Kapitalizm to taki specyficzny ustrój, w którym sukces odnieść można względnie łatwo. Wystarczy posiadać jakiś (najszerzej rozumiany) kapitał oraz pomysł, którym wypełnimy niszę rynku. Pamiętać musimy również by „biznesmenić” z finezją równą dentyście o 20 letnim stażu, który wypełnia braki w uzębieniu. Efekt obydwu zabiegów jest dość podobny – szeroki uśmiech i narcystyczne uczucie spełnienia. Z powyższego zdawał się być w pełni świadomy nasz swojski około religijny majkel dżekson – ojciec Tadeusz Rydzyk. Ku uciesze gawiedzi 11 lipca dojdzie do wiekopomnego wydarzenia. Tego właśnie dnia rusza bowiem nowa sieć telefonii komórkowej — wRodzinie. Wielki start przewidziano na dzień pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Ktoś mógłby pomyśleć, że Twardowski postanowił po raz kolejny powyżywać się na bogu ducha (sic!) winnym Kościele. Dlaczego ten czerwony cham nie zrozumie, że mamy „wolny” rynek, wolną wolę i w ogóle wolność w prowadzeniu działalności gospodarczej. Skoro ja mogę, to Kościół też! Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam. Powiem więcej, doznałem kilka dni temu wielkiego około sennego objawienia (nie, o żadnym zapłodnieniu ze strony anioła nie było mowy). Zdałem sobie bowiem sprawę, że gdybym chciał rozkręcić własny biznes wzorowałbym się na wspomnianym ojcu dyrektorze. Facet to bowiem niesamowicie łebski. Perfekcjonista. Nie żebym został fanem jego „filozofii”, jednak doceniam kunszt, z jakim nomen omen światopoglądowo lewicowe chrześcijaństwo odnalazło się w kapitalistycznej rzeczywistości. Inna sprawa, ze 2000 lat doświadczenia do czegoś zobowiązuje. Dość jednak tych peanów. Co oferuje nam sieć? Same ciekawostki. Połączenie z TV Trwam i Radiem Maryja kosztuje tyle co nic. W zasadzie to nie kosztuje wcale. Racjonalnie? Nawet bardzo. Najtańszy telefon komórkowy – ok. 50zł, starter wRodzinie – 20 zł, usłyszeć do poduszki głos obdarzonego nieziemskim uśmiechem o. Andrukiewicza – bezcenne. Za minutę rozmowy w sieci zapłacimy tylko 19 gr. Poza siecią płacimy 49 gr. Gdy ktoś z naszych znajomych ma telefon we wszetecznej sieci zwanej Play będziemy płacić 78 gr. Zdziwieni? Ja się dziwie, że nie macie jeszcze wRodzinie. Na oficjalnej stronie sieci [wrodzinie.com.pl] czytamy, że telefonia „ma służyć pomocą we wzajemnej komunikacji oraz utrzymywaniu bliskich więzi społeczności skupionej wokół Radia Maryja, TV Trwam, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, "Naszego Dziennika" oraz Fundacji "Nasza Przyszłość”. W zasadzie można różnie o tym myśleć, jednak fakty okazują się dość zrozumiałe. Wspaniałym posunięciem jest stworzenie poczucia wspólnoty dla ludzi społecznie wykluczonych, ofiar transformacji, osób starszych, biednych, żyjących w przeświadczeniu, że nikt ich nie potrzebuje. Paradoksalnie, najbardziej lewicowy elektorat w Polsce stał się najzacieklejszym antagonistą oryginalnych ideałów lewicowych. Oh, jakaż to porażka dla naszej polskiej „lewicy”. Co ciekawe, sieć będzie reklamować się tylko w mediach związanych z Rydzykiem. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że użytkownicy wRodzinie będą mogli wziąć udział w konkursie na wymyślenie hasła reklamowego. Jakieś propozycje?. „Dowód ci nie zginie boś wRodzinie”. Parę innych też mam. Niektóre chyba całkiem śmieszne, pewnie tak bardzo wesołe jak moja mina gdy prokurator stawiałby mi zarzut, że rzeczonymi hasłami naruszyłem tytaniczną konstrukcję Art. 196 kodeksu karnego. Strach się bać. No dobrze już, ad rem autorze, ad rem. No więc tak — według planu, operator planuje do końca roku uzyskać pół miliona klientów, osiągając tym samym rentowność. Optymistyczne? Raczej równie możliwe, co rzeczywiste. Jako, że wśród sekc… tzn. członków i członkiń Rodziny Radia Maryja panuje pełne równouprawnienie, sieć nie zamierza różnicować cen starterów. Konto doładować można za 25 zł. Ważność konta po doładowaniu to 12 miesięcy. Zupełnie jak w diabelskim Playu, z którego notabene korzysta autor tekstu. Tfu! W początkowym okresie startery będą dostępne jedynie podczas pielgrzymek (i zapewne w Internecie). Jedyne co mi przychodzi w tej chwili do głowy, to stary amerykański plakat z wujem Samem – w tym wypadku byłby to jednak nie wujek ale ojciec, i nie Sam, ale Tadeusz. Podpis – „A czy ty masz już wRodzinie?”. Z pewnością posiadanie telefonu w tej akurat sieci będzie w niektórych środowiskach czymś godnym szacunku. Darmowe połączenia umożliwią lepszą komunikację w zakresie wykrywania żydowsko-masońskich spisków polnofobów. W ten sposób, docelowe założenie o połowie miliona użytkowników wydaje się zupełnie zrozumiałe. Oczywiście operator planuje w przyszłości otworzyć punkty stacjonarne – ok. 2 tysięcy. Pierwszy w… Toruniu. Tak, oferta jest zdecydowanie atrakcyjna – dla miłośników toruńskich mediów. Mogę mieć tylko wątpliwości o sens sprzedaży starterów i doładowań w Internecie. Nie każdy niedoszły obywatel niedoszłej IV RP ma bowiem bankowe konto. Czyżby następnym krokiem Rydzyka było otworzenie własnego banku? A może ja się po prostu czepiam. | |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6658) (Ostatnia zmiana: 07-07-2009) |