Komentarz prof. Nowickiego dotyczący Listy Ateistów i AgnosytkówSprawa umieszczenia mnie na liście nie jest taka prosta. Gdyby to była LISTA ATEISTÓW, sam bym się zgłosił jeszcze w lipcu. Nie jestem agnostykiem i nie chcę być na wspólnej liście z agnostykami, żebym nie musiał później wyjaśniać, ze nie jestem agnostykiem. A poza tym w ogóle nie lubię „wspólnych list", ponieważ lekceważą różnice, a dla mnie właśnie różnorodność ludzi jest wartością kulturalną. Cenię LEIBNIZA za odkrycie, że nie ma dwóch jednakowych liści, a Antoniego Bolesława DOBROWOLSKIEGO za odkrycie, że nie ma dwóch jednakowych gwiazdek śniegowych. W człowieczeństwie jako gatunku biologicznym najbardziej podoba mi się to, ze każdy człowiek jest inny. W programie Stowarzyszenia Wolnomyślicieli należy umieścić zdecydowany sprzeciw wobec wszelkich dążeń do uniformizowania, ujednolicania ludzi, do przekształcania ich w jedną „owczarnię", w której wszyscy mają jednakowe poglądy, takie jak (dusz)pasterz. Niedawno rozmawiałem z katolikiem. Zapytałem go, dlaczego jest katolikiem, czy jest coś takiego, co podoba mu się w katolicyzmie. Odpowiedział: „Czy może być coś piękniejszego niż ten ideał: jeden pasterz i jedna owczarnia". Więc: jestem ATEISTĄ od lipca 1932 — dokonałem takiego samookreślenia się po ukończeniu pierwszych 13 lat życia i przez następne 75 lat nie było ani jednej takiej chwili, w której chciałbym się z tego samookreślenia wycofać. Mogę dodać jeszcze kilka innych samookreśleń, jestem WOLNOMYŚLICIELEM i RADYKALNYM PLURALISTĄ, przyznającym każdemu prawo do tworzenia sobie własnej filozofii, własnej religii, własnego ateizmu. | |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5608) (Ostatnia zmiana: 31-10-2007) |