Po wielkiej krytyce społecznej zakupu Pendolino, władze Intercity bronią się analogicznymi gigantycznymi zakupami w firmach Pesa i Newag. Tyle że nie tylko nie rozwiązuje to problemu, co dodatkowo może go pogłębiać. Warto bowiem pamiętać, że zakup Pendolino ma dwie zasadnicze wady: 1) finansowanie zagranicznego a nie krajowego przemysłu 2) brak sensu ekonomicznego inwestycji Prawie cały szum medialny wiązał się z pierwszą kwestią, choć znacznie ważniejsza jest ta druga, gdyż grozi ona położeniem narodowego przewoźnika kolejowego. Zakup Pendolino wiązał się z ogromnym zadłużeniem spółki IC. Kolejne zakupy podwoiły to zadłużenie. IC generuje straty, które są maskowane bardzo dużym wzrostem dotacji budżetowych. PKP Intercity realizuje gigantyczny projekt rozbudowy taboru o wartości 5,6 mld zł. Oto główne zakupy:
Po odjęciu kwot dofinansowań unijnych koszt zakupu jednego składu zespolonego wygląda następująco:
Z punktu widzenia budżetu i polskiej gospodarki zakup w Pesie był najlepszy. Komponenty i podzespoły do produkcj Dartów będzie dostarczać ponad 350 krajowych przedsiębiorstw. W ciągu ostatnich pięciu lat IC straciło 50% pasażerów, w tym samym czasie dotacja wzrosła o 100%. Dotacje z budżetu państwa dla PKP IC:
Władze IC zapowiadają, że „efekt Pendolino" doprowadzi do odzyskania w tym roku 5 mln pasażerów. Oznaczałoby to, że dzięki Pendolino udałoby się odzyskać 20% klientów utraconych w ciągu minionych 5 lat. Tyle że enuncjacje medialne zarządu należy traktować z dużą rezerwą. W dniu 15 grudnia 2014 prezes IC Marcin Celejewski na antenie Polsat News oznajmił, że wynik finansowy spółki za 2014 będzie „bardzo bliski zeru", tymczasem w ogłoszonym kilka miesięcy później raporcie końcowym okazało się, że strata spółki wyniosła 54,2 mln zł! Obecnie na czele IC stoi Jacek Leonkiewicz — menedżer, który szlify zdobywał w bankach inwestycyjnych J.P. Morgan oraz Merrill Lynch, znanych ze sprzedaży toksycznych instrumentów finansowych, na szkodę swoich klientów. W 2010 Komisja Europejska uznała, że pomoc publiczna rządu hiszpańskiego dla narodowego przewoźnika kolejowego Renfe, mająca na celu pokrycie strat kolei dużych prędkości w spółce zależnej AVE — jest niezgodna z prawem i musi zostać przerwana. Gdyby coś podobnego przydarzyło się PKP IC, spółka mogłaby paść. Alternatywą jest tania prywatyzacja. Prywatyzacja jest obecnie idee fixe prezesa, który był wcześniej szefem departamentu prywatyzacji PKP. Jest to stały problem naszych przedsiębiorstw państwowych: na ich czele stawia się ludzi, których celem nie jest umocnienie danego przedsiębiorstwa, lecz jego sprzedaż. | |
Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9885) (Ostatnia zmiana: 14-08-2015) |