Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.576 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Polska jeszcze nie zginęła, potem niemal zginęła, wreszcie po słynnych osiemnastu dniach, zginęła: jak i dzisiaj, na przekór śląskim i wschodniopruskim ziomkostwom, Polska jeszcze nie zginęła."
 Państwo i polityka » Politologia

Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice [2]
Autor tekstu:

· [szczebel najniższy, podstawowy] wspólnoty lokalne odpowiednik świeckich parafii — 1350.

Dla księstwa Walii — także 2 stopnie:

· [szczebel najwyższy] jednostki unitarne (całość funkcji samorządowych) -w liczbie 22

(jednostki odpowiadają 9-u hrabstwom terytorialnym, 10-u hrabstwom miejskim i 3-em miastom wydzielonym),

· [szczebel najniższy] wspólnoty podstawowe z radami, bądź zgromadzeniami mieszkańców

Dla prowincji Irlandia Północna — tylko 1 pośredni poziom decentralizacji:

· [szczebel pośredni tylko] całość funkcji samorządowych w dystryktach w liczbie 11 (od 01.01.2015 r., wcześniej było ich 26, jak podaje K. Rudzik-Maruszak — patrz przypis nr 9).

4/ Asymetria dotyczy również mechanizmów działań procesualnych samorządu terytorialnego a to w związku z obowiązującą w Wlk. Brytanii doktryną ultra vires. Zakłada ona, że władze lokalne mogą dostarczać tylko te usługi, które im Parlament przekazał expressis verbis w wydanych ustawach. Zasada ultra vires wraz z doktryną suwerenności parlamentu prowadziła do uwiądu niektórych inicjatyw czy funkcji władz lokalnych zwłaszcza w ekstraordynaryjnych warunkach pogodowych. Specjaliści pisali w różnego rodzaju opracowaniach i studiach porównawczych o zawężeniu działalności samorządu terenowego Wlk. Brytanii.[13] W rezultacie władze lokalne miały często bardzo mało atrybutów i środków skutecznych działań, zwłaszcza w kontekście braku swobody finansowej. Najlepiej podać ilustracyjne przykłady: np. w Coventry debatowano nad tym, czy można zwiększyć samowolnie wysokość kosztów utrzymania zieleni miejskiej w okresie kilkutygodniowej suszy. Torpedowano nowe inicjatywy nawet tak elementarne jak zakładanie lodowisk dla młodzieży, gdyż dotychczas nie było praktyki zapewniania działań na świeżym powietrzu w okresie zimowym, itp. Każda inicjatywa wykraczająca poza formowany na bieżąco enumeratywny katalog, jakiego podjęłyby się władze lokalne w Wielkiej Brytanii był traktowany jako posunięcie ultra vires — a więc co do zasady nieważne z racji braku ustawowego umocowania.

Zmiany w tym zakresie wprowadził Localism Act z 2011, który istotnie ukonstytuował generalną kompetencję władz lokalnych, adaptując dotyczącą obywateli zasadę „co nie jest prawnie zabronione, jest dozwolone". Od 2011 roku władze lokalne mogą przywoływać tę liberalną regułę i w każdym procesie decyzyjnym zastosować ją analogicznie do najniższego szczebla sądów karnych. Wyjaśnienie tej kwestii sięga decyzji Elżbiety Wielkiej, etnicznego upodmiotowienia poddanych. Poddanym Jej Królewskiej Mości przyznano prawo bycia obywatelami — citizens na wzór starożytnego Rzymu[14].

