnej inzynierii społecznej - musieli przestać myśleć o sobie w kategoriach wyzwolicieli i bohaterów, i zacząć myśleć w kategoriach nieudaczników, którzy nie potrafią się sami rządzić. Stąd wynikała potrzeba rządów zewnętrznych i uzasadnienie przejścia całej praktycznie władzy gospodarczej na zachodnie korporacje z udziałem przedstawicieli dawnego aparatu bezpieczeństwa.

Nawet w okresie komunistycznym nie było tak zmasowanej negatywnej inżynierii społecznej wymierzonej w samoocenę Polaków, jak w okresie transformacji. Przeciwnie nawet, w okresie gierkowskim stosowano pozytywną inzynierię społeczną obliczoną na autoafirmację narodową.

Równoległe dewastowany był obraz Polski na arenie zewnętrznej. Najłatwiej było sięgnąć do „polskich obozów" i to uczyniono. Za zwieńczenie tego procesu można uznać sytuację, kiedy czołowy lider zachodniego świata, prezydent USA, Barack Obama, w oficjalnym wystapieniu mówi o „polskich obozach koncentracyjnych" w kontekście Hocaustu — i nie przeprasza za przejęzyczenie.

Cały czarny PR przeciwko Polsce służył dokładnie temu samemu co w XVIII w. — wielkiej kradzieży polskiej własności, dokonanej przez międzynarodówkę kapitału. W XVIII w. kiedy Niemcy z Rosją preparowały rozbiory, najpierw dorobiły Rzeczypospolitej gębę zdegenerowanego zaścianka. Z kraju, który był mekką europejskiej tolerancji uczyniono rozsadnik nietolerancji. Wtedy główną areną tego PR była Francja i Anglia.

W ramach transformacji, ukradziono społeczeństwu polskiemu niemal cały majątek, który wypracowano po wojnie — pod radzieckim knutem. Operacji tej również towarzyszyła analogiczna kampania kreacji czarnego wizerunku. W jej ramach udało się z kraju, który jako jeden z nielicznych na całym Zachodzie nie ma na swoim koncie incydentów ludobójczych, zrobić omal głównego winnego Holocaustu. Kiedyś będziemy pisali o tym jako o największych kuriozach naszych dziejów.

Przede wszystkim musimy być jednak świadomi tego, że kwestia ta nie jest takim sobie efektem licznego pasma pomyłek, które ot tak sobie doprowadziły do zlewania Polaków z nazistami i Holocaustem. Jest to zorganizowana operacja specjalna celowego fałszerstwa, retuszującego historię i współczesną percepcję Polski i Polaków, czyli pozbawiającego Polskę tzw. kapitału społecznego na arenie międzynarodowej.

Nie jestem jednak skłonny upatrywać w tym winę konkretnych nacji, czy to Niemców, czy to Żydów, czy to Rosjan — nawet jeśli czerpią one swoje korzyści z tego stanu rzeczy, nawet jeśli ich jednostki uczestniczą w kreowaniu tego stanu rzeczy. Widzę w tym kalkę z XVIII w., kiedy ci, którzy chcieli ukraść Polskę, w sposób zorganizowany przyprawili Polsce paskudną gębę. Dziś robi się to samo. A odpowiedzialnymi są ci, którzy czerpią największe korzyści z aktualnego osłabienia Polski i z przewłaszczenia jej majątku. Na arenie międzynarodowej to międzynarodówka korporacyjna, stąd globalny zasięg tego zjawiska, obejmujący wszystkie kraje zachodnie.

By się temu przeciwstawić, by to naprawić, potrzebna jest taka sama robota wizerunkowa Polski, jaką dokonali Polacy rozsiani po całym świecie w XIX w. Była to robota fenomenalna, która stała się kamieniem węgielnym odzyskania niepodległości kraju (obok odbudowy gospodarczej). Dziś mamy po temu równie duży potencjał, gdyż Polaków na całym świecie jest ponad dwadzieścia milionów. Potrzebna jest także koordynacja i zdecydowana operacja specjalna ze strony polskiego rządu. Wiele się tutaj można nauczyć od rządów Izraela czy Niemiec. Przy czym Polska ma o wiele łatwiejszą robotę wizerunkową do wykonania. Nie potrzeba nam bowiem tworzyć fikcyjnej rzeczywistości czy wybielania. Wystarczy przywrócenie historycznej prawdy.

Pora też zacząć czerpać kapitał społeczny na arenie międzynarodowej za cała naszą historię. Pora pokazać światu, że był kraj, który potrafił stworzyć wielkość polityczną bez ludobójstw, podbojów i zdrad wobec sojuszników. Kraj, który potrafił godnie upaść i się odrodzić, który nawet zdradzany przez wszystkich po kolei, nie zrezygnował ze swojej irracjonalnej miłości wobec Zachodu. Tylko miłością można bowiem wytłumaczyć ten związek w którym nie rachuje się zysków i strat.


1 2 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (22)..   


« Manipulacje   (Publikacja: 20-05-2016 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10004 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365