Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.554.444 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 342 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Istnienie staje się, nieporównywalnie bardziej interesujące, gdy poszerza się nasz horyzont doznań, uczuć i przemyśleń. I gdy praktycyzm życiowy nie ogranicza widzenia świata do perspektywy tego co własne, jednostkowe. Nie wstydźmy się marzeń. Ich najgłębszym sensem jest bowiem pobudzenie nas do działania. Człowiek czynu stara się kształtować swoje życie na miarę własnych tęsknot i pragnień skrystaliz..
 Państwo i polityka » Doktryny polityczne i prawne

Chińskie źródła libertarianizmu
Autor tekstu:

Tłumaczenie: Piotr Rosik

Pierwszym myślicielem libertariańskim był Lao-Tsy (VI w. p.n.e.), twórca taoizmu. Niewiele o nim wiadomo; na pewno był bliskim znajomym Konfucjusza, i tak jak on pochodził z państwa Sung, korzenie zaś jego tkwiły w arystokratycznej dynastii Yin.

W odróżnieniu od nobliwych apologetów rządów biurokratów-filozofów, Lao-Tsy rozwinął radykalną myśl libertariańską. Dla tego chińskiego filozofa jednostka była podstawową komórką społeczną, a jej szczęście celem społeczeństwa. Uważał, że instytucje, które hamują rozwój jednostki i nie sprzyjają jej szczęściu, powinny zostać ograniczone lub wręcz całkowicie zlikwidowane. Dla indywidualisty Lao-Tsy rząd, z jego prawami i przepisami, „których jest więcej, niż osioł ma włosów", był złośliwym ciemiężycielem jednostki, „groźniejszym nawet od dzikich tygrysów".

Twierdził, iż rząd musi zostać zredukowany do niezbędnego minimum; „bezczynność" miała być główną czynnością rządu, gdyż tylko ona zapewniała jednostkom możliwość rozwoju i budowania szczęścia. Każda interwencja rządu, jak przekonywał mędrzec, będzie swoistym hamulcem, zwiększającym tylko chaos i zamieszanie. Po odwołaniu się do powszechnie znanych doświadczeń ludzi z rządem, doszedł do takiej oto ostrej konkluzji: Im więcej sztucznych tematów tabu i restrykcji istnieje na świecie, tym bardziej zubożeni są ludzie… Im ważniejsze są prawa i regulacje, tym więcej złodziei i bandytów będzie.

Najmądrzejszą rzeczą więc jest skromny rząd, który się do niczego nie wtrąca; wtedy świat „stabilizuje się sam". Jak to ujął Lao-Tsy: Dlatego Mędrzec rzecze: nie robię nic, póki ludzie się nie zmienią; faworyzuję stabilność, a ludzie rządzą się sami; nie robię nic, a ludzie się bogacą...

Lao-Tsy krzewił swe odważne i radykalne idee w świecie opanowanym przez siły orientalnego despotyzmu. Prowadzenie jakiejś strategii w celu osiągnięcia zmiany społecznej, to z pewnością było dla niego nie do pomyślenia. Nie było bowiem ani żadnych historycznych, ani współczesnych mu dowodów na możliwość zmian w duchu libertariańskim; by ustalić jakąś optymistyczną strategię czy też by uformować ruch masowy, zdolny pokonać państwo. Lao-Tsy wybrał więc jedyną znaną mu wtedy drogę, polegającą na, charakterystycznym dla taoizmu, wycofaniu się z życia społecznego i ze świata, wycofaniu się i kontemplacji.

Podejrzewam, iż Lao-Tsy nawoływał do ucieczki od świata nie z powodów religijnych bądź ideologicznych, lecz dlatego, że wydawała mu się jedyną strategią, jaka mu w jego rozpaczliwej sytuacji pozostała. W sytuacji, gdy uznał za beznadziejne wszelkie próby uwolnienia społeczeństwa z kajdan państwa, być może za właściwe uważał wycofanie się ze świata, co tak naprawdę było ucieczką od tyranii państwowej.

