Księga Gości z 2001

Poeticus
poeticus@premiera.com http://w budowie
Jak tu trafił:
polecił kolega
Rzeszów
2001-04-26 o 22:10:11
Wpis #42

Byłem kiedyś w seminarium. Nigdy nie chciałbym tam wrócić, trzeba być gejem albo nienormalnym, by tam być. Od dłuższego czasu poszukuję prawdy, wiele z rzeczy na tej stronie nie jest mi obcych, już się z nimi kiedyś zetknąłem. Gratuluję pomysłu!


Orban
andrzej.urban@minrol.gov.pl
Jak tu trafił:
niechcący
Warszawa
2001-04-24 o 17:54:52
Wpis #41

Powiew świeżości w tym katolicko zakłamanym kraju


Misiek
andrzej@ftv.pl

Jak tu trafił:
wyszukiwarka --> „klerokratia"
Warszawa
2001-04-23 o 20:17:27
Wpis #40

Brakowało mi tego, ale ciągle za mało ...
plisssssss — popracujcie jeszcze nad tym serwisem
więcej więcej więcej !!!!
Powodzenia.


EYEHATEGOD
almagro@box43.gnet.pl
Jak tu trafił:
dowiedziałem się o stronie z taraki
poznan
2001-04-22 o 18:53:51
Wpis #39

strona jest świetna


Iceblink
iceblink@poczta.onet.pl
Jak tu trafił:
W wyszukiwarce napisałem dla jaj „pedał" i znalazło tego księdza...
Warszawa
2001-04-22 o 17:54:40
Wpis #38

Intrygująca strona...


Idealistka
adres_zastepczy@poczta.onet.pl

Jak tu trafił:
przyjaciel polecił przejrzeć tę stronę

Warszawa
2001-04-22 o 11:51:43
Wpis #37

Ciekawe, chętnie się zagłębię, ale już dostrzegłam błędy merytoryczne. Np. cytat z Herberta. Jeśli chcesz, by czytelnicy poważnie traktowali to, co piszesz, nie możesz sobie pozwalać na takie błędy interpretacyjne. Pisząc „Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach", Herbert nie nawiązuje do religii. Ma na myśli bycie wiernym sobie, swoim przekonaniom, unikanie konformizmu. Wiersz ten powstał w określonej sytuacji politycznej, w czasie ograniczania wolności myśli. Współcześni Herbertowi wybierają wygodę, poddają się wszechobecnej indoktrynacji, przestają być wierni sobie, staja się konformistami, zdradzają swoje przekonania. Herbert odbiera to jako poniżenie człowieka, metaforyczny upadek na kolana. Apeluje o wyróżnienie się z tłumu, o nie „upadanie na kolana", o „bycie wyprostowanym", wiec zachowanie wierności sobie. Nie można wyrywać pojedynczych zdań z kontekstu, zwłaszcza, jeśli chodzi o poezję Herberta. Pozdrowienia.


worker


Jak tu trafił:
tak sobie
Polska
2001-04-20 o 17:36:27
Wpis #36

Świetna strona.
Religia opium ludu.


Misio
tamto@seznam.cz

Jak tu trafił:
wyszukiwarka

2001-04-15 o 15:15:24

Oj Misio, jakiś Ty głupiutki, nikt tu nie marzy o żadnych spotkaniach, a w naszej liście niema żadnych „samobójców, narkomanów, idiotów". Więcej w Tobie pobożności niż roztropności.

Wpis #35

Żal mi was z całego serca, bo wy negujecie Kościół, bo nie macie nic innego do roboty.
A wasza lista wielkich ludzi ateistów to w gruncie rzeczy lista samobójców, narkomanów, idiotów i ludzi zagubionych.
A wasza negowanie Boga to i tak wasze szukanie Jego oblicza, bo i tak z waszych tekstów wynika, że ciągle macie na dnie serca nadzieję spotkania z Tym, którego negujecie. Cześć Misio


Bolo
prochownia@wp.pl
Jak tu trafił:
przypadek
Tar
2001-04-14 o 17:40:39
Wpis #34

Niezła strona, podobne poglądy.


Zbyszek


Jak tu trafił:
przypadek

po co
2001-04-12 o 21:20:25
Wpis #33

Żal mi Ciebie , mieszasz cholernie , wielkich ludzi z Anią Ortodox , Kazikiem — to jest chore co robisz. Ciekaw jestem co będziesz myślał gdy staniesz na granicy swojego życia. Dla mnie jesteś pechowcem bo kompletnie gubisz istotę religii jesteś kaleką bo amputowałeś swoje życie duchowe — to mogę zrozumieć ale dlaczego chcesz kaleczyć innych — daj im prawo wyboru o którym piszesz które cytujesz co „kawałek". Ja nie należę do ludzi szczególnie religijnych ale o co Ci chodzi — będziesz tworzył kaleki czy zaserwujesz coś nowego ?


