Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.032.507 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 288 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nic mnie tak nie doprowadza do rozpaczy jak opowiadanie bzdur.
 Światopogląd » Irreligia

Czy różnimy się pięknie? List do wierzącego przyjaciela [3]
Autor tekstu:

8. Religia składa obietnice, których spełnienia nie jest w stanie zagwarantować, a których wiarygodności nie da się sprawdzić. W najważniejszych dla życia sprawach stosuje tzw. sprzedaż kota w worku.

9. Religia terroryzuje człowieka — straszy nawet najstraszliwszymi karami jeśli wierny nie będzie postępować zgodnie z religijnymi nakazami i zakazami oraz nie wykaże uległości i posłuszeństwa wobec funkcjonariuszy jej instytucji zorganizowanej w niedemokratyczną, silnie scentralizowaną i niereformowalną oraz ulegającej patologicznym skłonnościom hierarchię pasożytującą na całym społeczeństwie i państwie.

10. Religia generalnie uczy poddaństwa i służebności. Podstępnie, przedwczesne zaszczepianie wirusa umysłu, kształtuje mentalność charakterystyczną dla niewolników. Umysł zostaje odpowiednio zaprogramowany, zniewolony już od wczesnego dzieciństwa bez pełnej świadomości, możliwości wyboru i udzielenia na to własnej zgody. Później ten stan na dziesiątki sposobów jest podtrzymywany. [ 8 ]

Załącznik nr 2

JP II: porażka moralnego przywództwa

Zebrałem ogólnie dostępne informacje na ten temat i nieco je uporządkowałem :

1) Wizja świata Jana Pawła II dotycząca rozwiązania problemów społeczno-politycznych oraz gospodarczych współczesnego świata była anachroniczna i utopijna. Wyrazem bezradności JPII było jego odwołanie się do Miłosierdzia Bożego jako panaceum na bolączki współczesności. Była to więc ucieczka Jana Pawła II od takich problemów.

2) Nigdy w sposób wiarygodny nie przeprosił za zbrodnie popełnione przez Kościół katolicki. W swojej homilii dotyczącej wyznania win i prośby o przebaczenie, przyznał co prawda, że Kościół katolicki jest współodpowiedzialny za podział chrześcijaństwa, stosowanie przemocy, lecz jednocześnie zaznaczył, że dopuszczano się tego w służbie prawdy. Następnie, w znacznie mocniejszych słowach, opisał winy popełnione przeciwko chrześcijanom. Przeprosiny były więc pozorne.

3) JP II podejmował tematykę praw człowieka, ale nie potrafił wyzwolić się z ograniczeń narzuconych przez funkcjonujący, dwubiegunowy, układ zimnowojenny, co przejawiało się w Jego stosunkowo mało krytycznym, o ile nie pobłażliwym, stosunku do różnego rodzaju prawicowych dyktatur. Bulwersował świat błogosławieniem dyktatorów.

4) JP II zdecydowanie umacniał centralizm i absolutyzm władzy kościelnej. Jest to sprawa ważna zarówno dla światłego katolika jak i osoby niewierzącej, ponieważ Kościół katolicki nie ogranicza się do posługi religijnej, lecz prowadzi aktywną działalność polityczną, także w Polsce. Dla wszystkich, nie tylko katolików, nie jest więc obojętne czy Kościół katolicki będzie instytucją demokratyczną czy autorytarną.

5) Wyrażał zdecydowanie negatywny stosunek to teologii wyzwolenia i księży udzielających wsparcia ciemiężonym narodom, szczególnie w Ameryce Łacińskiej.

6) Na wzór państw komunistycznych w Kościele katolickim wprowadził zdecydowaną wewnętrzną cenzurę za pośrednictwem niewinnie z nazwy brzmiącego dokumentu: „Instrukcja dotycząca pewnych aspektów wykorzystywania społecznych środków przekazu".

7) Masowo powoływał świętych, w ciągu 20 lat tyle, co jego poprzednicy przez 20 wieków. Ale nie wstrzymał procesu beatyfikacji Piusa XII ewidentnego germanofila, który w czasach hitlerowskich pchnął niemiecki Kościół rzymskokatolicki w moralną przepaść.

8) Beatyfikował natomiast chorwackiego kardynała Stepinaca, zbrodniarza wojennego skazanego na wieloletnie więzienie za udział w rzezi prawosławnych Serbów przez katolickich Chorwatów prowadzonej wręcz pod patronatem Piusa XII-go. A. Stepinac był przywódcą KK w Chorwacji fanatycznie oddanym niewyobrażalnie okrutnemu reżimowi Ante Pavelica i jego siepaczy.

