Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.526.468 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 338 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Od dawna zresztą wiadomo, że tam, gdzie królują Prawdziwe Wartości, zwykłym wiedzie się znacznie gorzej.
 Państwo i polityka » Politologia

Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice [3]
Autor tekstu:

Brytyjczycy współtworzą swoisty etnos, nie wykazując entuzjazmu dla zewnętrznych uniwersalizmów (np. katolickiego, europejskiego).. Życie jednostek, jak i całych narodów jawi się jako pasmo ciągłych konfliktów. Wobec podjętej rywalizacji czy walki, zawsze znajdą tłumaczące je uzasadnienia. Elastyczność, autoweryfikacja poprzez ciągle zmienianą perspektywę oglądu, pozwalała im często wypracować swoisty dystans — jest to dla Anglików ich podstawowa cecha narodowa. Cecha ta ułatwia poruszać się i nade wszystko realizować własne cele w świecie pełnym fałszywych tropów, zniszczonych hierarchii, zakłamania i obłudy.

W Anglii od początku XIII wieku działają dwa uniwersytety Cambridge i Oxford po paryskim i bolońskim należące do czterech najstarszych w Europie. Anglicy dumni są z tego, że po różnorodnych wojnach zarówno z sąsiadami jak i tych odległych w Ziemi Świętej (wyprawy krzyżowe) podporządkowali swego monarchę prawu, wymuszając na nim Magna Carta Libertatum, dokument stanowiący podwaliny pod konstytucjonalizm wraz z etyką praw człowieka. Taka historia w Średniowieczu pozwala im na traktowanie samych siebie jako zwiastunów Oświecenia.

Kiedy w połowie XVIII wieku zaczęto wydawać prasę codzienną i periodyczną zarówno w Londynie jak i w innych miastach, na przykład w Glasgow czy Edynburgu, ambicją wielu lordów, jak również deputowanych do Izby Gmin czy urzędników korony było publikowanie na ich łamach. Stąd nie brak w tym gronie najznamienitszych umysłów epoki: Dawida Hume’a i Adama Smith'a[23].

Współcześnie brytyjską naukę i brytyjską politykę łączy jedna elementarna cecha, której nieprzestrzeganie uważa się niemal za zbrodnię. Przedstawiciele dwóch głównych partii politycznych, pracujący w biznesie czy na jednym z trzydziestu uniwersytetów wiedzą, że nie wolno pozwolić sobie na anachronizm. Nienawiść czy wręcz pogarda dla anachronizmu odróżnia konserwatyzm od tradycjonalizmu. Oczywiście tradycja jako taka w wielu swoich przejawach jest szanowana, co nie znaczy, że niemal każdemu doniesieniu z pałacu Buckingham towarzyszą pytania jakie są tego koszty, oraz tego, czy słusznie poniesione.

Porzucenie pewnej rzeczywistości, tak jak niegdyś katolicyzmu a obecnie wspólnoty Unii Europejskiej może być przykre a nawet po wielokroć bolesne. Pożegnania dla Anglosasów to temat popkulturowy zarówno w wersji rzewnej jaki i pogodnej. Grupy z celtyckim rodowodem wiedzą, że ból i zło towarzyszące przeprowadzce ku otwartemu światu przestają być bólem czy złem. Hołdując pewnym postawom narody dają świadectwo określonym przekonaniom, rodzajom wiary, nawykom, przesądom.

Wielka Brytania jest dumna z bycia kolebką kapitalizmu, wolnej konkurencji,[24] jak i demokracji parlamentarnej. Stąd też zdaniem części Brytyjczyków organizacja UE to kilkanaście zbiurokratyzowanych gremiów, bez legitymacji wyborczej i bez odpowiedzialności za decyzje niekiedy istotnie korzystne dla określonych grup zawodowych, całych branż, a nawet państw. Ograniczenie podyktowane przez innych owszem, należy przyjąć, ale tylko wtedy, gdy prowadzą do powiększenia majątku i bezpieczeństwa — podmiotu ograniczanego[25].

Są państwa, w których paternalizm i władzę rodzicielską kontroluje się w stopniu większym niż gdziekolwiek na świecie — np. Norwegia. A cóż dopiero powiedzieć o paternalizmie płynącym z organizacji międzynarodowych? Zdaniem Anglików dorosłość to nic innego jak powoływanie do życia i umiejętności pragmatycznego zastosowania instrumentów technicznych ale i prawnych, w służbie własnego bezpieczeństwa oraz bogactwa[26].

Anglosascy intelektualiści od wieków, poczynając od T. Hobbes'a poprzez B. de Mandevil’a aż po A Toynbee'go analizowali, pracowali (i nadal usilnie to robią) w obszarze zagadnień[27] dotyczących życia jednostki rozpiętego między wspólnotą a siłą. Bez względu na to czy wspólnoty i kształtujące je siły dominacji politycznej, pochodziły od brytyjskiego, czy innego imperium[28].

