Wśród autochtonicznej ludności Oceanii dominuje totemizm i tabu
W środkowej Australii u Aruntasów dominuje totemizm, przypominający Indian północnoamerykańskich. Ten lud jada rytualnie swoje totemiczne zwierzęta. W czasie obrzędów wtajemniczających w jedno z towarzystw religijnych dopuszczają się krwawych okaleczeń . Młody kandydat uważany jest za nowo narodzonego po takich obrzędach. "Nędza i zabobon nie przeszkadzają tym ludom uważać się za szczęśliwe i kochać życie" (Reinach) Bóg Maorysów (rdzenna ludność Nowej Zelandii pochodzenia polinezyjskiego) jest rybakiem świata i ptakiem, który wykradł słońcu ogień i podarował go ludzkości, jest bogiem dobroczynnym. Dusze umarłych nie odchodzą w bliżej niesprecyzowane zaświaty, lecz wędrują po różnych wyspach, w tym celu też daje im się odpowiedni na drogę ekwipunek.
Bardziej dojrzałą religię mieli Polinezyjczycy(pierwotni mieszkańcy wysp Polinezji, pochodzenia austronezyjskiego, zamieszkujący umowny trójkąt między Hawajami, Wyspą Wielkanocną i Nową Zelandią) i Malezyjczycy. Dominowały różne tabu (pojęcie tabu jest pochodzenia polinezyjskiego). Wierzyli w Boga-Stwórcę, posiadali swoje legendy o początku świata (złowionego w morzu lub wyklutego z jaja). Obowiązkowe dla mężczyzn jest tatuowanie, które jest oznaką przymierza z bogiem szczepu.
Wśród Melanezyjczyków występują cechy matriarchatu; silnie rozwinięte są praktyki magiczne, czary, tajne związki męskie, a kult przodków jest widoczny w rozwijających się ruchach milenarystycznych, które datują się od połowy XIX w. Ruchy te określa się mianem kultów cargo. Są one dla nas wielce interesującym zjawiskiem, mogącym wskazać genezę pochodzenia Boga. Zachowania tych prymitywnych plemion sugerują, że również w zamierzchłej przeszłości praprzodkowie rozwiniętych dziś cywilizacji mogli być skłonni do przypisywania cech bóstwa osobnikom stojącym na dużo wyższym poziomie zaawansowania techniczno-cywilizacyjnego. Kulty Cargo mogą nam również sugerować kontakty ludzi z wyżej rozwiniętymi cywilizacjami. Świat fantasy zawdzięcza to pojęcie religii polinezyjskiej. „Mana jest pierwiastkiem magji; jest to potęga ukryta w osobie, w rzeczy, nawet w wyrazie mowy. Ten, co umie obudzić tę energię i kazać jej służyć swym celom, jest zręcznym człowiekiem. W języku nowoczesnym oznacza to, że wszędzie są nagromadzenia sił, i że idzie o ich używanie na nasze potrzeby. Jeżeli tabu jest początkiem moralności i konwenansów, mana jest początkiem umiejętności stosowanych. Szanujmy tabu i manę !" (Reinach) | |||
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1504) (Ostatnia zmiana: 27-07-2002) |