|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Państwo i polityka » Politologia
Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice [3] Autor tekstu: Jerzy Kolarzowski
Brytyjczycy współtworzą
swoisty etnos, nie wykazując
entuzjazmu dla zewnętrznych uniwersalizmów (np. katolickiego, europejskiego)..
Życie jednostek, jak i całych narodów jawi się jako
pasmo ciągłych konfliktów. Wobec podjętej rywalizacji czy walki, zawsze znajdą
tłumaczące je uzasadnienia. Elastyczność, autoweryfikacja poprzez ciągle
zmienianą perspektywę oglądu, pozwalała im
często wypracować swoisty dystans — jest to dla Anglików ich podstawowa cecha
narodowa. Cecha ta ułatwia poruszać się i nade wszystko realizować własne cele w świecie pełnym fałszywych tropów, zniszczonych
hierarchii, zakłamania i obłudy. W Anglii od początku XIII
wieku działają dwa uniwersytety Cambridge i Oxford po paryskim i bolońskim
należące do czterech najstarszych w Europie. Anglicy dumni są z tego, że po
różnorodnych wojnach zarówno z sąsiadami jak i tych odległych w Ziemi Świętej
(wyprawy krzyżowe) podporządkowali swego monarchę prawu, wymuszając na nim
Magna Carta Libertatum, dokument
stanowiący podwaliny pod konstytucjonalizm wraz z etyką praw człowieka. Taka
historia w Średniowieczu pozwala im na traktowanie samych siebie jako zwiastunów
Oświecenia.
Kiedy w połowie XVIII wieku
zaczęto wydawać prasę codzienną i periodyczną zarówno w Londynie jak i w innych
miastach, na przykład w Glasgow czy Edynburgu, ambicją wielu lordów, jak również
deputowanych do Izby Gmin czy urzędników korony było publikowanie na ich łamach.
Stąd nie brak w tym gronie najznamienitszych umysłów epoki: Dawida Hume’a i Adama Smith'a[23].
Współcześnie brytyjską naukę i brytyjską politykę łączy jedna elementarna cecha, której nieprzestrzeganie
uważa się niemal za zbrodnię. Przedstawiciele dwóch głównych partii
politycznych, pracujący w biznesie czy na jednym z trzydziestu uniwersytetów
wiedzą, że nie wolno pozwolić sobie na anachronizm. Nienawiść czy wręcz pogarda
dla anachronizmu odróżnia konserwatyzm od tradycjonalizmu. Oczywiście tradycja
jako taka w wielu swoich przejawach jest szanowana, co nie znaczy, że niemal
każdemu doniesieniu z pałacu Buckingham towarzyszą pytania jakie są tego koszty,
oraz tego, czy słusznie poniesione.
Porzucenie pewnej
rzeczywistości, tak jak niegdyś katolicyzmu a obecnie wspólnoty Unii
Europejskiej może być przykre a nawet po wielokroć bolesne. Pożegnania dla
Anglosasów to temat popkulturowy zarówno w wersji rzewnej jaki i pogodnej. Grupy z celtyckim rodowodem wiedzą, że ból i zło towarzyszące przeprowadzce ku
otwartemu światu przestają być bólem czy złem. Hołdując pewnym postawom narody
dają świadectwo określonym przekonaniom, rodzajom wiary, nawykom, przesądom.
Wielka Brytania jest dumna z bycia
kolebką kapitalizmu, wolnej konkurencji,[24]
jak i demokracji parlamentarnej. Stąd też zdaniem części Brytyjczyków
organizacja UE to kilkanaście zbiurokratyzowanych gremiów, bez legitymacji
wyborczej i bez odpowiedzialności za decyzje niekiedy istotnie korzystne dla
określonych grup zawodowych, całych branż, a nawet państw. Ograniczenie
podyktowane przez innych owszem, należy przyjąć, ale tylko wtedy, gdy prowadzą
do powiększenia majątku i bezpieczeństwa — podmiotu ograniczanego[25].
