Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.602.070 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 349 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Postawa eksperymentalna różni się znacząco od postawy 'zdroworozsądkowej'. Zakłada bowiem, że w każdej chwili możemy odkryć nowe informacje, które znacząco zmienią nasz model świata. Tymczasem tzw. 'zdrowy rozsądek' opiera się na założeniu, że już wiemy wystarczająco dużo na temat natury świata, by tylko w ostateczności delikatnie modyfikować naszą wiedzę."
 Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze

Ropa śmierdzi od głowy
Autor tekstu:

20 listopada b.r. Polsat w programie „Interwencja" pokazał niezwykłe — co dało się wyczuć po przejętym głosie prowadzącej — a widać z niemałym trudem wykryte zjawisko „chciwości pewnego prałata małej wsi Ropa" w krakowskiem. „Zarabia na czym się da a przeważnie… na parafianach" — ewenement w Krk i prawdziwa sensacja! „Za każdą usługę ksiądz pobiera niemałe pieniądze według ustalonego przez siebie cennika" - jakby w całym Krk kiedykolwiek choć przez godzinę było inaczej! „Znalazł sobie także tanią siłę roboczą. Opornych wyszydza z ambony i psuje im opinię". Za odpisy z ksiąg parafialnych liczy sobie od 50do 100 złotych, za śluby 1500, za pogrzeby ludzie becelują od 1000 do 2000 zł. Czyli stosuje metody od wieków na ziemi Polan znane i tradycją oraz powagą urzędu duszpasterskiego Krk uświęcone! Skąd zatem szum i sensacja? Ludzie mówią, cyt. z nagrania: "postępowanie prałata jest oburzające. Żeruje na nas, a ponieważ jest tu już proboszczem od 24 lat trzyma wszystkich w garści. Jak mu się ktoś narazi zostaje ośmieszony z ambony. To jest wieś, ludzie się go tutaj boją. Za wszystko trzeba płacić, dużo płacić a pieniądze są na jego potrzeby. Nie idzie to dla kościoła czy na jakiś inny zbożny cel tylko wszystko do kieszeni księdza. Jeśli ktoś przychodzi do kancelarii załatwić sprawy a nie pracował przy kościele to musi złożyć ofiarę" — koniec cyt. „Dużych budynków w Ropie nie ma — poza okazałym, nowym kościołem i plebanią. Z parafian zrobił sobie darmową siłę roboczą. Pracować muszą nawet emeryci i renciści. Jeżeli ktoś się nie stawi, musi zapłacić księdzu dniówkę 50 zł". Co na to sekretarz Pyskopatu Pieronek? "Nie jesteśmy w czasach feudalnych" — mówi występujący w programie bepe — "tego typu rzeczy… to jest nieludzkie, niedzisiejsze i niekościelne" — k.cyt. W wypowiedzi hienrarchy szokuje niebywała komasacja kłamstwa, przewrotności i hipokryzji — 3 brechnie w jednym zdaniu -oprócz tego, że „to jest nieludzkie" wszystko pozostałe to normalka, zgodna z odwieczną tradycją Krk!

Mieszkańcy opowiadają dalej, cyt: „Proboszcz ogłosił kiedyś zbiórkę na polskie misje w Afryce. Ludzie dawali grube banknoty. Pod koniec mszy on ogłosił, że zbiórka będzie pod kościołem a to, co z tacy to na jego kościół. Ludzie poczuli się po prostu oszukani" — k.cytatu. Mówiący te słowa mają obcięte twarze lub są filmowani od tyłu. Biedacy — nie wyczuli pismo nosem, że są oszukiwani przez pokolenia, aż tu nagle takie przebudzenie! Może ktoś z miasta przemycił na wieś FiM?? Próba rozmowy realizatora z księżulem dała taki efekt, że na stwierdzenie: "mieszkańcy skarżą się na księdza, nazywają go łapownikiem", klecha z naciskiem powiedział: „to dobrze" — a miejscowy, towarzyszący księdzu cerber omal nie przełamał na pół podtykanego klesze mikrofonu i wykonał kantem dłoni ruch zamachu w twarz dziennikarza. „Towarzystwo jezusowe" szybko schowało się za solidnymi drzwiami plebanii a reporter zadzwonił zębami o klamkę.

