Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.538.384 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 341 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć się twierdzi, że nauka lub religia może badać tylko pewną określoną dziedzinę albo stawiać sobie tylko pytania pewnego szczególnego rodzaju i tak dalej, tylekroć mamy prawo podejrzewać, że dokonuje się nadmiernych uproszczeń i arbitralnych ograniczeń.
 Czytelnia i książki » Powiastki fantastyczno-teolog.

Firma „DORADZTWO RELIGIJNE” III [5]
Autor tekstu:

D: Jest jeszcze jedna możliwość, której najwyraźniej nie bierze pani pod uwagę.

K: Tak? To ciekawe, jakaż to możliwość?

D: Taka, iż ten młody ksiądz jest bardzo mądrym człowiekiem i podjął się bardzo odpowiedzialnej i niebezpiecznej misji. On doskonale zdaje sobie sprawę, iż jedynie co może wyzwolić człowieka to PRAWDA o religii, ale nie ta zakłamana, którą swym owieczkom wciskają ich pasterze i różni hierarchowie, lecz ta, która na ogół jest przez nich pomijana lub przemilczana. On zna zapewne stwierdzenie F. Nietzschego: „Człowiek wtedy staje się ateistą, kiedy czuje się lepszy od swego Boga". A czy istnieje lepszy sposób na to „przyrównanie się" do swego Stwórcy, jak studiowanie Pisma św.? Dlatego uważam, iż poznawanie tej biblijnej prawdy o naszym Bogu, powinno być OBOWIAZKOWĄ LEKTURĄ dla każdego Polaka — katolika. I całym sercem popieram tę bardzo cenną inicjatywę, owego ukrytego intelektualisty w sutannie. Oby takich więcej w Kościele kat.

K: Tak pan myśli naprawdę, czy tylko żartuje sobie?

D: Proszę zgadnąć. Jeśli nie ma pani więcej pytań, to żegnam.

***

Na tym „telefonie" postanowiłem zakończyć działalność owej „firmy doradczej". Powinienem być konsekwentny i wyjaśnić teraz Czytelnikom jakie popełniłem wykroczenie przeciwko prawu, iż zostałem zastępczo ukarany taką nietypowa „pracą". Mógłbym coś wymyślić dla uzasadnienia tego wątku lecz przyznam się, iż to także było fikcją. Pomysł na ten nietypowy rodzaj usługi wziął się z próby odpowiedzi na pytanie: czy da się w prostszy i krótszy sposób przedstawić — przynajmniej niektóre — zakłamania religijne? Ponieważ wielokrotnie dawano mi do zrozumienia, iż moje teksty są zbyt długie, jak na możliwości ich odbioru przez niektórych Czytelników Racjonalisty, postanowiłem spróbować znaleźć taką formę ich przekazu, aby podać je w możliwie dużym „skondensowaniu".

Niestety podstawową wadą tego rozwiązania, jest brak merytorycznych uzasadnień zawartych poglądów, przez co wypowiedzi owego „doradcy" mogą czasami brzmieć autorytatywnie, a raczej nie powinny. Poza tym, to co miało być zaletą tej formy, stało się również powodem zakończenia tego pomysłu. Otóż nie wszystkie problemy teologiczne da się przedstawić w paru zdaniach, a do tego z humorem. Z wielu prawd wiary musiałem zrezygnować, ponieważ ich opis byłby zbyt długi. Już złapałem się na tym, iż każda następna część tego cyklu, zawiera mniej problemów, choć objętość ma podobną. Aby więc nie doprowadzić do zbytniej sztuczności owych „porad", kiedy to „doradca" wygłasza sążniste elaboraty, a „dzwoniący" nie ma okazji z czymkolwiek się wtrącić, postanowiłem zakończyć tę „usługę doradczą" w zakresie porad religijnych na niniejszej części. Proszę zatem już więcej nie dzwonić na ten numer, odtąd jest on już nieaktualny.

Szkoda tylko, iż żaden z Czytelników nie zwrócił uwagi na to co było istotą tych tekstów; na tę wyjątkową perełkę myśli, jaką zawierało owo motto, dołączone do „ogłoszenia": "Gdy się wierzy, że posiadło się prawdę, trzeba wiedzieć, że się w to wierzy, a nie, że się to wie" (Lequier). Bo w rzeczy samej wiele zła dziejącego się w naszym świecie, ma przyczynę w permanentnego braku tej umiejętności u ludzi wierzących, niezależnie od rodzaju wyznawanej religii.

Z poważaniem — Autor.


1 2 3 4 5 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (25)..   


« Powiastki fantastyczno-teolog.   (Publikacja: 19-11-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Lucjan Ferus
Autor opowiadań fantastyczno-teologicznych. Na stałe mieszka w małej podłódzkiej miejscowości. Zawód: artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 Liczba tekstów na portalu: 130  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słabość ateizmu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8511 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365