Są państwa, w których
paternalizm i władzę rodzicielską kontroluje się w stopniu większym niż
gdziekolwiek na świecie — np. Norwegia. A cóż dopiero powiedzieć o paternalizmie
płynącym z organizacji międzynarodowych? Zdaniem Anglików dorosłość to nic
innego jak powoływanie do życia i umiejętności pragmatycznego zastosowania
instrumentów technicznych ale i prawnych, w służbie własnego bezpieczeństwa oraz
bogactwa[26].
Anglosascy intelektualiści od
wieków, poczynając od T. Hobbes'a poprzez B. de Mandevil’a aż po A Toynbee'go
analizowali, pracowali (i nadal usilnie to robią) w obszarze zagadnień[27]
dotyczących życia jednostki rozpiętego między wspólnotą a siłą. Bez względu na
to czy wspólnoty i kształtujące je siły dominacji politycznej, pochodziły od
brytyjskiego, czy innego imperium[28].
BIBLIOGRAFIA
P. E. Bartoszewicz,
Konstytucja dla Szkocji. Droga, projekty i tło historyczne, wyd.
A. Marszałek, Toruń, 2016
V. Bogdanor,
The devolution in the United Kingdom,
Oxford University Press, Oxford, 2001
R. Deacon, Devolution in Britain Today:
Second Edition Manchester University Press, Manchester 2006
K. Dziewanowski, Brzemię białego
człowieka, oficyna wydawnicza RYTM, Warszawa 1996
S. Faliński,
Warszawski samorząd terytorialny w latach 1990-2002. Geneza, ustrój, idee ustrojowe, aktywność,
wyd. Difin Warszawa 2013
P. Galiński, Finansowanie polityki
regionalnej w Wielkiej Brytanii i Irlandii, wyd. Uniwersytetu Gdańskiego,
Gdańsk 2009
B. Geremek, K. Piesowicz, Towary, ludzie,
pieniądze, wyd. Wiedza Powszechna, Warszawa 1968
M. Kardas, C. Kucharska, Analiza
porównawcza modeli samorządu terytorialnego Niemiec, Wielkiej Brytanii i Szwecji
[w:] Colloquium nr3 /2011WNHiS Akademii Marynarki Wojennej
J. Kolarzowski, Idea praw jednostki w pismach Braci Polskich. U narodzin nowożytnej koncepcji praw człowieka. wyd.
UW, Warszawa 2009
S. Kubas, Parlament szkocki, Dewolucja -
wyzwanie dla Zjednoczonego Królestwa, Wyd. Sejmowe, Warszawa 2004
A. Leder, Przyśniona rewolucja. Ćwiczenia z logiki historycznej, wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2014
K. Rudzik-Maruszak, Samorząd terytorialny w Wielkiej Brytanii w latach 1979 — 2010.
Od nowego zarządzania
publicznego do współrządzenia,
wyd. UMCS, Lublin 2012
S. Milne,
The Enemy Within: The Secret War Against
the Miners,Constable
Publishers Londym2009
D. Sayer, Ta królewska wyspa czyli raz
jeszcze o "osobliwościach Anglików" [w:]Interdyscyplinarne studia nad genezą kapitalizmu, Tom drugi, red. R. Baecker i A. Czarnota, Wyd. UMK, Toruń 1993
A. Stempin, Klęska pod
Culloden [w:] Gazeta Wyborcza z dn. 22. 09.2014, magazyn Ale Historia
http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,16671528,Kleska_pod_Culloden.html
L. Strachey, Elżbieta i Esssex. Historia tragiczna, wyd. Czytelnik, Warszawa
1958
A. Szmytt, Ustrój metropolii stołecznej,
Londynu, „Samorząd Terytorialny" 2001, nr 7-8
W. Toczyski, J. Zaucha, Samorząd
terytorialny w polityce regionalnej Unii Europejskiej, wyd. Uniwersytetu
Gdańskiego, Gdańsk 2001
A. Węglińska, B. Węgliński, Szkocja po
dewolucji — państwo, bezpieczeństwo, media, wyd.
