WstępMoment wschodniego rozszerzenia Unii Europejskiej rozpoczął nowy etap w stosunkach na linii Unia – Federacja Rosyjska. Nowe państwa członkowskie z licznymi mankamentami zaczęły determinować otoczenie wokół współpracy UE- Rosja. Tym bardziej, że niektóre z tych państw blisko pół wieku budowały z Rosją potęgę państw socjalistycznych. Choćby dlatego, sporna okazała się kwestia objęcia tych państw Porozumieniem o Partnerstwie i Współpracy [ 1 ]. Ostatni szczyt UE- Rosja zakończył się fiaskiem, a to za sprawą polskiego weta. W 2005 roku Rosja wprowadziła embargo na polskie mięso, zarzucając fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych. Polska w odwecie od listopada 2006 r. blokuje negocjacje między Unią a Rosją w sprawie nowego Układu. „Nowe porozumienie potrzebne jest nam w takiej samej mierze jak Unii Europejskiej. Dlatego, gdy tylko wewnątrz UE znikną sztuczne przeszkody na drodze do rozpoczęcia rozmów, będziemy do tego gotowi” [ 2 ] – podkreślił Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych. Polskie weto Rosja definiuje jako „szantaż, któremu nie wolno ulec.” [ 3 ] Kością niezgody szczytu w Samarze okazała się także, kwestia radzieckiego pomnika w Estonii jak również amerykańskie plany budowy tarczy w Europie Środkowo- Wschodniej. Rosja jest ważnym partnerem energetycznym UE. Przed rozszerzeniem UE była odbiorcą 53% rosyjskiego eksportu ropy i 62% gazu. [ 4 ] Rosja jest czwartym co do wielkości partnerem handlowym UE, a Unia pozostaje najważniejszym partnerem handlowym Rosji. [ 5 ] Silne uzależnienie państw zwłaszcza nowej Unii od dostaw ropy i gazu z Rosji coraz częściej staje się czynnikiem destrukcyjnym. Nowi członkowie UE chcą gwarancji bezpieczeństwa energetycznego jak i, równego traktowania w szeroko rozumianej polityce. Putin doskonale zdaje sobie sprawę, że UE jest kluczowym partnerem Rosji na arenie międzynarodowej. 1. Nowa Unia — nowy ład1.1. Karta energetycznaProblemy energetyczne stanowią kluczowy czynnik warunkujący kształtowanie potrzeb i dążeń integracyjnych na linii UE- Rosja. Kreowaniu wspólnej polityki energetycznej przyświecały dwa cele: integracyjne i pozaintegracyjne. W pierwszym przypadku polityka zmierzała do ustanowienia wspólnego rynku energetycznego. W drugim, odnosiła się do szeroko pojmowanej problematyki bezpieczeństwa energetycznego, bezpieczeństwa dostaw oraz aspektów aksjologicznych działalności sektora energetycznego. [ 6 ] Według oceny Komisji Europejskiej: „jeśli nie będzie prowadzona aktywna polityka energetyczna, UE nie będzie w stanie uwolnić się od wzrastającej zależności energetycznej.” [ 7 ] Dialog energetyczny zaczęto pojmować jako zrozumienie wzajemnych potrzeb Rosji i UE w sferze paliwowo- energetycznej. Praktyka ukazała przede wszystkim liczne rozbieżności i trudne do pogodzenia interesy. Jednym z priorytetów starej Unii jest dogadanie z Moskwą tzw. karty energetycznej. Obie strony mają o niej jednak inne wyobrażenia. Rosja chce dominacji na europejskim rynku i nie zamierza wpuścić unijnych firm. Kanclerz Niemiec, Angela Merkel zaś, nie zamierza pomagać w tym Putinowi. Głośno krytykując go za naruszenie zasad demokracji. „Rosjanie oddaliby wszystko, by na jej stanowisku znów znalazł się mniej małostkowy Schröder.” [ 8 ] Putinowi szczególnie dobrze