Zwróćmy teraz uwagę na oczywiste podobieństwo pomiędzy kolejnymi znakami
zodiaku heraklejskiego a planetami układu słonecznego, do których starożytni
zaliczali również Słońce i Księżyc. Ostatnia kolumna przedstawia kolejnych „bogów"
zrodzonych na początku czasu wg babilońskiego eposu.
Koń, jak już wcześniej wspomniano, stanowił najwcześniejszy, indoeuropejski symbol Słońca. Lew (duży kot), symbol sprytu, słoneczny posłaniec (Mummu), jest kolejnym zwierzęciem „bliskim Słońcu", niebiańskim odpowiednikiem Hermesa. Smok i Wąż Wodny to z kolei pierwotne wyobrażenia Księżyca i Ziemi, które przetrwały chociażby w wyobrażeniach chińskich. Dwa splecione węże (kerykejon) mogą więc symbolizować układ dwuplanetarny (jak wiadomo wokół Słońca krąży nie Ziemia, lecz środek układu Ziemia-Księżyc, a sam ziemski satelita większy jest od Plutona i Charona razem wziętych). Kozica, panująca na górskich wzniesieniach, przyrównana została z bogiem burzy, Iszkurem (Wielką Górą, Górzystym), podobnie w późniejszych religiach bóstwo burzy rezydowało na najwyższym szczycie (Olimp). Bóg niebios, Anu (Uran), przedstawiany był jako człowiek-ryba Ur-a („miasto wody"), dawca cywilizacji, ojciec boga mądrości i morskich wód E-a (Aa, „dom wody", późniejszy Oannes). Wydaję się, że nie jest zbiegiem okoliczności, iż ostatni przywódcy egipskich Starszych Bogów zwani byli, jak podają teksty z Edfu, W'a i A'a. Odpłynąć mieli oni na wschód po zakończeniu drugiego okresu stworzenia (A. Collins). Uranos (Anu, Niebo), człowiek-ryba, wykastrowany został przez swojego syna Kronosa (Kumarbiego, Enlila) co nasuwa nieodparte skojarzenie z graalowskim Anfortasem (Potężnym — od łac. 'in fortis', po hebr. Boaz — lewa kolumna świątyni Salomona), Królem Rybakiem, zranionym w genitalia... Pies, podobnie jak wąż, stanowił jeden z symboli wodnego boga Ea/ Enki, (będącego również człowiekiem-rybą) prawowitego Pana Ziemi, greckiego Posejdona. Dzik, jako zwierzę chtoniczne, odpowiada Hadesowi, bogu podziemi. Marduk z kolei posiadać miał dwie głowy ("Bliźnięta"). W Enuma Elish możemy przeczytać: EE 1,91-97): "(Ea) stworzył go tak doskonałego, o dwóch boskich głowach... W wierzeniach indoeropejskich i syberyjskich Koń i Byk stanowią dwa bieguny. Koń jest odpowiednikiem Słońca, panem Górnego Świata, Byk władcą Podziemi i Ciemności. U boku Konia stoją długowłosi wojownicy: słoneczna Isztar w lwim rydwanie, u boku Byka strażnicy 'piekieł' — Pies, Dzik i Rybołak. Pomiędzy Niebem a Otchłanią znajduje się świat środkowy — Midgard, Middle-Earth, Kraina Ludzi, wyniosła Góra otoczona wodą, rezydencja Zeusa, górskiej kozicy, świat ziemski z niebiosami połączony tęczowym mostem, pierzastym wężem. Patrząc na kolejne planety i odpowiadające im znaki zodiaku widzimy przeniesiony na niebiosa świat szamańskich wierzeń. Bogowie związani zostali z planetami, planety z gwiazdami ekliptyki, zodiak z szamańską wizją świata. *** Powyższe zestawienie nie jest jedynie dziełem przypadku. W wielu już pracach naukowych (Hommela czy Langdona) wykazano (podobno, bo trudno się z nimi zapoznać) związek pomiędzy liczbą dwunastu miesięcy a znakami zodiaku i dwunastką głównych bogów (a zarazem planet). Wyjatkowo czytelny jest tutaj fragment mezopotamskiego tekstu astronomicznego, który podaję za Z. Sitchinem: "kakkabu-kakkabu (system, zbiór ciał niebieskich) Fragment ten jednocześnie otwiera drogę do zrozumienia tzw. dysku Pinchesa, „dysku trzydziestu sześciu gwiazd", babilońskiej tabliczki astronomicznej, na której imiona bogów przyporządkowano zodiakalnym gwiazdozbiorom. Fascynującym 'zbiegiem okoliczności' wydaje się przy tym to, że trzy ostatnie planety, odkryte w ostatnich czasach, uzyskały nazwy kolejnych bogów Wielkiej Dwunastki… Uran, choć przy sprzyjających warunkach widoczny gołym okiem, a zarazem wielokrotnie obserwowany, chociażby przez Galileusza, „odkryty" został dopiero w 1781 r. Swą nazwę zawdzięcza niemieckiemu astronomowi Johannowi Bode, znanemu bardziej z Prawa Bodego-Titusa, opisującego prostym wzorem zależności w odległościach pomiędzy planetami, prawa o tyle dziwnego, że do tej pory nie wiadomo, dlaczego w ogóle 'działa'... | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,229) (Ostatnia zmiana: 06-09-2003) |