9) Wraz ze swymi urzędnikami aktywnie włączył się w dezintegrację Jugosławii. Podczas swojej pielgrzymki w 1994 r. do Zagrzebia w Chorwacji, zdecydowanie wsparł nacjonalistów chorwackich, którzy w następnym roku zaatakowali Serbów w Krajinie, mieszkających tam od wieków, i zmusili ich do ucieczki. Pośrednio przyczynił się więc do straszliwej tragedii setek tysięcy ludzi w środku Europy.

10) Nieudana okazała się jego koncepcja ekumenizmu, która by gwarantowała, w dającej się przewidzieć przyszłości, zjednoczenie kościołów chrześcijańskich. Całkowitą klęskę poniósł Jan Paweł II w kontaktach z Cerkwią Prawosławną. Polityka zmierzająca do tzw. ewangelizacji ludności na terenie Rosji, Białorusi i Ukrainy prowadziła do nasilającego się konfliktu z Kościołem prawosławnym, zwiększenia nacjonalizmu i w rezultacie do szkodliwej wzrastającej wrogości pomiędzy społeczeństwami.

11) Był architektem encykliki Pawła VI zabraniającej katolikom stosowania jakichkolwiek metod antykoncepcji, zalecając wstrzemięźliwość lub metodę „naturalną" (zawodną!). Wpędziło to w konflikt sumienia lub kompleksy miliony wiernych.

12) W okresie szalejącej epidemii AIDS wysyłał tysiące misjonarzy, głównie do Afryki, którzy zamiast rozdawać prezerwatywy, rozdawali różance i nakłaniali Murzynów do wstrzemięźliwości, co przyczyniło się do rozwoju AIDS w świecie. Efektem są miliony osieroconych, głodnych dzieci z wirusem HIV od urodzenia.

13) Krytycy Jana Pawła II zarzucali mu skupianie nadmiernej uwagi na etyce seksualnej. Szczególne kontrowersje wzbudziły papieskie nauki o tradycyjnym podziale płci, roli kobiety, antykoncepcji (w tym dopuszczalności użycia prezerwatyw), homoseksualności oraz celibacie księży. Był zażartym przeciwnikiem aborcji. Odmawiał prawa do aborcji kobiecie, której odmawiał prawa do antykoncepcji. Zdaniem krytyków sama aborcja jest już dla kobiety tak silnym wstrząsem fizycznym i pozostającym na całe życie śladem w psychice, że niemoralne jest jeszcze dodatkowe jej piętnowanie.

14) Odsuwał od sakramentów ludzi rozwiedzionych, praktycznie usuwając ich ze wspólnoty wiernych. Tworzył z nich specyficzną grupę wykluczonych.

15) Piętnował wszelkie formy wspomagania czy sztucznego zapłodnienia. Parom mającym trudności w prokreacji oferował zaproszenie do cierpienia „męki krzyża".

16) Był przeciwnikiem badań genetycznych, które mogą wyeliminować z człowieka skłonność do chorób dziedzicznych. Widział w tym „ingerencję w plan boży". Sprzeciwiał się badaniom na komórkach macierzystych — nadziei współczesnej medycyny.

17) Był także przeciwnikiem badań prenatalnych. Nie chciał przyjąć do wiadomości, mimo że miał doradców — specjalistów, że dawniej kobiety częściej roniły, bo natura sama powodowała wydalenia nieprawidłowo rozwijającego się płodu. Dziś takie ciąże sztucznie się podtrzymuje i przy braku dostępu do badań prenatalnych rodzi się tysiące dzieci ułomnych lub zroślaków.

18) Interesował się życiem seksualnym wiernych, ale za mało życiem seksualnym kleru. W notoryczne afery molestowania nieletnich przez księży ingerował zbyt późno i zawsze próbował zatuszować „te sprawy". Biskupa Paetza z Poznania zwolnił ze stanowiska bez wyjaśnień i podania przyczyn. Arcybiskup Law z Bostonu, notoryczny pedofil, który na skutek zasądzonych odszkodowań spowodował bankructwo kilku diecezji i zajęcie kościołów przez komorników, niejako w nagrodę został „karnie" przeniesiony do Watykanu i już jako kardynał odprawił jedną z mszy żałobnych za duszę zmarłego papieża, mimo protestów rodzin pokrzywdzonych. W 2009 i 2010 roku w wielu krajach ujawnione zostały pedofilskie dewiacje wśród księży, biskupów i kardynałów i ich skrywanie przez zwierzchników. To JP II jako głowa Kościoła oraz jego następca ponoszą odpowiedzialność za te praktyki i ich następstwa.