układała się współpraca z Schröderem, Chirac'iem czy Blairem. Nowa Unia, jak nazwali ją publicyści, jest inna. „Minęły czasy uczuciowego kumpelstwa między Schröderem a Putinem. Angela Merkel wprowadziła w stosunki 'nową rzeczowość'”. [ 9 ] Nowi przywódcy Europy nie zamierzają przytakiwać Rosji. Powody tego stanu rzeczy są proste: „ich społeczeństwa nie lubią Rosji Putina i cenią twardy język w rozmowach z Kremlem.” [ 10 ] 2. Gra warta świeczki. czyli negocjacje Unia – Rosja2.1. Rosja — mocarstwo energetyczneIstniejący układ obowiązuje do końca 2007 r. „Obecne porozumienie po 1 grudnia 2007 roku zostanie przedłużone o rok.” [ 11 ] – oświadczył Siergiej Jastrzembski, doradca prezydenta Putina ds. rozwoju kontaktów z UE. Nowy układ ma regulować stosunki między UE i Rosją we wszystkich ważnych dziedzinach na nowych warunkach. Kluczowym elementem jest współpraca w dziedzinie energetyki, ale chodzi też o zacieśnienie współpracy w dziedzinie badań naukowych, oświaty i kultury. Kreml na polskie weto blokujące negocjacje nowego porozumienia wypowiada się jednoznacznie: „Rosja ubolewa, że nie wszyscy nowi członkowie Unii dorównują poziomowi kultury ogólnoeuropejskiej i zarazem „usiłują wprowadzić swoje kompleksy do stosunków Rosji i całej UE".” [ 12 ] Mimo tej gry Jastrzębski twierdzi, że problem weta jest do rozwiązania, ponieważ: „udało nam się rozwiązać kilka trudnych zadań, które niegdyś opinii publicznej prezentowano jako przeszkody na drodze rozwoju kontaktów między Rosją a Unią Europejską." [ 13 ] Postawa Unii na ostatnim szczycie dała do zrozumienia Rosji, że nie zamierza pozostawiać państw członkowskich bez wsparcia. Dlatego, Rosja: „nie wyklucza zwiększenia w przyszłym roku importu mięsa z Ameryki Łacińskiej, Australii i Nowej Zelandii, jeśli nie zostanie do tego czasu uregulowana sprawa dostaw produktów zwierzęcych z Unii Europejskiej". [ 14 ] Moskwa dzięki poparciu ludności, względnej stabilności systemu rządzenia i sprzyjającej koniunkturze na światowym rynku energetycznym może aktywnie forsować własną wizję strategicznych celów i form współpracy. Ale powinna poważnie popracować nad marketingiem politycznym, ponieważ rosyjski przywódca „z wolna staje się czarną owcą europejskich mediów i zbiera cięgi za Czeczenię, za gazową dyplomację czy gnębienie wolnych mediów i opozycji.&rdquo- zwłaszcza w oczach nowej kadry UE. [ 15 ] 2.2. Unia Europejska — czyli wszyscy za jednegoRosja zdaje sobie sprawę, iż jej europejska polityka poniosła klęskę. Niemcy, pozostając wiernymi europejskim partnerom, nie zgodziły się na ścisłą współpracę energetyczną z Rosją. Ten fakt przypieczętowała Bruksela tym, iż nie zamierza lekceważyć interesów nowych członków takich jak Polska. Na szczycie w Samarze Unia stanęła po stronie kraju z nad Wisły, przeciwstawiając się tym samym Moskwie. [ 16 ] Mimo to UE popiera jak najszybsze przystąpienie Rosji do Światowej Organizacji Handlu. „Wszyscy pragniemy, aby Rosja była demokratycznym i kwitnącym państwem.” [ 17 ] — podkreślił przewodniczący Komisji Europejskiej. Rosyjscy politycy zaś, twierdzą, że rozszerzenie UE o kraje Europy Środkowej były swoistym błędem. Dlatego też, „Unia płaci uwikłaniem w reformy wewnętrzne, spory wokół polityki zagranicznej oraz stosunku do USA” [ 18 ] twierdzi, Siergiej