Atut, Wrocław 2016
S. Zabieglig,
Historia Szkocji, Wyd. Gdańskie,
Gdańsk 2000
[1] D. Sayer,
Ta królewska wyspa czyli jeszcze
raz o "osobliwościach Anglików" [w:]
Interdyscyplinarne studia nad genezą kapitalizmu, Tom drugi, Wyd.
UMK, Toruń 1993, (tłumaczenie tekstu D. Sayera zamieszczono w aneksie
tomu), Act of Settlement z 1662 rozciągał władzę królewską bezpośrednio
na poddanych zgrupowanych w parafiach anglikańskich.
lub w przypadku Irlandii katolickich, znosząc jednocześnie
jurysdykcję parlamentów lokalnych.
[2] A. Leder,
Przyśniona rewolucja. Ćwiczenia z
logiki historycznej, wyd. Krytyki Politycznej , Warszawa 2 014.
„W Polsce w
latach 1939-1956 dokonała się rewolucja społeczna. Okrutna, brutalna,
narzucona z zewnątrz, ale jednak rewolucja. Ta rewolucja niesłychanie
głęboko przeorała tkankę polskiego społeczeństwa, tworząc warunki do
dzisiejszej ekspansji klasy średniej, czyli mieszczaństwa, do
najgłębszej być może od wieków zmiany mentalności Polaków: odejścia od
mentalności określonej przez wieś i folwark ku tej zdeterminowanej przez
miasto i miejski sposób życia. Ta rewolucja pozostaje jednak nieobecna w
świadomości społecznej. To książka o wydarzeniach, które nas
ukształtowały, a o których wolimy nie pamiętać".
Praca ta wywołała
istotną intelektualną dyskusję niemniej nie na tyle by chociażby
wypunktować wcześniejsze sygnały, które ukazywały istotne przesłanki
prowadzące do utrwalenia władzy monopartii w Polsce ludowej. Na
ewidentny wpływ II wojny światowej wskazał Cz. Miłosz w
Rodzinnej Europie. To co
zagarnął polskim przedsiębiorcom niemiecki okupant po skończonej wojnie
stawało się łatwe do upaństwowienia.
Ponadto ziemie
polskie przeżywały ogromne zapóźnienie cywilizacyjne i społeczne z
powodu późnej likwidacji poddaństwa chłopów. Dokonano tego : w zaborze
pruskim w latach 1807 — 1811, w austriackim w 1848 i rosyjskim 1861
i1864. Pierwszą monografią, która jednoznacznie i całościowo
interpretuje dzieje Polski wiążąc je z utrwalaniem społecznych podziałów
i płynące z tych faktów opłakane skutki dla ekonomii ponad możliwości
utrzymania jakiejkolwiek dynamiki rozwoju , jest książka
Boże igrzysko N. Daviesa.
[3] W okresie 1945 — 1948
istniał w Rzeczpospolitej Polskiej (bo jeszcze nie istniała nazwa PRL)
szczególny resort — organ naczelny ale nie centnary, naczelny — gdyż
wchodził w skład rządu ale nie centralny, gdyż jego zlecenia dotyczyły
jedynie 1/3 terytorium państwa — Ministerstwo Ziem Odzyskanych.
[4] Komisje UE każdemu państwu
w Europie przystępującemu do reformowania samorządu terytorialnego
rekomendują dwa szczebla: podstawowy i regionalny. Zob. W. Toczyski, J.
Zaucha, Samorząd terytorialny w polityce regionalnej Unii Europejskiej,
wyd. Uniwersytetu gdańskiego, Gdańsk 2001.
1 2 3 4 5 Dalej..
« Politologia (Publikacja: 12-04-2020 )
Jerzy KolarzowskiDoktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy Liczba tekstów na portalu: 51 Pokaż inne teksty autora Poprzedni tekst autora: Huig de Groot - świeckie polis i krawędzie czasu | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10282 |
|