To wycofanie się z państwa było naczelną zasadą taoizmu widoczną w myślach wielkiego taoisty Chuang-tzu (396-286 p.n.e.), który w dwa wieki po śmierci Lao-Tsy doprowadził leseferystyczne idee swego mistrza do ich logicznego zwieńczenia: indywidualistycznego anarchizmu.

Wpływowy arystokrata Chuang-tzu, który pisał w sposób barwny, posługując się alegoriami i parabolami, był świetnie wykształconym człowiekiem z państwa Meng. W swym kraju był tylko mało znanym urzędnikiem, lecz jego sława pisarska rozprzestrzeniła się na całe Chiny. Była tak wielka, iż król Wei z królestwa Ch'u posłał do Chuang-tzu wysłannika z darami i propozycją objęcia stanowiska najwyższego ministra na dworze. Pełna pogardy odpowiedź Chuang-tzu jest jedną z najwspanialszych w historii wypowiedzi na temat zła, jakie niesie ze sobą kusząco połyskujące berło władzy państwowej; była to odpowiedź godna człowieka, który być może był pierwszym na świecie anarchistą:

Tysiące uncji złota to w istocie wielka nagroda, a stanowisko pierwszego ministra to niezwykle wysokie stanowisko. Lecz czy nie dostrzegasz Panie ofiarnego wołu, który ma zostać złożony w ofierze na ołtarzu monarchii? Dba się o niego i karmi się go przez wiele lat, posypuje brokatem, by był gotów, gdy przyjdzie czas wprowadzić go do Wielkiej Świątyni. Jednakże w pewnym momencie zastąpiony może być przez pierwszą lepszą świnię, czyż nie? Tak więc nie kalaj mnie, Panie! Prędzej wytarzam się w rowie pełnym błota, dla własnej rozrywki, niż poddam się ograniczeniom zaprowadzanym przez rządzącego. Nigdy nie przyjmę żadnego publicznego stanowiska, w ten sposób osiągając szczęście.

Chuang-tzu wielokrotnie powtarzał, rozwijał i upiększał leseferystyczną myśl swego mistrza, Lao-Tsy: Zostawiano już ludzkość samej sobie; nigdy nie rządzono jednak ludźmi z sukcesem. W rzeczywistości świat nie potrzebuje rządów; tak naprawdę nie potrzebuje władzy. Chuang-tzu był pierwszym, który wprowadził do filozofii pojęcie „spontanicznego ładu", rozwinięte później przez Proudhona w wieku dziewiętnastym i Hayeka ze Szkoły Austriackiej w wieku dwudziestym: Optymalny ład powstaje wtedy, gdy nikt go nie tworzy.

Co więcej, Chuang-tzu był prawdopodobnie pierwszym teoretykiem, który postrzegał państwo jako doskonałego złodzieja: Kiepski złodziej trafia do więzienia. Wielki złodziej zostaje przywódcą państwa. Uważał, iż jedyną różnicą pomiędzy ulicznymi złodziejami a władzą jest wielkość łupów. Motyw rządzących jako złodziei powtarzany był przez Cycerona, a w Wiekach Średnich przez św. Augustyna i innych chrześcijańskich filozofów.

*

Tekst ukazał się w 4. numerze „Salesmana"


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Oblicza liberalizmu
Ideologia konserwatyzmu w Europie

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


« Doktryny polityczne i prawne   (Publikacja: 29-06-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Murray Rothbard
Zm. 1995. Amerykański ekonomista i teoretyk polityczny należący do tzw. Szkoły Austriackiej. Przyczynił się do zdefiniowania współczesnego libertarianizmu i anarcho-kapitalizmu. Był wiceprezesem Instytutu Ludwika von Misesa oraz Centrum Studiów Libertariańskich. Był także profesorem Universytetu w Nevadzie, Las Vegas, oraz współtwórcą Raportu Rothbarda-Rockwella wraz z Lwem Rockwellem.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4883 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365