Misja?
Autor tekstu:

Andora, Lichtenstain, Luksemburg, Malta, Monako, San Marino, Watykan — na mapie żadnego innego kontynentu oprócz Europy nie ma tylu pozostałości epoki feudalnej, ile znajduje się w Europie. Watykan jest enklawą polityczną obejmującą niewielki skrawek wiecznego miasta skupiony w okolicy placu św. Piotra. Kiedy w latach sześćdziesiątych ub. wieku Włosi wykorzystując sprzyjające okoliczności międzynarodowe walczyli o swą niepodległość i zjednoczenie musieli uporać się z przecinającym półwysep Apeniński Państwem Kościelnym. Papieżowi nie udało się skłócić ze sobą walczących Włochów. Rewolucjonista i karbonariusz Garibaldi wkraczał do Rzymu na czele oddziałów wojska krocząc obok przyszłego monarchy Wiktora Emanuela II z okrzykiem na ustach: „Niech żyje król". Nastąpiło to 20.9.1870 r. po wycofaniu z Rzymu francuskich wojsk prewencyjnych w trakcie wojny francusko-pruskiej. Plebiscyt zakończył panowanie papieży w świętym mieście, które włączono do królestwa Włoch ogłaszając jego stolicą. Papież Pius IX ogłosił się więźniem Watykanu pozostając w swoim mniemaniu suwerenem ponad tysiącletniej tradycji Państwa Kościelnego. Do porozumienia między Włochami a Państwem Kościelnym doszło, gdy we Włoszech władzę objęli faszyści. W Traktatach Laterańskich (zawarte 11.2.1929 r.) Włochy uznały istnienie Państwa Kościelnego o symbolicznej wielkości o nazwie włoskiej Citte del Vaticano.

Watykan w sensie ustrojowym, jako jedyne państwo na świecie, jest elekcyjną monarchią absolutną. Kościół Katolicki jest organizacją wyznaniową wszystkich katolików. Watykan — państwem papieża — głowy kościoła rzymskokatolickiego. Status państwa pozwala Watykanowi na utrzymywanie bardzo licznego korpusu dyplomatycznego w tych wszystkich państwach, w których na nocy porozumień z rządami tych państw zostaną oficjalnie akredytowani dyplomaci Stolicy Apostolskiej.

Proces unifikacji Europy stworzył dla Watykanu nowe problemy polityczno-proceduralne. W wielu oficjalnych wystąpieniach Stolica Apostolska wypowiada się pozytywnie o procesie unifikacji Europy podkreślając jednocześnie chrześcijańskie fundamenty Europy i chrześcijański charakter jej kultury. Z tych też względów w 1962 r. Watykan przystąpił do Rady Współpracy Kulturalnej przy Radzie Europy. Od 10 grudnia 1970 r. istnieje stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy w randze nuncjusza. Natomiast obecność w innych komisjach europejskich i strukturach UE wydaje się być mocno utrudniona ze względu na odmienność standardów politycznych obydwu organizmów. Głębsza współpraca Stolicy Apostolskiej z innymi strukturami UE odbywa się często za pośrednictwem rządów państw trzecich. Na przykład w przeszłości zdarzało się tak, że w imieniu tego organizmu religijno-politycznego funkcje te pomocniczo sprawował rząd włoski.

* * *

Na jesieni 1997 r. odwiedziła instytucje Wspólnoty Europejskiej w Brukseli delegacja episkopatu Polski Ustanowiono stałych obserwatorów przy UE z ramienia Episkopatu Polski. Jaką funkcję pełnią osoby duchowne na takiej placówce? Są trzy możliwe odpowiedzi interpretujące ten stan faktyczny.

1) Konkordat podpisany z naruszeniem konstytucji przez rząd Polski ze Stolicą Apostolską i ratyfikowany przez Sejm odbiera państwu polskiemu część kompetencji suwerennego organizmu państwowego. Przedstawiciele episkopatu w Brukseli reprezentują zatem senioralne interesy suwerena, na rzecz którego państwo polskie zrzekło się części swoich uprawnień.

2) Współpraca między Państwem i Kościołem unormowana w konkordacie zakłada w niektórych sprawach kompetencyjną dwuwładzę. Owa dwuwładza zatem musi być wyrażona na zewnątrz i przekraczając zapisy konkordatu wpływać na polską politykę zagraniczną, np. wpływać na zakres pomocy przyjmowanej przez Polskę od UE.

3) Misja obserwacyjna episkopatu RP spełnia funkcje pomocnicze w stosunku do nuncjusza apostolskiego reprezentującego Watykan w Radzie Europy. 

Niestety postawione powyżej hipotezy nie pozostają ze sobą w sprzeczności, ale wzajemnie się uzupełniają.

Hierarchia Kościoła Katolickiego w Polsce licznymi swoimi działaniami przyczyniła się do utrwalenia w naszym życiu politycznym wielu negatywnych zjawisk, które miały miejsce w PRL. Obecności duchowieństwa w polityce zawdzięczamy utrwalenie takich patologii, jak: niejawność, nieformalne załatwianie spraw, popieranie skompromitowanych polityków, tyle że teraz wywodzących się z katolickiej strony.

Poprzez wkroczenie do Brukseli ludzi Kościoła, w stylu uprawiania polityki przez polską klasę polityczną, apogeum osiągnęło zjawisko najgroźniejsze — instrumentalny serwilizm. Wątpliwym pocieszeniem jest geograficzno-polityczny kierunek instrumentalnego serwilizmu. Dzieje się to bowiem w państwie, gdzie fakt odrzucenia przez Polskę pomocy planu Marshalla w roku 1949 trafił już do podręczników historii. Patologia pozostaje patologią, mimo że ci, którzy ją upowszechniają powołują się na religijne plenipotencje.


Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4645)
 (Ostatnia zmiana: 13-03-2006)