BIBLIOGRAFIA

P. E. Bartoszewicz, Konstytucja dla Szkocji. Droga, projekty i tło historyczne, wyd. A. Marszałek, Toruń, 2016

V. Bogdanor, The devolution in the United Kingdom, Oxford University Press, Oxford, 2001

R. Deacon, Devolution in Britain Today: Second Edition Manchester University Press, Manchester 2006

K. Dziewanowski, Brzemię białego człowieka, oficyna wydawnicza RYTM, Warszawa 1996

S. Faliński, Warszawski samorząd terytorialny w latach 1990-2002. Geneza, ustrój, idee ustrojowe, aktywność, wyd. Difin Warszawa 2013

P. Galiński, Finansowanie polityki regionalnej w Wielkiej Brytanii i Irlandii, wyd. Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2009

B. Geremek, K. Piesowicz, Towary, ludzie, pieniądze, wyd. Wiedza Powszechna, Warszawa 1968

M. Kardas, C. Kucharska, Analiza porównawcza modeli samorządu terytorialnego Niemiec, Wielkiej Brytanii i Szwecji [w:] Colloquium nr3 /2011WNHiS Akademii Marynarki Wojennej

J. Kolarzowski, Idea praw jednostki w pismach Braci Polskich. U narodzin nowożytnej koncepcji praw człowieka. wyd. UW, Warszawa 2009

S. Kubas, Parlament szkocki, Dewolucja - wyzwanie dla Zjednoczonego Królestwa, Wyd. Sejmowe, Warszawa 2004

A. Leder, Przyśniona rewolucja. Ćwiczenia z logiki historycznej, wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2014

K. Rudzik-Maruszak, Samorząd terytorialny w Wielkiej Brytanii w latach 1979 — 2010. Od nowego zarządzania publicznego do współrządzenia, wyd. UMCS, Lublin 2012

S. Milne, The Enemy Within: The Secret War Against the Miners,Constable Publishers Londym2009

D. Sayer, Ta królewska wyspa czyli raz jeszcze o "osobliwościach Anglików" [w:]Interdyscyplinarne studia nad genezą kapitalizmu, Tom drugi, red. R. Baecker i A. Czarnota, Wyd. UMK, Toruń 1993

A. Stempin, Klęska pod Culloden [w:] Gazeta Wyborcza z dn. 22. 09.2014, magazyn Ale Historia

http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,16671528,Kleska_pod_Culloden.html

L. Strachey, Elżbieta i Esssex. Historia tragiczna, wyd. Czytelnik, Warszawa 1958

A. Szmytt, Ustrój metropolii stołecznej, Londynu, „Samorząd Terytorialny" 2001, nr 7-8

W. Toczyski, J. Zaucha, Samorząd terytorialny w polityce regionalnej Unii Europejskiej, wyd. Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2001

A. Węglińska, B. Węgliński, Szkocja po dewolucji — państwo, bezpieczeństwo, media, wyd. Atut, Wrocław 2016

S. Zabieglig, Historia Szkocji, Wyd. Gdańskie, Gdańsk 2000



[1] D. Sayer, Ta królewska wyspa czyli jeszcze raz o "osobliwościach Anglików" [w:] Interdyscyplinarne studia nad genezą kapitalizmu, Tom drugi, Wyd. UMK, Toruń 1993, (tłumaczenie tekstu D. Sayera zamieszczono w aneksie tomu), Act of Settlement z 1662 rozciągał władzę królewską bezpośrednio na poddanych zgrupowanych w parafiach anglikańskich. lub w przypadku Irlandii katolickich, znosząc jednocześnie jurysdykcję parlamentów lokalnych.

[2] A. Leder, Przyśniona rewolucja. Ćwiczenia z logiki historycznej, wyd. Krytyki Politycznej , Warszawa 2 014.

„W Polsce w latach 1939-1956 dokonała się rewolucja społeczna. Okrutna, brutalna, narzucona z zewnątrz, ale jednak rewolucja. Ta rewolucja niesłychanie głęboko przeorała tkankę polskiego społeczeństwa, tworząc warunki do dzisiejszej ekspansji klasy średniej, czyli mieszczaństwa, do najgłębszej być może od wieków zmiany mentalności Polaków: odejścia od mentalności określonej przez wieś i folwark ku tej zdeterminowanej przez miasto i miejski sposób życia. Ta rewolucja pozostaje jednak nieobecna w świadomości społecznej. To książka o wydarzeniach, które nas ukształtowały, a o których wolimy nie pamiętać".

Praca ta wywołała istotną intelektualną dyskusję niemniej nie na tyle by chociażby wypunktować wcześniejsze sygnały, które ukazywały istotne przesłanki prowadzące do utrwalenia władzy monopartii w Polsce ludowej. Na ewidentny wpływ II wojny światowej wskazał Cz. Miłosz w Rodzinnej Europie. To co zagarnął polskim przedsiębiorcom niemiecki okupant po skończonej wojnie stawało się łatwe do upaństwowienia.

Ponadto ziemie polskie przeżywały ogromne zapóźnienie cywilizacyjne i społeczne z powodu późnej likwidacji poddaństwa chłopów. Dokonano tego : w zaborze pruskim w latach 1807 — 1811, w austriackim w 1848 i rosyjskim 1861 i1864. Pierwszą monografią, która jednoznacznie i całościowo interpretuje dzieje Polski wiążąc je z utrwalaniem społecznych podziałów i płynące z tych faktów opłakane skutki dla ekonomii ponad możliwości utrzymania jakiejkolwiek dynamiki rozwoju , jest książka Boże igrzysko N. Daviesa.

[3] W okresie 1945 — 1948 istniał w Rzeczpospolitej Polskiej (bo jeszcze nie istniała nazwa PRL) szczególny resort — organ naczelny ale nie centnary, naczelny — gdyż wchodził w skład rządu ale nie centralny, gdyż jego zlecenia dotyczyły jedynie 1/3 terytorium państwa — Ministerstwo Ziem Odzyskanych.

[4] Komisje UE każdemu państwu w Europie przystępującemu do reformowania samorządu terytorialnego rekomendują dwa szczebla: podstawowy i regionalny. Zob. W. Toczyski, J. Zaucha, Samorząd terytorialny w polityce regionalnej Unii Europejskiej, wyd. Uniwersytetu gdańskiego, Gdańsk 2001.


1 2 3 4 5 Dalej..
 Zobacz komentarze (2)..   


« Politologia   (Publikacja: 12-04-2020 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Huig de Groot - świeckie polis i krawędzie czasu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10282 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365