Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.039.302 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Wszystkim, którzy przyjdą po mnie, oznajmiam na piśmie, że nie mam w co wierzyć na tym świecie i jedynym wyjściem jest absolutne zapomnienie. Chciałbym zapomnieć o wszystkim, całkowicie, zupełnie, nic już nie wiedzieć o sobie ani o tym świecie. Prawdziwą spowiedź można pisać tylko łzami. Ale moje łzy zatopiłyby świat, tak jak mój wewnętrzny ogień podpaliłby go. Nie potrzebuję żadnej podpory,..
Komentarze do strony Kruk krukowi oka nie wykole

Dodaj swój komentarz…
eskulap111 - esjot
To prawda ,że Autor odpowiadł na zaczepkę a nie został zaczepiony.
Natomiast doskonale wiedział ,że jego adwersarz znacznie ustępuje
mu intelektualnie.Uważam ,że w tej sytuacji napawanie się
własnym triumfem jest dowodem złego smaku lub braku skromności albo jednego i drugiego.Dlatego w żadnym razie nie zmienia to zasadniczo treści moich wywodów.Co do Kubusia Puchatka to proponuję tę postać potraktować jako metaforę odnoszącą się do ludzi inteligientnych inaczej.Nie nalaeży wszystkiego traktować dosłownie.Pozdrawiam.
Autor: eskulap111  Dodano: 01-05-2012
Reklama
esjot - @eskulap111
Proszę jeszcze raz z uwagą przeczytać komentowany tekst - jego autor sam nie zaczepiał, ale odpowiadał na zaczepkę - nie miał więc wpływu na "jakość materiału" z jakiego "wykonano" jego adwersarza.
Sugestia o Kubusiu Puchatku jest nie na miejscu - ów miś o bardzo małym rozumku, to postać nierzeczywista, a jej przygody spisano dla dziecięcej zabawy. Tego nie można powiedzieć w odniesieniu do takich "księży Michałów" - ci są realni, a ich słowa i działania powodują konkretne, materialne i psychiczne, skutki.

Może coś w tym jest, że im lepsza jakość "materii", tym trudniej wśród niej o pastusze powołania ...?
Autor: esjot  Dodano: 30-04-2012
esjot - @Astrowy
Dzięki, ale to nie jest odpowiedź na moje "kosiarskie" dylematy ;)

To prawda, że religia i zbawienie, to wymarzony towar do sprzedaży: nie można ani sprawdzić, ani zakwestionować jego jakości; nie można zgłosić reklamacji; spełnia WSZYSTKIE POTRZEBY i kosztuje akurat tyle, ile "klient" może wydać...

Zaiste - TOWAR MARZENIE!