19) Jan Paweł II postrzegał rolę kobiety w Kościele katolickim i społeczeństwie w sposób tradycyjny. Uważał, że głównym miejscem jej pracy powinien być dom a głównym zajęciem opieka nad dzieckiem, ponieważ "dziewictwo i macierzyństwo to dwa szczególne wymiary spełniania się kobiecej osobowości. Wydał też dokument stwierdzający, że kobiety nie maja prawa do kapłaństwa, nie są do niego predestynowane.

20) Nie dopuszczał do zniesienia celibatu księży — przyczyny dewiacji psychoseksualnych wśród kleru i frustracji całego środowiska, mimo że ponad 50% księży zdecydowanie oczekuje stworzenia im warunków do normalnego życia.

21) Głosił wsteczne interpretacje Pisma Świętego, w tym żądanie jego dosłownego rozumienia. Ogłosił też, że przepisy kanoniczne są rozkazami Boga, co więcej nakazał traktowanie papieskich decyzji z mocą samej Biblii. Jego nowy Katechizm powszechny traktuje nieakceptowanie niektórych nauk papieża jako przestępstwo. Ten punkt został wprowadzony w ostatniej chwili na jego osobiste życzenie bez konsultacji z międzynarodową komisją, która opracowała nowy kodeks.

22) Twierdził stanowczo, że demokracja bez wartości przeobraża się w totalitaryzm. Jednocześnie mówił, że prawdziwe są tylko wartości katolickie. To już istotny błąd i oczywista demagogia.

23) Współczesną cywilizację liberalnej demokracji bezustannie nazywał cywilizacją śmierci. Tak skrajnego języka Kościół nigdy nie zastosował nawet do faszyzmu, nazizmu i bolszewizmu. A przecież nigdy jeszcze w dziejach nie było realnie tak wiele dobra dla tak wielu, mimo rozmaitego zła i popełnianych błędów.

24) Pisał i wygłaszał mowy na temat respektowania autonomii polityki przez Kościół, ale postępował dokładnie odwrotnie. To samo potem obłudnie czynił kler pod przykrywką haseł, że księża przecież też są obywatelami.

25) Wyraźnie nie doceniał wagi indywidualnej wolności. Będąc instytucjonalnym konserwatystą zdecydowanie ograniczał na ten temat dyskusję w Kościele i w uczelniach, w których Krk miał jakiekolwiek wpływy. Wymagał, by wszyscy podążali za nim jako wodzem. A więc cechował go wyraźny autokratyzm i zawsze niebezpieczny autorytaryzm, który w Polsce nie zaowocował żywym autorytetem moralnym lecz bałwochwalczym kultem.

26) Rozbudował kult maryjny do gigantycznych rozmiarów, zawierzając los Polski i całej ludzkości Marii Królowej Niebios. A przecież pierwsze, najważniejsze przykazanie dekalogu mówi : "Nie będziesz miał innych bogów przede mną Wprowadzony kult jest dzisiaj zupełnie archaiczny. Swoje ocalenie po zamachu zawdzięczał nie Panu Bogu, tylko Matce Boskiej Fatimskiej. Uparcie propagowany kult Maryi prowadzi do dalszego osłabiania psyche narodu: zamiast brać się do oświeceniowej i pozytywistycznej pracy czekamy na protekcję Matki Boskiej.

27) Wykreowany obraz Jana Pawła II-go jako intelektualisty, erudyty i poligloty kłóci się z wizerunkiem człowieka, który sam odmawiał i innych namawiał do odmawiania ogłupiającego różańca. Co więcej: powołał w Watykanie specjalną kongregację do spraw egzorcyzmów, czyli wypędzania z duszy diabła, sam zresztą był czynnym egzorcystą. Fascynował się organizacją Opus Dei, której członków mianował „jezuitami nowego tysiąclecia". Był natomiast autorem wyniszczającego konfliktu z jezuitami, zakonem w Kościele najpotężniejszym, którego JPII nie lubił i zwalczał jak tylko mógł.

28) Był człowiekiem pysznym: pozwalał wznosić sobie pomniki i nazywać ulice i place swoim imieniem, co jest niezgodne z naszą tradycją nie wystawiania pomników za życia. Wystarczyło raz powiedzieć: „Nie życzę sobie". Nie zrzekł się też władzy, gdy był już niezdolny do jej sprawowania. Jest tajemnicą poliszynela, że przez ostatnie 5 lat wszystkie decyzje, łącznie z personalnymi (mianowanie kardynałów), podejmował Stanisław Dziwisz. Była to klasyczna sytuacja gasnącego władcy w monarchii. Panuje w Polsce idolatria, oddawanie czci przedmiotom lub wyobrażeniom uznawanym za święte.

