Bardzo fajny artykuł, ciekawie napisany, nie za długi, nie za krótki. Bardzo treściwy i co najważniejsze, trafny. Interesuję się dość mocno geopolityką i zdecydowanie zgadzam się z większością punktów. Tak trzymać!

"Jeśli transakcja się powiedzie, czyli nie
zostanie w ostatniej chwili zablokowana przez Amerykanów, poprzez nałożenie
dodatkowego cła"

W handlu między Polakami a Irańczykami Amerykanie nakładają cło na nieswoją ropę?
Proszę o zdanie wyjaśnienia.

Szachownica, o której metaforycznie mowa w tekście, z pewnością nie jest biało-czerwona. Biało-czerwone jest, co najwyżej, jedno z pól tej szachownicy, a może nawet tylko jeden pionek. Takie proporcje bardziej, zdaje mi się, przystają do rzeczywistości.

"Wypracowaliśmy sobie ostatnimi czasy wprawdzie mocną pozycję, jednak nie na tyle mocną, by móc w każdej sprawie dyktować warunki. Ostatnie miesiące były poświęcone wypracowywaniu nowej formuły dialogu europejskiego, w której wprawdzie jesteśmy skłonni ustąpić w kilku kwestiach, ale już jako podmiotowy gracz, świadom swojej wartości."

Heh, jak ktoś nie czytał tekstu, to autor tak nazywa starania PiS-u o sprowokowanie wyrzucenia nas z UE!

Swoją drogą, do tej pory racjonalność wydawała się mieć związek z rzeczywistością...

Sensowny artykuł Brawo!