Kościół w Australii

Fragment wywiadu z George’em Pellem, arcybiskupem Sydney (24 października 2001):

"W Australii mieszka około 19 milionów ludzi. Większość z nich żyje na wschodnim i południowo-wschodnim wybrzeżu, ponieważ dużą część kraju zajmuje pustynia. Katolicy obecnie stanowią 27 proc. wierzących i są najliczniejszym wyznaniem w Australii. Wcześniej przeważali anglikanie, których dzisiaj jest 22 proc., a członków innych Kościołów protestanckich — 15 proc. Dwa fakty mogą nieco naświetlić aktualną sytuację religii w Australii. Czterdzieści lat temu mniej niż 1 proc. Australijczyków nie utożsamiało się z żadną religią. Obecnie mamy 17 proc. rodaków nie przyznających się do żadnego wyznania. Czterdzieści lat temu około 50 proc. Australijczyków chodziło co tydzień do kościoła, teraz średnia krajowa wynosi 18 proc., a wśród ludzi pomiędzy dwudziestym a trzydziestym rokiem życia — 5-6%. Tak więc uzasadnione były obawy, że Kościół w Australii może podzielić los Kościoła w Holandii, innymi słowy — pogrąży się w kryzysie. W wielu zakonach wystąpił ponadto spadek powołań, podobnie kształtowała się sytuacja z powołaniami kapłanów w niektórych diecezjach." (Serwis Wiara portalu Hoga — zobacz)



 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1261)
 (Ostatnia zmiana: 19-07-2002)