TO dopiero był felieton! Mistrzostwo!
Postaram się skorzystać!

Bez.

Więc lepiej jest gdy jest nie normalnie ?. To już oszołom jeden powiedział "nie ważne że Polska będzie biedna aby była chrześcijańska"

Przy okazji warto przypomniec co znaczy felieton tym, ktorzy czytajac takie lekkie (w formie) teksty domagaja sie przypisow, bibliografii i dowodow naukowych.

Zgadzam sie z Toba, ze to co "nie normalne" dzis uznaje sie za cos oczywistego, cos co jest czescia naszego szarego zycia. Warto jednak zastanowic sie czemu tak sie dzieje. Czy wynika to z "nowoczesnego" trybu zycia, z tego ze ludzie biora zycie pelnymi garsciami czy moze z tego...,
ze nasze osobiste sprawy sa dla nas samych tak krepujace, ze wolimy pozyc tragediami i problemami innych ludzi???

"Felietony" rozumiem, ale dlaczego "glupku"?

Najciekawsze jest to , że choć od publikacji tekstu minęło już trochę czasu, to stał się on jeszcze bardziej aktualny. Trochę to smutne.

Shann: Nie wiem, czy Ty i czy ktoś jeszcze to zauważył (myślę, że tak), że najpoczytniejszą obecnie gazetą w Polsce stał się - o zgrozo! - Fakt! Tabloid. A co charakteryzuje tabloidy? Pogoń za sensacją, zazwyczaj tanią sensacją, która często bywa totalną bzdurą. Kiedy to jeszcze nie jest najgorsze, źle dzieje się dopiero wówczas, gdy taki szmatławiec robi sensację z ludzkiego dramatu. Ale ludzie tego chcą, bo przecież kupują tę "gazetę" i to tysiącami. No dobrze. Ale skąd ja to wiem? Wszak nie operuję żadnymi danymi statystycznymi, niemniej jednak ilekroć widzę kogoś czytającego prasę, to w 8 przypadkach na 10 jest to właśnie Fakt, ewentualnie Super Express (tak to diametralnie zmienia postać rzeczy). Jest to pośredni dowód na to, że ten felieton jest w swojej treści jak najbardziej aktualny. Przykra sprawa...