Ateista-mistyk
Autor tekstu:

Od kilku lat czytuję twoje strony — „Agnostyka-obywatela" (z tego co pamiętam, to też było twoje), „Klerokratię", no i teraz „Racjonalistę". Muszę przyznać, że jest to najlepsza strona religioznawcza w polskiej Sieci. Zacząłem je czytać jaszcze jako katolik pragnący pogłębić swą wiedzę o chrześcijaństwie, „niechrześcijaństwie", no i przede wszystkim o NIM. Obok licznych książek które przeczytałem — byłeś jednym z ważniejszych źródeł informacji dla mnie. Już wtedy chciałem rozpocząć z Tobą jakąś formę współpracy (jeszcze jako wierzący).

Kupa informacji (o Bogu i religiach) jakie pochłonąłem w ciągu ostatnich 10 lat „przybliżyła" mnie do Niego — chciałem wtedy wstąpić do zakonu, mimo obrzydzenia powierzchownością katolików i błędów ich wiary oraz mojego neoplatonizmu, panteizmu i fascynacji sufizmem. Przyszedł jednak na mnie kryzys — trwało to jakiś tydzień — siódmego dnia, tuż przed wyjściem do kościoła (bywałem tam co najmniej raz na tydzień) poczułem, że zbliż się koniec mej wiary. Klęcząc wtedy w kościele zrozumiałem, że mam do wyboru — kościół, albo mnie — to znaczy bycie szczerym i fair wobec samego siebie. No i po wyjściu z kościoła zostałem ateistą. Jestem nim do tej pory (20 miesięcy), choć od roku jestem również praktykiem buddyzmu zen. Może ci się to wyda sprzeczne, ale wierzę tylko w naukę — mistycyzm uwielbiam — ale tylko ten „ostateczny" — gdy nie ma już w nim Boga i wtedy kiedy nie jest sprzeczny z nauką.

Twoja droga i postawa (wierzący ateista, czy jak zwał, tak zwał) wydaje mi się podobna do mojej — choć może źle zareagowałeś na ten zen. Nie jestem przeciwny religiom i ich wyznawcom, ale niewiedzy, ciemnocie i bezrozumnemu fałszowi powielanemu siłą inercji (szczególnie wśród katolików).

Chciałbym w jakiś sposób współpracować z Tobą — niestety moja znajomość obsługi kompa jest dość podstawowa, ale mógłbym pisać teksty. Mógłbym się zająć czymkolwiek, ale szczególnie interesuje mnie (i znam) mistycyzm wszystkich religii, wczesne (do IV w.) chrześcijaństwo plus historyczny Jezus, komparystyka religii, nowe sekty protestanckie i filozofia religii wschodu, powstawanie i zamieranie religii oraz socjologia religii. Oprócz religii interesuje się fizyką wysokich energii, makroekonomią (jestem neoliberałem) i biologią molekularną (jestem studentem medycyny). Nie jestem może w tych kwestiach jakimś wielkim specjalistą, ale jeśli chcesz, możesz sprawdzić co wiem o religiach i nie tylko.

Z poważaniem.


Maciej Dobrut
Studiuje w Krakowie, interesuje się współczesną nauką (w szczególności biologią i fizyką) oraz religiami.

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora

 Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2509)
 (Ostatnia zmiana: 19-06-2003)