Karaganow, szef rosyjskiej Rady Polityki Zagranicznej i Obronnej. Doradca prezydenta Rosji, Siergiej Jastrzembski oświadczył, że weto Polski „podrywa zaufanie do Eurounii” [ 19 ]. Twierdzi dalej, że: „postępowanie Polski demonstruje, że Unia Europejska nie wyszła jeszcze ze stanu wewnętrznych trudności i instytucjonalnego kryzysu, w jakim się pogrążyła po fiasku referendum w sprawie konstytucji (europejskiej) we Francji i Holandii”. [ 20 ] Unia trzyma się paradygmatu, który zastosowała przy okazji rozszerzenia. Za swoją misję uznała transformację polityczną i gospodarczą Rosji. Moskwa zaś, stawiała na równoprawny dialog dwóch suwerennych podmiotów. Według rosyjskiego politologa, Timofieja Bordaczowa Unia błędnie założyła, że stosunki z Rosją będą się rozwijać tak samo, jak miało to miejsce w przypadku krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Wynika to z faktu, iż Rosja nie jest zainteresowana ani transformacją polityczną, gospodarczą a tym bardziej społeczną. Bordaczow dodaje: „Rozbieżność oczekiwań UE wobec Rosji — że dobrowolnie przyjmie ona europejskie standardy — oraz Rosji wobec UE — że Europa uzna specyfikę Rosji i będzie traktować ją jako równorzędnego partnera — utrudnia konstruktywną współpracę.” [ 21 ] 3. Zdefiniowanie sytuacji decyzyjnej3.1. Konflikt czy kryzys?Sytuacja polityczna na linii UE –Rosja nie została do końca zdefiniowana. Media europejskie na przemian przedstawiają obecną sytuację jako konfliktową i kryzysową. Pojawia się pytanie czy słusznie? Profesor Pietraś sytuację decyzyjną definiuje jako: „system zmiennych niezależnych, skłaniających decydentów do podjęcia działań, bądź jako system zmiennych wprawdzie niezależnych od decydentów, ale zależnych od działań innego ośrodka.” [ 22 ] Można rzec, że obecna sytuacja wynika ze zmiennych zależnych od działań innego ośrodka. W tym przypadku jest to embargo na polskie mięso, a co za tym idzie weto w negocjacjach nowego porozumienia, działania rządu Estonii związane z demontażem radzieckiego żołnierza, układ o ograniczeniu sił konwencjonalnych w Europie oraz plany USA rozmieszczenia w krajach UE elementów strategicznych sił jądrowych. [ 23 ] Te czynniki wpływają na obecny stan sytuacji decyzyjnych na linii UE- Rosja. Stanowią zbiorczą funkcję działań, które można jasno zdefiniować i odnieść do sytuacji rzeczywistej. Synteza wszystkich zmiennych pozwoliła wprowadzić do dyskursu publicznego pojęcia kryzysu na linii UE –Rosja. Ale czy kryzys jest odpowiednim odzwierciedleniem obecnej sytuacji decyzyjnej? — Kryzys jest momentem rozstrzygającym, punktem zwrotnym oraz stanowi przełom w danej sytuacji [ 24 ]. „Doniesienia o kryzysie w stosunkach Rosji z Unią Europejską są mocno przesadzone" {P:25|Nie ma kryzysu UE- Rosja,.} — ocenił Jastrzembski, doradca Putina ds. rozwoju kontaktów z UE. Przyjmując, że sytuacja kryzysowa występuje wtedy, gdy system jest w środowisku turbulentnym, w którym zmianie podlegają zmienne sytemu oraz jego podstawowe parametry strukturalne, [ 26 ] trudno jest się zgodzić z hipotezą o sytuacji kryzysowej. Bardziej adekwatnym określeniem tej sytuacji jest konflikt rozumiany jako sprzeczność interesów, poglądów, niezgodność, spór zatarg czy kolizja. [ 27 ] Choć jedna ze stron kategorycznie zaprzecza. „Konfliktu interesów między Rosją