"Gorzko, lecz realistycznie brzmiały refleksje jednego z niemieckich misjonarzy,
oblata Najświętszej Maryi Panny, który po powrocie do swej ojczyzny spotkał znacznie więcej oznak pogaństwa niż w kraju, w którym przebywał na misjach. (...) Głoszenie Chrystusa mieszkańcom Europy staje się więc pod pewnymi względami znacznie trudniejsze niż posługa misyjna w Afryce." Józef Życiński, Umocnić nadzieję Wedle dostępnych statystyk aktualnie na świecie ok. 750 mln ludzi nie wierzy w istnienie Boga (ateiści i agnostycy). Populacja ta, w najbardziej rozwiniętych krajach, cały czas rośnie, podczas kiedy chrześcijaństwo — zanika . 50 krajów z największym odsetkiem niewierzących [ 1 ]
Można zauważyć, że ranking 50 krajów z największym odsetkiem ateistów pokrywa się w dużej mierze z rankingiem 50 krajów najwyżej rozwiniętych . Na liście krajów o największym odsetku ateistów znalazło się 13 krajów spoza najwyżej rozwiniętych (oznaczone na szaro). Wyjaśnieniem tego może być fakt, że wszystkie te kraje znalazły się na tej liście niechybnie w związku ze swą komunistyczną przeszłością i urzędową indoktrynacją ateistyczną. Zasadniczo więc istnieje silna korelacja między stopniem rozwoju kraju (zwłaszcza poziomem zamożności) a odsetkiem ateistów w danym kraju. Istnieje prawidłowość: jeśli kraj nie miał narzucanego ateizmu i jest na liście najbardziej zateizowanych (czyli mowa o krajach z rozwiniętym ateizmem organicznym), to należy on do listy 50 najbardziej rozwiniętych krajów. Natomiast kraje znajdujące się na liście 50 najbardziej zateizowanych, które nie zaliczają się jednocześnie do 50 najwyżej rozwiniętych — należą do byłego bloku komunistycznego. Praktycznie wszyscy członkowie UE, poza Polską (tudzież malutką Maltą), znajdują się na liście krajów z największym odsetkiem ateistów. Zwraca uwagę zupełny brak na liście krajów afrykańskich oraz latynoamerykańskich. Z tych ostatnich jest symptomatyczny wyjątek — Argentyna a zwłaszcza Urugwaj. Nie jest zapewne przypadkiem, że są to, obok Chile, najbardziej rozwinięte kraje latynoamerykańskie (np. najbardziej zsekularyzowany Urugwaj nazywany jest "Amerykańską Szwajcarią"). Statystyki obalają wiele uporczywych, przynajmniej w naszym kraju, mitów na temat ateizmu. Jak zauważa autor opracowania źródłowego na ten temat, P. Zuckerman: "Wysoki poziom organicznego ateizmu (czyli ateizmu niebędącego skutkiem indoktrynacji państwowej — przyp. MA) jest silnie skorelowany z wysokim poziomem zdrowia społecznego, w szczególności z niskim poziomem zabójstw, niskim wskaźnikiem ubóstwa, niskim wskaźnikiem śmiertelności niemowląt oraz niskim wskaźnikiem analfabetyzmu; z drugiej strony jest skorelowany z osiągnięciem wysokiego poziomu edukacji, dochodów per capita , równości płci. Większość narodów charakteryzujących się wysokim stopniem indywidualnego i społecznego bezpieczeństwa ma najwyższe wskaźniki organicznego ateizmu; i z drugiej strony, narody z niskim stopniem bezpieczeństwa indywidualnego i społecznego mają najniższe wskaźniki organicznego ateizmu". Szczególnie ciekawy jest przykład Irlandii. Przez wiele lat była nieodmiennie klasyfikowana jako kraj z marginalną liczbą ateistów, ale dziś przyszły zmiany. Irlandia względnie niedawno dołączyła do grupy krajów najbardziej rozwiniętych, w związku ze swym wstąpieniem do UE. Wcześniej był to kraj bardzo zacofany i prowincjonalny. Irlandczyk ojciec D. Sullivan mówi: "Przed 1960 r. Irlandia była biedną, odizolowaną wyspą rolniczą na krańcach Europy (...) Społeczeństwo było zamknięte w sobie i miało kompleks niższości wobec innych krajów, szczególnie Wielkiej Brytanii. W 'starej' Irlandii przynależność do Kościoła i posłuszeństwo jego