4. Budowa samorządu terytorialnego wolnej Polski. Idee te kiełkowały przez cały okres PRL ale znajdowały wyraz w momentach szczególnego ożywienia bp. w okresie 16 miesięcy ograniczonego pluralizmu — legalnego istnienia NSZZ Solidarności. W dniu 9 lipca 1981 — w 11-ym miesiącu ograniczonego pluralizmu — powołany zostaje Społeczny Zespól do spraw Samorządu Terytorialnego i Instrumentów Polityki Przestrzennej pod przewodnictwem profesora Jerzego Regulskiego[15]. Nastepnie włączają się do tego zespołu przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, zajmujący się głównie samorządami zawodowymi. W grudniu 1988 w ramach Komitetu Obywatelskiego powstaje Komisja do Spraw Samorządu Terytorialnego. W wyniku przemian ustrojowych i po wyborach 04.06.1989 po powołaniu w parlamencie drugiej, wyższej izby, ukształtowała się w niej Senacka Komisja Samorządu Terytorialnego. W spektrum wielu faktów reformy ustrojowej państwa zdarzenie to ma znaczenie o tyle, że dyskusje podnoszone na temat kształtu izby wyższej powracają z pewną prawidłowością np. wraz z postulatem przekształcenia senatu RP w izbę samorządową.

Większość zmian dotyczących samorządu lokalnego przypada na rok 1990. 17 marca 1990 przyjęta zostaje ustawa o pracownikach samorządowych, a także kolejna o terenowych organach administracji rządowej. Tego samego roku wprowadzone zostają z dniem 10 maja nowe przepisy przejściowe, wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych. Jednocześnie w tym samym czasie w drodze ustawy przyjęto zdefiniowanie oraz rozdzielenie kompetencji organów gmin i organów administracji ogólnej. 27 maja 1990 odbyły się pierwsze nie ograniczone w zakresie reprezentacji politycznej wybory do rad gmin.

Kolejne zmiany dotyczące przebudowywanego samorządu następują w roku 1992. Samorząd terytorialny w Polsce zaczął mieć swoje zadania i potrzebne do realizacji środki finansowe. Zatem okazało się koniecznym uchwalenie ustawy o dochodach gmin, co nastąpiło 1 kwietnia 1992.

Mała konstytucja wprowadzona w pierwszej kadencji w pełni demokratycznego Sejmu — 17.10.1992 przyjęła nazwę ustawy o rozdziale władzy ustawodawczej od wykonawczej i o samorządzie terytorialnym. Monteskiuszowski podział władz odrzucany z przyczyn ideologicznych w PRL małymi krokami wracał do Rzeczpospolitej. Pełna legitymizacja tej niezwykle istotnej reguły ustrojowej nastąpi dopiero po wejściu w życie konstytucji RP z 1997 r.

Jednocześnie zaczęto zakładać organizacje będące poziomym forum dyskusji i wymiany doświadczeń miedzy przedstawicielami samorządów w Polsce. Były to Unia Metropolii Miast Polskich. Wcześniej, bo w latach 1990 — 1991 przedstawiciele samorządów lokalnych reaktywują istniejący na podobnych jak w II RP zasadach, Związek Miast Polskich, a w niedługim czasie Krajowy Sejmik Samorządowy. W kolejnym 1993 roku powstaje Związek Gmin Polskich. Rekapitulując ten niezwykle intensywny okres III RP, można wskazać na kilka zasadniczych problemów wokół których skupiała się dyskusja dotycząca regulacji funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce. Są to:

· konstytucyjne gwarancje dla funkcjonowania, autonomii i kompetencji samorządu terytorialnego(zwłaszcza na gruncie Konstytucji z 02.04.1997 r);

· zakres decentralizującego nadzoru nad wachlarzem zagadnień przekazanych do samodzielnego decydowania przez organy samorządu terytorialnego;

· finansowe zabezpieczenie zadań powierzonych jednostkom samorządu terytorialnego;

· ustawowe środki kontroli zwierzchniej i finansowej działań samorządu terytorialnego;

· ingerencja na skutek przyznania w ustawach określonego władztwa administracji resortowej i bezpośrednia ingerencja poprzez wojewodów (reprezentantów rządu na terenie 16 województw)[16].

Pomimo tych sporów i debat zarówno w sferze politycznej jak i akademickiej we wzajemnym porównywaniu struktur brytyjskich i polskich najistotniejsze są czynniki kształtujące świadomość wspólnot lokalnych w skali regionów i całego państwa. Stąd też w podsumowaniu tego studium znajdzie się kilka refleksji, które mogą dopomóc w zrozumieniu skali odmienności tego sytuującego się z boku, niegdyś imperium, a dziś jedynie większego państwa Europy.