Ale dlaczego oparta na cierpieniu i śmierci, czcząca śmierć i od śmierci uzależniająca bonus określana jest "cywilizacją życia", a zachęcająca do życia tu i teraz, z ludźmi i wśród ludzi piętnowana jest jako "cywilizacja śmierci"?
Autor: esjot  Dodano: 30-04-2012
Ryszard Wiatr
Kilka lat temu próbowałem tu rozpocząć dyskusję nad myślą ks. Michała H. i bp Józefa Ż., ale odzewu nie było. Pana Kruka przepraszam za przytyk dotyczący niedokładności  w cytacie z Norwida, bo ona niedokładność jest niczem wobec  wspomnianej przeze mnie wcześniej prześwietności tego artykułu. Hej.
Autor: Ryszard Wiatr  Dodano: 29-04-2012
eskulap111  -3 na 3
Ujęcie tematu przez Autora jest niezbyt subtelną delikatnie mówiąc manipulacją intelektualną.Chodzi o to by w dialogu z naszym polemistą obezwładnić  go błyskotliwą argumentacją,dołożyć celną ripostą i dobić trafną puentą.Założenie samo w sobie jak najbardziej słuszne,każda wartka dyskusja okraszona bon motami i merytorycznie bez zarzutu może być ubogacającą ucztą duchową.Ale czy uczciwość intelektualna a przede wszystkim ta zwykła ogólnoludzka pozwala do  publicznej dyskusji zaprosić kogoś kogo znamy i wiemy,że bez problemu możemy go ośmieszyć poniżyć,zdyskredytować.(vide ksiądz Michał).
Biorąc takich Michałów na widelec łatwo możemy obalić każdą tezę a nasza cięta ironia
i polemiczna werwa dodaje nam intelektualnego blasku i splendoru. Proponuję Autorowi w przyszłości księdza Michała zastąpić Kubusiem Puchatkiem gdyż jak wiadomo to miś o bardo małym rozumku. Wtedy  to dopiero zabłyśnie jak afrykańskie słońce w zenicie rozpraszające mroki ciemnego kołtuństwa.Howgh!
Autor: eskulap111  Dodano: 29-04-2012
maniek1
Zgadzam się z Astrowym, dodając, iż ci którzy "nauczając" o pokorze - sami pławią się w luksusach, o sensie cierpienia - sami często to cierpienie innym zadają (nie pisząc już o historii kościoła), o moralności (co jest szczytem bezczelności)  - wpajają oszustwa dla własnych korzyści, ponadludzkiego statusu "na tej ziemi" i niczym nieograniczanych przywilejów, w końcu o  sprawiedliwości - tworząc takie struktury postępowania aby samemu jej uniknąć.  I taki klecha ma jeszcze czelność pytać ateistę o sens życia i nihilizm? Rozumiem jednak w pełni ich irytację, agresję i niechęć do ludzi, którzy nie chcą ich dożywotnio utrzymywać.   Pozdrawiam autora.
Autor: maniek1  Dodano: 29-04-2012
Ryszard Wiatr - motto
Norwid nic takiego nie napisał, to napisał Kruk. Artykuł prześwietny.
Autor: Ryszard Wiatr  Dodano: 29-04-2012
Astrowy - @esjot   4 na 4
Nagroda po smierci ma ukrocic twoj bunt przeciwko niesprawiedliwosciom i niegodziwosciom tego swiata. Z punktu widzienia miłosciwie panujacych to jest dobre, bo nie zrobisz rewolucji i bedziesz w pokorze znosił niesprawiedliwosci, bo przeciez po smierci zostaniesz wynagrodzony.
Męka i smierc tzw. Jezusa ma takie znaczenie, ze matka odda syna na wojne, bo skoro zydowski bog poswiecił swojego syna to i ty matko poswięc swoje dzieci. Inaczej nie byłoby wojen.
Autor: Astrowy  Dodano: 29-04-2012
esjot - No toś mu Pan zabił ćwieka ;)   5 na 5
Moje uznanie!

A tak na marginesie ... Kiedy chodziłem po ogrodzie za kosiarką, wpadła mi do głowy pewna przekorna myśl. Oto zarzuca się współczesnemu światu, że poprzez laicyzację odrzuca "cywilizację życia" i dąży do "cywilizacji śmierci". W zasadzie mogłem tę myśl zbagatelizować i zająć się odniesieniem na kompost kolejny już raz pełnego skoszonej trawy zasobnika, ale ta się nie dała. No to się z nią zmierzyłem i ... Zasadniczo, wszystkie religie monoteistyczne zakładają, że zasługi będą doceniane dopiero po śmierci. Wszystkie wymagają, żeby wierny umarł, najlepiej po życiu pełnym cierpień i wyrzeczeń, żeby można mu było niebo ofiarować.
Zwłaszcza zaś krk podkreśla znaczenie męki i śmierci pojedynczego syna człowieczego i boskiego zarazem, jako drogowskazu i warunku koniecznego dla ludzkiego zbawienia.

Więc dlaczego to ma być ta "cywilizacja życia", a ta, która proponuje cieszyć się drugim człowiekiem, i z drugim człowiekiem, która zakłada, że życie to tu i teraz jest piętnowana, jako "cywilizacja śmierci".

Trudno mi to zrozumieć ...

Może mi to ktoś wytłumaczy?
Autor: esjot  Dodano: 28-04-2012
Hodża   2 na 2
Znakomity tekst, i do śmiechu, i do myślenia. I oddaje atmosferę pokoju nauczycielskiego, obserwowanego przez Wielkiego Brata. :)
Autor: Hodża  Dodano: 28-04-2012

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365