nakazom stanowiło integralną część kultury i tożsamości narodowej. (...) W 'nowej' Irlandii katolicyzm nie może być już wyznacznikiem 'irlandzkości'. Dziś nasz kraj jest członkiem Unii, ze społeczeństwem aktywnym, wykształconym, tolerancyjnym i otwartym. (...) Inne kraje zazdrościły nam pełnych kościołów i seminariów. (...) Teraz Kościół w Irlandii się budzi i ze zdziwieniem konstatuje, że spora część wiernych jakby wyparowała" ("Tygodnik Powszechny", 16.3.2003). Dziś więc Irlandia zmienia się także światopoglądowo, co jednak nie nastąpi od razu. Można jednak przypuszczać, że liczba ateistów także w tym kraju stale się będzie zwiększać, aż dołączy on do "średniej europejskiej". 9.4.2004 r. doniesiono , że liczba Irlandczyków, którzy nie przyznają się do żadnej religii w ostatnich 10 latach podwoiła się (z 66 tys. w 1991 r. do 138 tys. w 2002 r.), przy czym widać tutaj zmiany pokoleniowe — niemal połowa ludzi nieprzyznających się do żadnej religii jest w wieku między 20 a 39 lat, zaś 60% z nich to mężczyźni. Przeszkodą w ateizacji społeczeństwa może być silny wpływ Kościoła w edukacji . Wedle najnowszych danych 87% Irlandczyków wierzy w Boga. Według Jagodziński i Greeley w Boga zdecydowanie wierzy w Irlandii 60%, zaś w Północnej Irlandii — 72%. Więcej niż w Boga wierzy w niemoralność homoseksualizmu (odpowiednio 70 i 77%). W życie po śmierci wierzy jedynie 47% (Irlandia Północna — 56%), w diabła — 25% (44%), w niebo — 26% (69%), w piekło — 26% (51%). Zob. Atheism in Ireland "Duchowe" serce Europy?Mapa zanikania tradycyjnego chrześcijaństwa (katolicyzm, protestantyzm, prawosławie) w Europie
20 krajów o największej liczbie ateistówZuckerman 2005
Należy wyraźnie podkreślić, że choć ateizm oceniamy pozytywnie nie tylko w pryzmacie intelektualnym, ale i społecznym, jestem zdecydowanym przeciwnikiem jakiejkolwiek indoktrynacji ateistycznej przez system władzy. Państwo musi być neutralne światopoglądowo, a obserwując statystyki jestem przekonany, że ateizm i sekularyzm rozwija się w społeczeństwach, które do tego dojrzeją. Społeczeństwo zateizowane na siłę może rozwijać się mniej harmonijnie niż takie, w którym ekspandował ateizm w sposób "organiczny". W perspektywie społecznej cenię nie ateizm jako taki, lecz ateizm organiczny. Ateizm organiczny nie jest oczywiście prostym papierkiem lakmusowym stopnia rozwoju społeczeństwa, gdyż na niego wpływać mogą nie tylko uwarunkowania społeczno-mentalne, ale i historyczne czy geopolityczne. Niektórzy dodaliby jeszcze do tego charakter narodu, ale nie jestem przekonany co do istnienia tegoż. Nie wiem np. czy "nadnaturalnie" duży stopień zateizowania Bohemii jest wynikiem jakiegoś metafizycznego "charakteru czeskiego", czy też, co bardziej prawdopodobne, dochodzą tutaj także doświadczenia historyczne . Tak czy inaczej, Czechy są krajem szczególnie bliskim memu sercu . Statystyki ateizmu w wersji soft i hardJagodziński i Greeley (1991)
Softest core — agnostycyzm. Soft core — ateizm z dopuszczeniem możliwości życia po śmierci. Hard core — konsekwentny ateizm Ateizm w USA
Ateiści z jednej strony przeważają w krajach najbardziej rozwiniętych, zaś wewnątrz społeczeństw — w grupach najlepiej wykształconych, zwłaszcza wśród naukowców. Wśród grup najbardziej zdemoralizowanych jest mały odsetek ateistów. Wskaźnik rozwodów według grup światopoglądowych
Ateiści i agnostycy tworzą trwalsze małżeństwa ponieważ częściej opierają się one na świadomym wyborze dwojga ludzi tworzących związek prawdziwie partnerski. Źródło: U.S. Divorce Rates: For various faith groups, age groups, & geographic areas . Odsetek półanalfabetów w rozwiniętych krajachHuman Development Report 2004