"Według polskiego prawa osoby duchownej nie można oskarżyć o przyjmowanie korzyści majątkowych" — powiedziała pani prokurator pomimo tego, że osoba duchowna niczego oprócz takich korzyści przez cale życie zawodowe nie przyjmuje...! Żeby tylko — ona je, jak zeznają mieszkańcy — czynnie wymusza w formie haraczu, metodami iście reketierskimi, feudalnymi, niedzisiejszymi, nieludzkimi — ale jak najbardziej koś-ciel-nymi, panie Pieronek!! A prawo nic! Czemu? Odpowiedź tkwi w źródle tego prawa, uchwalający je posłowie do dziś przecież z kolan nie wstają — i wszystko jasne… Pani prokurator stwierdziła jedynie, że, cyt: „uzależnianie posługi duszpasterskiej od przyjęcia zapłaty za posługę może być oceniane jako sprzeniewierzenie się kapłańskiemu powołaniu". Więc ksiądz sprzeniewierza się namiętnie — gdy za mszę wdowa dała 30 złotych uznał, że to za mało — i mszy nie odprawił — ale pieniądze wziął!

Ks. Boniecki stwierdził, że „jest to ciągle problem w Polsce, delikatny i trudny. Ja bym to nazwał chciwością czy gestem rozpaczy jakiegoś duchownego, który nie może sobie poradzić z problemami finansowymi swojej parafii, wielką nierozsądnością duszpasterską" — k.cyt. Księże Boniecki — z obserwacji codziennej rzeczywistości wynika, że cały Krk jest „wielką chciwością, gestem rozpaczy, nierozsądnością duszpasterską", po prostu wybrykiem chorego wariata! Teraz rozumiemy, dlaczego nikt kleru nie tyka i obchodzi się z katabasami jak z rozpaskudzoną gówniarzerią - oni wszyscy jak jeden mąż są „delikatni, trudni, zrozpaczeni i z problemami…"! Toż to wszystko „kapłani specjalnej troski"- JeZUSie Nazareński, czemu jeszcze nie biorą rent inwalidzkich I grupy?

Biskup Pieronek mówi w zakończeniu reportażu znamienne dla całej wielowiekowej praktyki Kościoła Katolickiego słowa: "jest zasadą powszechnie przyjętą w Kościele w Polsce, że kościół żyje z dobrowolnych ofiar wiernych. Jeżeli ktoś narusza te zasady, wprowadza opłaty określonej wysokości to czyni z kościoła punkt usługowy". Wedle bepe Kościół nie jest dziś „ani feudalny, ani niedzisiejszy, ani niekościelny ani tym bardziej punkt usługowy" choć wszyscy wkoło wiedzą, że jest akurat odwrotnie, a excelencja zaklina rzeczywistość! Zabawne jest zdanie wygłoszone na koniec tej smakowitej historyjki przez prowadzącą, ani chybi świadczące o głębokich podziałach i ogromnym „pęknięciu" w łonie Krk oraz rychłym jego upadku, cyt: "no cóż, ksiądz rzeczywiście pomysłowy, ale na szczęście kościelne autorytety takiej pomysłowości nie popierają".


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Życie po religii
Rozkoszny luksus ateizmu

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


« Felietony, bieżące komentarze   (Publikacja: 22-11-2003 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Leon Bod Bielski
Działacz polityczny; felietonista Racjonalisty.

 Liczba tekstów na portalu: 31  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Kaczoryzacja demokracji - felieton antysatyryczny
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3070 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365