Obrona szczecińskiego logika przed dyskryminacją na tle religijnym
Autor tekstu:


Głos Szczeciński opisuje kuriozalne tępienie naukowca, którego poglądy nie zgadzają się z obowiązującą na uniwersytecie ideologią.
Ideologią obowiązującą na Uniwersytecie Szczecińskim jest katolicyzm. Dla przykładu, w 2010 r. Dziekan Wydziału Humanistycznego nagabywała swoich podwładnych w dość kategoryczny sposób do udziału w pielgrzymce i nakłaniała wykładowców do czczenia katastrofy smoleńskiej na zajęciach (!). Dr hab. Wojciech Krysztofiak, który przed rokiem, na łamach Gazety Wyborczej krytykował wyrok skazujący na grzywnę Dorotę „Dodę" Rabczewską, za obrazę uczuć religijnych, sprzeciwił się "upowszechnianiu propagandy katolickiej poprzez wykorzystanie sekretariatu Dziekan Wydziału Humanistycznego US" (cytat z pisma dr. Krysztofiaka). To oraz wcześniejsze manifestowanie światopoglądu ateistycznego było przyczyną licznych działań przeciwko naukowcowi.

Od 2003 r. dr hab. prof. US Wojciech Krysztofiak jest poddawany regularnym szykanom noszącym znamiona mobbingu w miejscu swojej pracy:

1. W tymże roku miało miejsce podżeganie studentów do pisania donosów na naukowca.
W 2004 roku pojawiły się wobec niego zmyślone zarzuty złego stylu egzaminowania studentów, mające na celu usunięcie wykładowcy z uniwersytetu. Sami studenci poparli dr. Krysztofiaka, co zakończyło sprawę. Trzy lata później światło dzienne ujrzał dokument na temat zatrudnienia nowego logika w owym czasie, a wówczas nie zachodziła dydaktyczna potrzeba zatrudniania nowego logika.

2. W 2005 r. ma miejsce próba wszczęcia sprawy dyscyplinarnej za rzekome działanie dr. Krysztofiaka na szkodę uniwersytetu przez wypowiedzi na forum czasopisma „Diametrios". Jego pisma do rektora i dyrektora instytutu, wskazujące na mobbing i prowokację pozostały bez odpowiedzi.

3. W roku 2009 komisja rekrutacyjna „wycięła" wszystkie doktorantki dr. Krysztofiaka. Były one wypytywane o przekonania religijne i sprawy osobiste przez osoby niemające kompetencji do oceny merytorycznej ich projektów badawczych (!). Liczne protesty naukowca pozostały bez odpowiedzi.

4. Także w 2009 r. dziekan Wydziału Humanistycznego całkowicie zignorowała prośbę dr. Krysztofiaka o sfinansowanie wyjazdu naukowego.

5. W lutym 2010 r. sfałszowano studenckie ankiety ewaluacyjne dotyczące dr Krysztofiaka — dwukrotnie wpisano wyniki tej samej ewaluacji. Prośba o wyjaśnienie matactwa pozostała bez odpowiedzi do dziś. Także kolejny wniosek o wszczęcie procedury antymobbingowej przepadł bez wieści.

6. W czerwcu 2010 r. dwie studentki zarzucają doktorowi uniemożliwianie zaliczania przedmiotu, nieodbywanie zajęć, używanie wulgaryzmów i „erotyczne paraliżowanie ich na zajęciach" (sic!). Dziekan Wydz. Mat.-Fiz. natychmiast odsuwa wykładowcę od zajęć, mimo że były już one całkowicie zrealizowane! Tradycyjnie już, pismo z protestem i wyjaśnieniami zostało zignorowane. Mimo kolejnego sygnału o mobbingu, Dziekan Wydz. Hum. US nie wszczęła procedury antymobbingowej, nawet nie wezwała naukowca na rozmowę.

7. W 2011 r. toczyło się postępowanie dyscyplinarne przeciwko dr. Krysztofiakowi w związku z oskarżeniem o obrazę uczuć religijnych; okazało się, że sprawa opierała się na pomówieniu i niezrozumieniu przedmiotu wykładanego przez naukowca (logiki).

8. Rektorskie postępowanie wyjaśniające rozpoczęło się od ingerencji pani dziekan Wydziału Humanistycznego w proces wyjaśniający, w postaci wniosku o zmianę dotychczasowego rzecznika dyscyplinarnego, który przeważnie umarzał sprawy. Mimo wyznaczenia nowego rzecznika, postępowanie zakończyło się po terminie i nie podjęto żadnej decyzji (!).