Mianem półanalfabetów w rankingu tym określeni zostali ludzie, którzy wprawdzie potrafią czytać i pisać, ale nie przekłada się to na umiejętność praktycznego tego zastosowania: mają duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem mogą mieć problemy ze zrozumieniem zwykłych instrukcji sprzętów AGD. Według danych OECD wypadamy tutaj przerażająco — niemal połowa społeczeństwa polskiego to półanalfabeci , czyli ludzie zupełnie nieprzystosowani do społeczeństwa informacyjnego. Skala alfabetyzacji została w tych statystykach podzielona na 5 poziomów. I poziom — półanalfabeci; II poziom — mają duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem (dalsze 35% społeczeństwa polskiego); III poziom — miewają problemy z czytaniem ze zrozumieniem (dalsze 20% Polaków); IV/V poziom — potrafią biegle czytać ze zrozumieniem nawet skomplikowane teksty (jedynie 3% Polaków! — dla porównania na tym poziomie jest 21% Amerykanów i aż 32% Szwedów). Ponieważ liczba wtórnych analfabetów w Polsce jest jedna z najwyższych w Europie, ponieważ jedynie 3% naszego społeczeństwa nie ma problemów z czytaniem ze zrozumieniem wynika z tego jasno, że pierwszym i najważniejszym priorytetem polityki społecznej państwa powinna być edukacja i nauka. Nic nie powinno być ważniejsze, żadne sprawy socjalne nie są tak ważne dla naszego społeczeństwa jak jego edukowanie. Inaczej przy rozwoju społeczeństwa informacyjnego olbrzymie rzesze wypadną poza margines niebędąc w stanie korzystać z informacji. W obliczu tych wysokich wskaźników półanalfabetyzmu, tego że polskie społeczeństwo nie czyta a jak czyta to bardzo często nie rozumie — mniej dziwi nas, że dzierżymy wątpliwą palmę pierwszeństwa w Europie w bezrefleksyjnej religijności i łatwości ulegania kultom jednostki. Ponury ten fakt cynicznie prezentowany jest jako rzekomy skarb duchowy narodu. Problem w tym, że po oświeceniowej dewaluacji, stał się on balastem utrudniającym rozwój społeczny. Przypisy: [ 1 ] Główne źródło: P. Zuckerman, Atheism: Contemporary Rates and Patterns , 2005. Uzupełniająco: Real International Statistics on Religion . Objaśnienia: Pogrubiono kraje należące do UE. Na szaro oznaczono kraje, które, według Human Development Report 2004, zostały zakwalifikowane jako średniorozwinięte (miejsca od 56 do 141). Badanie opiera się na sondażu dotyczącym przekonań (badanie nie może się opierać na przynależności organizacyjnej w związku z tym, że bardzo mało ateistów jest zrzeszonych w organizacjach ateistycznych) . Może być niedokładne na niekorzyść ateizmu, kiedy osoby identyfikują się jako wyznawcy zorganizowanej religii jednocześnie podzielając przekonania ateistyczne. Z listy usunięto Tajwan z 24% niewierzących, ponieważ oficjalnie stanowi on część Chin i za odrębne państwo jest uznawany tylko przez nieliczne państwa. Usunięto także Koreę Północną, z 15% niewierzących, ponieważ dane te podawane są oficjalnie przez rządy komunistyczne i trudno je zweryfikować. [ 8 ] Wedle badań przeprowadzonych przez Instytut "Emnid" na zlecenie miesięcznika "Cicero" z lipca 2005 r., w Boga wierzy 50% Niemców, natomiast 24% deklaruje ateizm, a 26% - agnostycyzm. Zobacz więcej... [ 2 ] Według innych danych odsetek ateistów w Bułgarii wynosi 64%. [ 4 ] Na podstawie badania Market Research Bureau of Ireland ze stycznia 2005 r. Zob. God under a microscope . [ 6 ] Dane z 1998. Źródło: "Nature", zob. New Survey: Scientists "more likely than ever" to reject God belief [ 7 ] Dane z 1997. Źródło: The Federal Bureau of Prisons, zob. The results of the Christians vs atheists in prison investigation . | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4224) (Ostatnia zmiana: 30-04-2009) |