"najbardziej prawidłowym sformułowaniem oddającym to, co przez nią rozumiemy wydaje mi się być to, iż teoria to zbiór zdań zawierających terminy teoretyczne stosujące się do określonego opisu wyróżnionego aspektu rzeczywistości."

W definicji danego wyrażenia nie operuje się tym wyrażeniem. Masło maślane wyszło. Słowo 'teoria' jest pochodzenia greckiego, a jego znaczenie, można okreslić jako postawę kontemplacyjna, będącą analizą zaobserwowanych zjawisk (lub wiedzy o nich). Dzięki tej analizie można wyciągnąć racjonalne i logiczne wnioski oraz je opisać w sposób zrozumiały dla innych.

Skoncentrowany na detalach badacz bardzo często traci perspektywę - stąd badacz rezultatów innych badaczy łatwiej znajduje powiązania, których nie widać w laboratorium. Termin "intuicja" jest tu po trosze mylący . W laboratorium też jej używamy, zaś wielkie odkrycia nie są dokonywane przez ludzi, ktorzy nie mają pojęcia o danej dziedzinie. Jest to nieodmiennie "educated guess", czyli powiązanie wiedzy zgromadzonej przez różnych badaczy, a czasem z różnych dziedzin. Stąd pochwała owej intuicji nie jest pochwałą idiotów, ani nawet tezą o wyższości świąt wielkanocy nad świętami bożego narodzenia, a opowieścią o różnych formach gromadzenia i rozwijania wiedzy.

Te drogi nie tylko się nie wykluczają - obie są sine qua non.