Gandamar
Gandamar@wp.pl
Jak tu trafił:
przypadkiem
Wrocław
2001-04-12 o 16:18:48

Odpowiedź i polemika

Wpis #32

Jako homo sapiens wychowany w katolickiej rodzinie mogę powiedzieć, iż Klerokratia jest idealnym początkiem dla wszystkich chcących przeciąć psychologiczną pępowinę wiążącą wolną i racjonalną myśl z obłudną i ograniczoną ideologią jaką jest katolicyzm. Jednak jako historyk muszę stwierdzić, że nie należy traktować tej strony jak nieomylnej wyroczni. Jest to raczej odskocznia do dalszych dociekań w poszukiwaniu kwintesencji życia na tej planecie — Prawdy.


a-waldek
waldek@net.e.pl http://waldek.go.to
ICQ UIN 11741849

Jak tu trafił:
stały gość!

Nowa Sól
2001-04-03 o 10:34:25
Wpis #31

Racjonalista pisze bzdury, no bo jak można odnosić się „dwustronnie" do tematu religii? Pisząc „dwustronnie" (czyli przeciwieństwo do „jednostronnie") musiałby autor strony brać poważnie mitologię religijną i pisać: „tak, tak, więc ja wierzę, że duchy przychodzą o dwunastej i piją krew dzieci, bo katolicy o tym pisali w książkach, ale ja w to nie wierze, bo w książkach nie katolickich o tym nie pisali…" Albo więc jest się schizofrenikiem i mitologię miesza z rzeczywistością, jak to nakazuje robić watykański katolicyzm, albo jest się człowiekiem o zdrowym umyśle i patrzy na sprawę „jednostronnie" i zdecydowanie stwierdza, że mitologia nie może być podstawa do normalnego życia!


Racjonalista
ksdarek@inwind.it

Jak tu trafił:
celowo

Roma
2001-03-30 o 22:48:23

wyjaśnijmy sobie coś po raz n-ty: strona ta nie jest pracą naukową, mającą na celu analizę zasług i zasług-inaczej Kościoła, w celu dokonania bilansu. Nie jest ona również próbą poszukiwania odpowiedzi w stylu: gdzie nasza wiara dostała czkawki, etc. Nie prezentuję tematu sine ira et studio — to fakt. Witryna ta przedstawia natomiast tendencyjny wizerunek Kościoła i religii. Uważam, że nie ma potrzeby zajmowania się ewentualnymi zasługami Kościoła, gdyż w tej kwestii miliony osób napisało miliony ksiąg — równie tendencyjnych jak ta tutaj. W obliczu zalewu tej propagandy Klerokratia jest tylko kropelką. Mam nadzieję, że słoną... Oczywiście wspominam najbardziej chlubne wyjątki kościelnych dostojników (jak choćby arcybiskupa katowickiego Zimonia, który zajął się w sposób racjonalny problemem bezrobocia), ale raczej w dziale z ciekawostkami znajdują się te wyjątki. Inną kwestią jest sprawa prawdziwości prezentowanych treści. Jeśli gdziekolwiek rozminąłem się z prawdą — napiętnujcie to proszę tutaj. Jeśli ktoś jest nie obeznany z tematem, w stylu kolegi podkreślającego swoje zacięcie racjonalistyczne, i zamierza „badać sprawę naukowo" — proszę, niech napisze do mnie list — postaram się zaspokoić każdą naukową libido sciendi.
Wpis #30

Mam wrażenie, że jesteś osobą, która nie zna metodologii pracy naukowej. Twoje rzadko kiedy występujące przypisy świadczą, że nie wiesz jak to się robi w sposób naukowy. Dalej wnioskuje, że nie masz ukończonych studiów wyższych. Nie znasz zasad hermeneutyki tekstu. Twoja strona bazuje w większości na gazetach „ brukowych", którym chodzi o sensację i kesz. Jest stroną tego samego typu co gazety „ brukowe". Tematu nie traktujesz poważnie, bo tylko jednostronnie. Nie znasz chyba w ogóle literatury naukowej, która podejmowała by ten temat w sposób obustronny. Jeśli z kimś się polemizuje, trzeba wykazać się znajomością strony przeciwnej!!! U Ciebie tego nie ma. Twoja strona może stać się łatwą pożywką dla ludzi prymitywnych i nie mających ugruntowanego fundamentu życiowego. Ja stoję tylko w obronie trzeźwego rozumowania, nic więcej!!! Serdeczne pozdrowienia!!! DAREK



 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1709)
 (Ostatnia zmiana: 03-08-2002)