New Age w Polsce
Autor tekstu:

Podsumowanie — lata 90.

W latach 90. widzimy kontynuację pewnych nurtów, które pojawiły się w latach 70. i 80., kiedy to powstawały pierwsze wspólnoty, jakie wyłoniły się na fali kontrkultury lat 60. w USA i Europie Zachodniej, przy czym do kraju docierały one po pierwsze później, a po drugie za pośrednictwem nie tyle Wschodu (casus np. Cyborana), co zachodnich realizacji orientalnych tradycji. Wspólnoty miały ściśle określony charakter: buddyjski czy hinduistyczny i odwoływały się do konkretnych i koherentnych starożytnych tradycji. W Polsce do dziś takie wspólnoty istnieją, nie okazały się zatem kulturową efemerydą. Ale w latach 90. widzimy proces innowacji - widoczny przede wszystkim w USA i Europie, ale zaznaczający się też w Polsce. Jest to swoista ewolucja polegająca na heterogenizacji nurtów włączanych w obręb propozycji alternatywnych. I tak w ramach wspólnoty — centrum, ośrodka — mogą pojawiać się różnego rodzaju elementy pochodzące z różnych tradycji i dziedzin (obok jogi — terapia Gestalt, obok medytacji zen — muzykoterapia).

Często jednak mamy do czynienia z realizacjami jednorodnymi wewnętrznie, „cząstkowymi": jedna grupa — jedna metoda, por. np. casus kursów, niezwykle od początku lat 90. rozpowszechnionych, co zresztą samo w sobie jest swoistym fenomenem kulturowym. Również nowym zjawiskiem są wymienione wyżej formy edukacyjne, zakładające ciągłość nauki przekazywanej w ich ramach.


Joanna Żak-Bucholc
Zajmuje się etnologią i religioznawstem. Publikowała m.in. w: 'ALBO albo Inspiracje Jungowskie'; 'Nie z tej ziemi'; 'Czwarty Wymiar'; 'Tytuł'.

 Liczba tekstów na portalu: 90  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1455)
 (Ostatnia zmiana: 25-07-2002)