i Unią Europejską, dzięki Bogu, nie ma. Występują natomiast różnice w poglądach na to, jak rozwiązywać te czy inne problemy.” [ 28 ] — oświadcza sam Putin. Tyszka zauważa, że w sytuacji konfliktowej podstawowym celem decydenta staje się nie tyle maksymalizacja użyteczności, czy znalezienie alternatywy satysfakcjonującej, co przede wszystkim pozbycie się nieprzyjemnego stanu niezadowolenia. [ 29 ] „Rosji można nie lubić, ale nie wolno skazywać jej na izolację. Kraje zachodnie dobrze to rozumieją.” [ 30 ] Dlatego też, tak ważne jest porozumienie między tymi podmiotami. Obserwując dwóch graczy można dostrzec, że Rosja chce maksymalizacji korzyści, a Unia nie ma zamiaru kajać się przed carem. Zdając sobie sprawę z sytuacji energetycznej Unia szuka drogi poprzez którą mogłaby się uniezależnić od dostaw z Rosji. Kanclerz Niemiec wyraźnie stwierdziła: „Europa musi zmniejszać swoje uzależnienie, aby zagwarantować sobie długofalowe zaopatrzenie w energię.” [ 31 ] 3.2. Sytuacja polityczna a sytuacja decyzyjnaBodnar pisał, że: sytuacja polityczna to ogół okoliczności, w których podejmowane są działania polityczne, albo – zbiór relacji pomiędzy cechami podmiotów a cechami usytuowania tego zbioru (kontekstu, otoczenia). [ 32 ] Krystaliczną sytuację decyzyjną [ 33 ] stanowią negocjacje wokół nowego układu UE- Rosja, otoczeniem zaś jest polityka poszczególnych państw członkowskich, zwłaszcza byłego bloku wschodniego, jak również ciągłe zatargi w sferze energetycznej. Idąc dalej, tę sytuację można określić jako deliberacyjną [ 34 ], ponieważ czas na podjęcie decyzji nie jest ograniczony — ciągle trwają negocjacje, zagrożenie interesów jest duże – bezpieczeństwo energetyczne (strach przed zakręceniem kurka) oraz sytuację na szczycie w Samarze można było przewidzieć znając model polityki Rosji i dążenia nowych członków UE. „Legitymizacja władzy w Rosji opiera się na autorytecie jednego człowieka — cara. Bez niego zapanuje anarchia o wiele gorsza niż porządek opierający się na sile i przemocy” [ 35 ] — pisał Akunin o współczesnej Rosji we francuskim dzienniku „Liberation”. O tym czy decydent polityczny będzie autokratycznie podejmować decyzje, czy też będzie primus inter pares, czy wreszcie będzie unikać ujawniania swojego stanowiska przesądza przede wszystkim o osobowości decydenta, [ 36 ] a osobowość Putina tuzinkową bez wątpienia nie jest. 4. Szanse porozumienia na przyszłość4.1. Powrót do metody sektorowejRosyjski politolog, Bordaczow planując przyszłość Rosji i UE, proponuje powrót do metody sektorowej. Według tej metody tworzono integrację europejską w latach 50. „Wyklucza ona jakąkolwiek dyskryminację tych uczestników projektu, którym się nie wiedzie, co jest szczególnie ważne w przypadku państw, które tak jak dzisiejsza Rosja dążą do odzyskania wysokiej samooceny.” [ 37 ] – dodaje Bordaczow. Nowa sytuacja decyzyjna nie może być instrukcją, jak zbliżyć Rosję do istniejących i zmieniających się norm regulowania życia politycznego i gospodarczego UE. [ 38 ] Wskazówką dla obu stron powinno być prawo międzynarodowe – m.in. normy WTO. Co jednak nie wyklucza przyjęcia przez Rosję poszczególnych unijnych norm. Należy odejść od oceniania stanu rosyjskiej gospodarki i społeczeństwa. Zamiast tego, warto rozważyć możliwość opracowania dokumentu, który