9. W styczniu 2012 r. rektor Uniwersytetu Szczecińskiego nie wyraził zgody na zmianę obecnie zajmowanego przez dr. Krysztofiaka stanowiska profesora na czas określony, na stanowisko profesora zatrudnionego na czas nieokreślony. Oznacza to degradację, odebranie stanowiska profesora uczelnianego. Stało się tak mimo wybitnych osiągnięć naukowych i przegłosowania wniosku na radzie wydziału (!). Przeciwna była pani dziekan Wydziału Humanistycznego — „z powodów obyczajowych i moralnych", przy czym chodziło o nastawienie do religii. Pozostałych 13 naukowców ubiegających się o to samo, zgodę otrzymało. Decyzja rektora została podjęta niezgodnie z procedurami uczelni. W marcu 2013 r. dr Krysztofiak powrócił na stanowisko adiunkta.

10. W 2013 r. przeciwko wykładowcy zostało wniesione oskarżenie o obrazę uczuć religijnych katolików, która rzekomo była spowodowana wpisami na blogach Newsweeka. Policjanci osobiście i ostentacyjnie wzywali go w miejscu pracy do stawienia się na komendzie.

11. Także w tym roku rektor złożył dr. Krysztofiakowi wypowiedzenie umowy najmu mieszkania służbowego i to mimo zapisu w umowie, który gwarantuje naukowcowi wynajem tak długo, jak długo będzie on pracownikiem uczelni. Pretekstem było zadłużenie czynszowe w wysokości ok. 1,5 czynszu miesięcznego, co czyni zasadnym domniemanie działania bezprawnego. Przepisy ustawy o ochronie lokatorów nie przewidują bowiem wypowiedzenia umowy najmu, gdy zadłużenie jest mniejsze niż trzy miesięczne zaległości.

12. 27.09.0213 Rada Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego, na wniosek rektora przegłosowała zwolnienie dr. Krysztofiaka „z powodów innych". Kilka godzin wcześniej dr Krysztofiak złożył wniosek o wszczęcie procedury antymobbingowej. Wygląda to tak, że zamiast wszczęcia procedury, władze uczelni próbują pozbyć się bardzo dobrego, ale niewygodnego pracownika.

Nawet opisane w tak przeraźliwym skrócie jak powyżej, wszystkie te działania składają się na ponurą całość — szykanowanie pracownika naukowego za poglądy wolnomyślicielskie. Dr hab. Wojciech Krysztofiak jest osobą o wyrazistych i nieskrywanych poglądach, co najwyraźniej bardzo nie podoba się władzom wydziału i uniwersytetu, będącym pod wpływem ideologii katolickiej.

Na Uniwersytecie Szczecińskim odbywają się wieloletnie, zakulisowe i bezprawne zabiegi władz uniwersyteckich, mające upokorzyć i usunąć naukowca z dużym i znaczącym dorobkiem naukowym i dydaktycznym z uczelni. Zaś bezprawne wyrzucanie rodziny z zajmowanego mieszkania służbowego nie mieści się w żadnych kanonach cywilizacyjnych. Rektor podejmując taką decyzję okazał nieprawdopodobną bezduszność i brak poszanowania dla jakiejkolwiek etyki — zwłaszcza katolickiej etyki miłości bliźniego.
Regularne szykany w postaci odebrania stanowiska, bezprawnego wymówienia umowy najmu mieszkania i rozpoczęcia śledztwa o obrazę uczuć religijnych, dr Krysztofiak ocenia jako brutalne tępienie człowieka za poglądy.

Wygląda na to, że dr hab., b. prof. US Wojciech Krysztofiak staje się męczennikiem za swoje poglądy w kraju wyznaniowym — Polsce.

Wszystkie opisane powyżej przypadki szykanowania mają swoje dowody materialne.


Ryszard Bałczyński
Z wykształcenia filozof, pracuje jako: grafik komputerowy. Działacz społeczny (Stowarzyszenie Przeciwko Przemocy i Dyskryminacji w Rodzinie "Żyć po ludzku"). Mieszka i działa w Olsztynie. Na forum "Racjonalisty" posługuje się pseudonimem Dawid Humaniak. 

 Liczba tekstów na portalu: 6  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9310)
 (Ostatnia zmiana: 01-10-2013)