29) Doprowadził do zamknięcia się na dialog z teologami, teologii nie potrafił zaktualizować. Pielęgnował stary obraz świata, sprawiał tylko wrażenie nowoczesności i nowatorstwa. Praktycznie zupełnie nie podejmował dialogu ze swoimi krytykami, z których niejeden był poważnym teologiem, rzetelnie przygotowanym do profesjonalnej debaty. Wolał raczej brać dzieci na ramiona, błogosławić, rozdawać różańce. Ojciec i jego dziatwa — taką niedojrzałą i szkodliwą społecznie relację ustanawiał z otoczeniem. Był przecież słuchany, ale mało rozumiany, a jeszcze mniej było wcielania jego nauki w życie.

30) Był papieżem wychodzącym do ludzi, ale to wyjście do ludzi było dyskusyjne. Pozostawiało watykańską biurokrację samą sobie. Zaowocowało to skandalami, których odium spadało na jego barki. Nie potrafił sobie radzić z takimi problemami. A jego podróże były ogromnie kosztowne. Uszczuplały budżet każdego nawiedzanego państwa nie w części dla bogatych, tylko dla tych najbiedniejszych i wykluczonych.

31) To właśnie Jan Paweł II pchał do zawarcia w 1993 konkordatu ze Stolicą Apostolską ograniczającego suwerenność naszego państwa uznając, że gwarancje ustawowe są niewystarczające dla interesów Kościoła w Polsce. Zrobił to, wbrew postępowemu stanowisku kurii rzymskiej, za pomocą ortodoksyjnych katolików o prawicowej orientacji politycznej i takichże polityków (rząd H. Suchockiej). Konkordat nakłada na obywateli znaczne obciążenia finansowe, jest sprzeczny z konstytucyjną zasadą rozdziału kościoła od państwa, gwałci zasadę równouprawnienia wyznań i zasadę suwerennej autonomii świeckich i wierzących. Zakłamanie, nieustanny bałagan w polityce, korupcja, nietolerancja oraz odradzająca się kościelna cenzura i szantaż wobec postaw niekatolickich — to wszystko w istotnej mierze jest wynikiem rozpanoszenia się w poczuciu bezkarności kleru.

32) Dla nas, Polaków, moim zdaniem, największe znaczenie ma:
- osłabienie duchowości całego narodu przez jej redukowanie i cofanie do mentalności charakterystycznej dla tzw. ciemnogrodu,
- wciśniecie go w ramiona zachłannego materialnie i słabego intelektualnie i osobowościowo kleru,
- pośrednie doprowadzenie Polski do poziomu kilku najsłabszych cywilizacyjnie państw w Europie i to w momencie, gdy odważnie wywalczyliśmy sobie prawo samostanowienia i dziejową szansę dźwignięcia Rzeczypospolitej z pięciowiekowego upadku.


1 2 3 4 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wszechświat oczami wierzących
Istota życia i (samo)świadomości – rysy wspólne

 Zobacz komentarze (50)..   


 Przypisy:
[ 8 ] Dlatego starania o pogodzenie religii i nauki są z góry skazane na niepowodzenie. Wyznawca religii nie będzie przekraczał dozwolonych zasad i kanonów religijnych. Nie będzie wypowiadał się niezgodnie z przyjętym wyznaniem i nie podejmie dyskusji na tematy, w których nie posiada gotowych wyjaśnień i rozwiązań, gotowych schematów myślowych. Ponadto zawsze wie jaki ma być właściwy wg niego koniec dyskusji i zastosuje dowolne nielogiczne i demagogiczne konstrukcje myślowe, by ten rezultat pozornie potwierdzić. Jeśli jednak i te schematy okażą się nieudane to zawsze może jeszcze stwierdzić, że nauka jeszcze niewiele potrafi wyjaśnić, że jesteśmy niepokorni wobec sił wielkich i nieznanych itp., a w skrajnym przypadku odwoła się do mistyki, niepoznawalnej tajemnicy i kruchości ludzkiej egzystencji… Religiant uczyni wszystko poza odwołaniem się do racjonalnego i logicznego myślenia. Dla człowieka krytycznie myślącego taka dyskusja jest bardzo irytująca i naprowadza na myśl, że dyskusja z religiantami nie ma sensu, że wysiłek w nią włożony jest daremny.

« Irreligia   (Publikacja: 16-01-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mieczysław Cenin
Doktor psychologii, b. adiunkt Zakładu Psychologii Zarządzania w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Opracowuje teorię mitu dziejotwórczego – systemową teorię humanistyki sukcesywnie publikowaną w serwisie internetowym prawia.org. Najważniejsze publikacje książkowe: Trening psychologiczny. Analiza efektywności w trudnych sytuacjach zadaniowych (1993), Z zagadnień psychologii inżynieryjnej. Przystosowanie technicznych środków pracy do człowieka (1994), Psychologia wojskowa. Teoria i praktyka (1988).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Ateista - to brzmi dumnie
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7690 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365