zapowiadałby powołanie sojuszu Rosji i Unii jako nowego elementu zapewniającego regionalne i międzynarodowe bezpieczeństwo. Strategiczny sojusz Rosja –UE będzie miał wielkie znaczenie jako spoiwo łączące regionalny system bezpieczeństwa w Europie, Azji i Ameryce Północnej Stwierdzenie, że Unia Europejska uważa Rosję za „rozwinięty kraj demokratyczny z podstawami gospodarki rynkowej” z założenia stawia UE o stopień wyżej, podważając zasadę równoprawności.” [ 39 ] Nowy model stosunków powinien przedstawiać szczególną rolę Rosji w Europie i na świecie. Przecież, „obie strony są zainteresowane przezwyciężeniem różnic i kolizji interesów, by nie dopuścić, żeby przekształciły się one w poważne konflikty polityczne.” [ 40 ] 4.2. Najważniejsze to co łączyNiezależnie od różnic jest wiele spraw, które łączą UE i Rosję – m.in. rola ONZ, zwierzchność prawa międzynarodowego, nierozprzestrzenianie broni jądrowej, walka z terroryzmem, przestępczością transgraniczną i handlem narkotykami, stabilizacja Bliskiego Wschodu, problemy środowiska naturalnego. [ 41 ] Obaj gracze budują stosunki na zasadzie równoprawności, wzajemnej korzyści i przejrzystości. Działając w ramach organizacji międzynarodowych i regionalnych dążą do wzajemnego uwzględniania stanowisk i maksymalnego zbliżenia. Konieczny może się okazać powrót do korzeni. misja utrwalania pokoju i zapobiegania konfliktom na kontynencie europejskim na nowo może stać się siłą napędową integracji — tak, jak to było za ojców założycieli. Może się wydawać, że nie jest to idea jak na owe czasy, ale biorąc pod uwagę północno-wschodnie i południowo-wschodnie rubieże UE, ten aspekt integracji wcale nie stracił na aktualności. Bez wątpienia proces rozszerzenia Unii przyczynił się do upowszechnienia sposobu myślenia o integracji jako metodzie utrwalania pokoju i stabilności. Dotyczy to jednak państw, które zdecydowały się na wejście do Unii. Poza jej granicami — ale wciąż w Europie — są kraje, gdzie zasadniczych problemów bezpieczeństwa jeszcze nie udało się rozwiązać. Dotyczy to w pierwszej kolejności Rosji i Ukrainy. „Nikt z nas nie chce, by nowoczesna Europa była podzielona nowymi, w tym przypadku wirtualnymi, murami berlińskimi. Kwestia tego, jak znaleźć drogę do tej współpracy, nie jest prosta. (…) Ale dialog rozwija się w tej chwili całkiem konstruktywnie. Rozumiemy, jak należy rozwiązywać te problemy. I jak zawsze, rozwiązanie nastąpi drogą kompromisu.” [ 42 ] – twierdzi rosyjski przywódca. ZakończenieSytuacja decyzyjna wokół nowego układu UE — Rosja jest napięta od momentu rozszerzenia Unii w 2004 roku. Otoczenie polityczne obecnej sytuacji pokazuje jak wiele kwestii nie jest zakończonych, zwłaszcza w państwach byłego bloku wschodniego. Polska nagminnie atakowana jest przez rosyjskie media, iż nie potrafi poradzić sobie z bakcylem rusofobii, który przekłada się na nastroje wewnątrzunijne. Europa Środkowo- Wschodnia przesiąknięta jest stereotypami, które niekiedy determinują politykę poszczególnych państw. Sytuacja jest o tyle trudna, iż Rosja po raz pierwszy graniczy z mocarstwem, które jest gotowe do aktywnej konkurencji. Nazywanie obecnej sytuacji decyzyjnej kryzysem jest pewnego rodzaju nadużyciem. Zarówno strona rosyjska, jak i unijna starają się nie używać tego określenia. Obecna