Putin mówi
Autor tekstu:

Od redakcji: Tak jak ostatnio publikowaliśmy dwa różne spojrzenia na konflikt ukraiński, tak dziś publikujemy dwa przeciwstawne spojrzenia na Rosję i USA. Jedno jest spojrzeniem odwołującym się do historycznych uwarunkowań demokracji w USA i Rosji, ze wskazaniem znacznie mocniejszych fundamentów historycznych demokracji amerykańskiej. Drugie koncentruje się na ocenie bieżącej polityki, wskazuje, że USA, które systematycznie tracą swą rolę światowego policjanta, w konsekwencji słabnącego potencjału gospodarczego, są bardziej skłonne do prowokowania konfliktów militarnych i zakulisowych przewrotów w tych regionach świata o które się konkuruje i przegrywa w oparciu o same tylko procesy polityczno-gospodarcze. Są to tematy dziś trudne, budzące emocje. Zapewne dla Polski nie ma w nich prostych odpowiedzi, lecz właśnie dlatego potrzebujemy rożnych punktów widzenia i kulturalnej, merytorycznej dyskusji. Historia się nie skończyła, jak chciał Fukuyama, lecz zmienia się dynamicznie. Starajmy się poprzez dyskusję zrozumieć te przemiany. MA

*

Tłumaczenie na angielski treści konferencji prasowej Władimira Putina z 4 marca 2014 r. jest dostępne tutaj: Vladimir Putin Talks To Reporters About Ukraine.

Amerykanie nie doświadczali prawdziwego przywództwa politycznego ani niezależnych mediów przez tak długi czas, że będą zaskoczeni prostolinijnymi odpowiedziami prezydenta Rosji, a także istotnymi pytaniami dziennikarzy, spośród których niektórzy i tak wykazali się wpływem propagandy Waszyngtonu.

Amerykanie będą stąd zaskoczeni, jak bardzo fakty dotyczące sytuacji na Ukrainie mijają się ze strumieniem kłamstw nieustannie płynących z Waszyngtonu, jego europejskich marionetek oraz prostytuujących się mediów.

Spokojne przywództwo Putina, brak prowokacyjnych wypowiedzi czy gróźb płynących z jego ust oraz nacisk na legalność działań i wypełniania woli ludzi stoją w skrajnej sprzeczności z groźbami ze strony Zachodu i udzielanym przezeń wsparciem dla gwałtownych przewrotów obalających bądź co bądź demokratycznie wybrane rządy. Jest zadziwiające, że jedyni prawdziwi przywódcy na świecie wywodzą się obecnie z Rosji, Chin i może trzech lub czterech państw Ameryki Południowej. Świat Zachodu utracił swój potencjał dyplomatyczny. Zamiast niego Zachód polega na propagandzie, groźbach, użyciu siły i intrygach w celu obalania rządów, które wpierw demonizuje.

Zwróćcie uwagę, że Putin wielokrotnie pytał, dlaczego Zachód wywołał kryzys na Ukrainie. Zauważył przy tym, że w krajach postsowieckich prawowitość i demokracja są kruche. A demokracji i prawowitości nie umocnią przewroty, po których u władzy siłą umieszczany jest rząd wcale nie pochodzący z wyborów, co jest nielegalne w świetle prawa międzynarodowego. Bardzo trudno jest kwestionować tezy Putina. Zatem, dlaczego Zachód zamordował demokrację i porządek konstytucyjny na Ukrainie?

Władimir Putin i Franciszek I są wymieniani jako tegoroczni kandydaci do Pokojowej Nagrody Nobla w związku z zaangażowaniem na rzecz zażegnania wojny w Syrii. Zdjęcie: cathnewsusa.com
1. Władimir Putin i Franciszek I są wymieniani jako tegoroczni kandydaci do Pokojowej Nagrody Nobla w związku z zaangażowaniem na rzecz zażegnania wojny w Syrii. Zdjęcie: cathnewsusa.com

Fakt, że Putin zadaje te pytania nie oznacza, że nie zna na nie odpowiedzi. Nie udzielił na nie odpowiedzi, bo jako przywódca państwa jest też dyplomatą nadal mającym cień nadziei na powrót zdrowego rozsądku i dobrej woli po stronie Zachodu. On doskonale wie, że to Zachód wsparł obalenie ukraińskiego rządu, co stanowiło część marszu przeciwko suwerennej i niezależnej od wpływów zewnętrznych Rosji. Włączenie Ukrainy do NATO oznaczać będzie pojawienie się amerykańskich baz rakietowych w tym kraju. Pamiętajmy, jak bardzo Amerykanie obawiali się radzieckich baz rakietowych na Kubie [ 1 ].