5. Anty-uniwersalizm i panowanie — brytyjska tożsamość. O obliczu Wielkiej Brytanii decyduje w znaczącym stopniu postrzeganie i kreowanie własnej tożsamości przez elitarne grupy w każdej z klas społecznych. Do grup elitarnych, także wśród robotników społeczeństwo brytyjskie zalicza tych, którzy na danym terenie mieszkają co najmniej od trzech pokoleń. Jednym z głównych powodów strajków jakie towarzyszyły zamykaniu kopalń przez M. Thatcher był jednakowy sposób traktowania ludzi zmuszanych do zmiany zajęcia a często również zmiany miejsca zamieszkania. Rodziny robotników, które przez kilka pokoleń dorobiły się małego domku z ogródkiem oczekiwały zwiększonej pomocy. Poza tym wskazywano, iż w miastach związanych z górnictwem z podatków lokalnych, większych niż w innych rejonach, zwłaszcza w czasach dobrej koniunktury na węgiel, wytworzono wspaniałą infrastrukturę: kluby, domy kultury, biblioteki, kościoły, obiekty sportowe, parki rozrywki, itp. Jednakowe odszkodowania finansowe przy masowych zwolnieniach pracowników tego różnicującego stanu rzeczy w ogóle nie uwzględniały[17].Jednakowo traktowano górników z kopalń osiemnastowiecznych i dwudziestowiecznych. Zjawisko to najdobitniej pokazuje, że istotne zmiany ekonomiczne i polityczne mogą nastąpić jedynie po pogłębionym i właściwym rozpoznaniu tożsamości kulturowej wszystkich tych, których dotyczą.

Niemal wszyscy piszący o historii czy kulturze Zjednoczonego Królestwa są zgodni, że treściami składowymi, budującymi tożsamość Brytyjczyków okazały się dwa elementy tradycji:

· protestantyzm[18] i

· dorobek Oświecenia w Anglii i Szkocji.

Protestantyzm przybierał, bądź postać anglikańską wyraźnie odcinając się od jakichkolwiek związków z papiestwem, bądź prezbiteriańską, formę intelektualnie głębszą, ascetyczną, pełną skupienia. Prezbiterianizmem określa się wszelką anglosaską postać kalwinizmu, religii, która poczynając od środkowej Anglii aż po Szkocję znalazła dla siebie znakomite warunki rozwoju oraz dokonała znaczących przemian społecznych. Przemiany te polegały głownie na utrwalaniu nominalizmu Ockhama w etyce[19], w prawodawstwie i życiu codziennym[20].

W anglosaskim piśmiennictwie często możemy spotkać się z opinią, wręcz zaleceniem, by wiedzy dotyczącej katolicyzmu nie czerpać od rodzimej, wewnątrz-brytyjskiej mniejszości, gdyż ta grupa zapóźniona politycznie (prawa wyborcze uzyskali w roku 1829), będąc stale mniejszością może przekazać obraz jedynie skrzywiony, a więc nieprawdziwy, tej religii. Ale istnieją też liczne powody historyczne, upamiętniane w lokalnych tradycjach[21].

Brytyjczycy pragnący dowiedzieć się czegoś więcej o religii katolickiej postępują zgodnie z utrwalonym na etapie szkolnej edukacji uprzedzeniem, mówiącym o jej antypaństwowym obliczu, jej lęku przed praktycznością i interesującej, choć żmudnej w odbiorze mistyce. Stąd też w zakorzenionym od pokoleń przeświadczeniu w celach omawianego poznania należy zwrócić się na południe. Francja czy Hiszpania to państwa, z którymi Wielka Brytania w przeszłości walczyła i dosyć często rywalizowała[22].


1 2 3 4 5 Dalej..
 Zobacz komentarze (2)..   


« Politologia   (Publikacja: 12-04-2020 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Huig de Groot - świeckie polis i krawędzie czasu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10282 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365