sytuacja na linii UE -Rosja jest raczej konfliktem interesów dwóch mocarstw. Szybkie zmiany otoczenia politycznego powodują, że pewne wypracowane formy współpracy przestają się sprawdzać w danej sytuacji. W efekcie powoduje to napięcia i zachwianie równowagi na platformie współpracy rosyjsko-unijnej. Wynika to także ze zmiany zasięgu polityki UE ze względu na nowych członków. Kadra starej Unii potrafiła znaleźć wspólny język z Putinem. Nowa gwardia nie zamierza kajać się przed carem, który niczym Wielki Brat bacznie obserwuje i grozi palcem zakręcając gazowy kurek. Polityka historyczna każdego z państw jest ważna. Ważne jest zachowanie tożsamości i suwerenności państw, ale równie ważna jest przyszłość Europy. A jaka ona będzie, to zależy od każdego państwa z osobna jak i od wszystkich razem. A przed wszystkim od współpracy z Rosją, która w Europie była i będzie zawsze. „Stosunki między UE a Rosją są elementem podstawowym. Podstawowym dla Rosji, podstawowym dla Europy i — co jeszcze ważniejsze — podstawowym dla równowagi i stabilizacji jutrzejszego świata.” [ 43 ] Dlatego, wypracowanie nowego porozumienia jest nieuniknione. Europa nie może się przecież cofać. Od redakcji: powyższy tekst pisany był przed zmianą na stanowisku prezydenta Rosji i oczywiście przed wybuchem konfliktu rosyjsko- osetyjsko, abchasko — gruzińskiego, pozwala jednak lepiej zrozumieć sytuację w dniu dzisiejszym. Bibliografia:
Artykuły prasowe
Przypisy: [ 1 ] Porozumieniem o Partnerstwie i Współpracy podpisano w 1994 roku, natomiast weszło w życie 1997 roku. Stanowi formalną podstawę dialogu politycznego UE- Rosja. [ 4 ] Za: Rocznik strategiczny, 2005/2006, Warszawa 2006, s. 415 [ 6 ] Zob. Rocznik…, s. 409. [ 7 ] Tamże, s. 411. [ 8 ] Za: P. Cywiński, Pałka Putina, „Wprost”, nr 19/2007, 13.05.2007, s. 52. [ 9 ] Za: BILD-ZEITUNG [w:] Merkel - Putin - Rosja – UE. [ 15 ] Za M. Kacewicz, Klub imienia Katarzyny II, „Newsweek”, nr 20/2007, 20.05.2007, s. 42. [ 18 ] Zob. Szczyt Rosja- UE…,. [ 20 ] Tamże. [ 21 ] Za: T. Bordaczow, Rosja i niespokojna Europa. O kryzysie wzajemnych stosunków. Zob. także: EUROPA (102) 11/06 (15.03.2006). [ 22 ] J.Z. Pietraś, Decydowanie polityczne, Warszawa-Kraków 1998, s. 61. [ 24 ] Słownik Wyrazów Obcych PWN, Warszawa 1993, s. 227. [ 26 ] Zob. J.Z. Pietraś, Decydowanie polityczne, Warszawa-Kraków 1998, s. 66. [ 27 ] Słownik Wyrazów Obcych PWN, Warszawa 1993, s. 449. [ 29 ] T. Tyszka, Analiza decyzyjna i psychologia decyzji, Warszawa 1986, s. 215. [ 30 ] Za: A. de Lazari, Interesowna miłość, „Newsweek”, nr 28/2006, 16.07.2006, s. 46. [ 31 ] J. Piński, K. Trąbski; Samobój Putina; Wprost Nr3/2007 s. 40 [ 32 ] A. Bodnar, Decyzje polityczne. Elementy teorii, Warszawa 1985, s. 130. [ 33 ] Zob. J.Z. Pietraś, Decydowanie…, s. 61. [ 34 ] Za: C. Hermann, [w:] J.Z. Pietraś, Decydowanie polityczne, Warszawa- Kraków 1998, s. 73. [ 35 ] B. Akunin [w:] G. Ślubowski, Poputczycy Putina, „Wprost” nr 19/2007, 13.05.2007. [ 36 ] Zob. A. Bodnar, Decyzje polityczne. Elementy teorii, Warszawa 1985, s. 124. [ 37 ] T. Bordaczow, Rosja i niespokojna Europa. O kryzysie wzajemnych stosunków. Zob. także: EUROPA (102) 11/06 (15.03.2006) [ 41 ] Zob. Postawić na…. | |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6041) (Ostatnia zmiana: 28-08-2008) |