Putin wie, że Waszyngton w swym dążeniu do osiągnięcia światowej hegemonii popycha świat ku niebezpiecznej wojnie, w której żadna z zaangażowanych stron nie pogodzi się z przegraną. Jest zatem wielce prawdopodobne, że będzie to wojna z użyciem broni nuklearnej. Putin wie, jaki był faktyczny powód, dla którego Waszyngton [ 2 ] opuścił traktat ABM z 1972 r. zabraniający tworzenia systemów antyrakietowych i zbudował bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce. Celem było ograniczenie rosyjskiego potencjału odstraszania w postaci rosyjskiej broni nuklearnej. Putin również zna powód, dla którego Waszyngton zmienił w 2013 r. swą doktrynę wojenną. Celem było umożliwienie dokonania wyprzedzającego uderzenia nuklearnego — w tym przypadku uderzenia przeciwko Rosji.

Putin również wie, że tylko Europa może zapobiec ostatecznemu zniszczeniu regionu, a może i świata. Z tego powodu Putin nie wygłasza prowokacyjnych komentarzy, ani nie podejmuje skrajnych ruchów. Ma raczej nadzieję, że Europa wreszcie dostrzeże jego rozsądne zachowanie tak znacząco odmienne od niebezpiecznego w wydaniu Waszyngtonu i zda sobie sprawę, iż Europa i NATO muszą przestać dalej pozwalać Waszyngtonowi na dążenie do hegemonii — dążenie, które kieruje świat ku niechybnej zgubie. Putin ma nadzieję, że rozsądek Europejczyków wynikający z chęci przetrwania przeważy nad żądzą pieniędzy, jakich Waszyngton nie szczędzi dla swych marionetek, czy nad zaproszeniami na kolację w Białym Domu.

Przyjmując takie właśnie ludzkie i racjonalne podejście Putin pokazał siebie jako prawdziwego przywódcę światowego. Waszyngton stara się przeciwdziałać przywództwu Putina demonizując go. To przywództwo frustruje Waszyngton i czyni Putina kandydatem do pozbawienia go życia.

Źródło: Putin speaks

Polecamy też publikację prof.  Stephena Cohena w The Nation Distorting Russia. How the American media misrepresent Putin, Sochi and Ukraine


 Przypisy:
[ 1 ] W okresie zimnej wojny - przyp. tłumacza
[ 2 ] W 2001 r. - przyp. tłumacza

Paul Craig Roberts
Ur. 1939. Amerykański ekonomista, były wiceminister finansów do spraw polityki gospodarczej i zastępca redaktora naczelnego "The Wall Street Journal". Felietonista "Business Week", "Scripps Howard News Service" oraz "Creators Syndicate". Absolwent Georgia Institute of Technology i University of Virginia. W latach 1981-1982 był wiceministrem skarbu w rządzie Reagana i uznawany jest za współtwórcę Raeganomiki. W XXI wieku publikował często w Counterpunch, krytykując Wojnę z Terrorem Busha i Obamy za ograniczenie amerykańskich wolności obywatelskich. Jego poglądy rozeszły się wówczas z republikanami. Wyraża krytyczne opinie o Wojnie z Narkotykami i polityce bliskowschodniej USA. Dziś publikuje także w Press TV oraz Veterans Today. W 1993 r. Przewodnik Mediów Forbes uznał go za jednego z siedmiu najbardziej znaczących dziennikarzy w USA. Odznaczony francuską Legią Honorową. Wykładał też na wielu uniwersytetach. Autor dziesięciu książek z dziedziny ekonomii i politologii: Alienation and the Soviet Economy (1971, 1990); Marx's Theory of Exchange, Alienation, and Crisis (1973, 1983); The Supply Side Revolution: An Insider's Account of Policymaking in Washington (1984); Meltdown: Inside the Soviet Economy (1990); The Capitalist Revolution in Latin America (1997); The New Color Line: How Quotas and Privilege Destroy Democracy (1995); The Tyranny of Good Intentions: How Prosecutors and Bureaucrats Are Trampling the Constitution in the Name of Justice (2000); How the Economy Was Lost: The War of the Worlds (2010); Wirtschaft Am Abgrund (2012); Chile: Dos Visiones, La era Allende-Pinochet (2000); The Failure of Laissez Faire Capitalism and Economic Dissolution of the West (2012)
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 5  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9600)
 (Ostatnia zmiana: 12-03-2014)