przypomnienie i rozszerzenie tego dość starego tematu.
W styczniu 2011 pojawiła się informacja o tym jakoby brytyjscy uczeni opracowali
i rozwinęli technologię produkcji benzyny z wodoru, omijając
dotychczasowe problemy, które stwarzało użycie wodoru. Litr benzyny
miał kosztować w tej technologii tylko 25 centów. Niestety od tego
czasu nie słyszałem nic na ten temat.

Obecnie do głosu dochodzi biologia.
nauka.gadzetoma(*)cona-szansa-polskich-naukowcow
A w Polsce opracowano chemiczną technologię pozyskiwania ekologicznej benzyny bez udziału ropy naftowej.
www.rp.pl/artykul/330369.html
Jednak pomimo upływu ponad 4 lat - nic w tej sprawie nie słychać.
Chyba będzie powtórka z niebieskiego lasera.
Szkoda.

To nie znaczy, że nic się nie dzieje w tej materii. Mnie jednak bardziej interesuje los koncepcji Kompanii Węglowej, bo była ona na całkiem niezłym poziomie zaawansowania. O pozostałych wiadomo mniej.

"Niemcy posiadali wówczas 12 takich fabryk, co dawało im całkowitą niezależność od ropy naftowej".
Twierdzenie trochę przesadne. Niewątpliwie Niemcy w dziedzinie produkcji paliwa syntetycznego byli pionierami i osiągnęli w tej dziedzinie - jak wielu innych - zdecydowaną przewagę nad aliantami, tym niemniej jednak pomimo zaspokajania znacznej części swoich potrzeb paliwem z węgla, nadal zależni byli w dużym stopniu od paliwa naturalnego, o czym - nota bene - zaświadcza chociażby ich bezwzględne, strategiczne dążenie do przejęcia kontroli nad zagłębiami ropy naftowej, takimi jak Borysław, Ploeszti, Kaukaz.
Jeżeli zaś chodzi o potomków pierwszych osadników pochodzenia polskiego w USA, to - bez urazy - ale to nie jest przyczynek do historii Polski, to jest american story.

Oczywiście, warto pogłębić tezę o samowystarczalności - być może tutaj poszedłem za daleko. A co wiesz o benzynie syntetycznej produkowanej przez Hiszpanię gen. Franco? :)

Po ciąg dalszy historii benzyny syntetycznej udać się należy do RPA.
W latach apartheidu obłożono ją sankcjami gospodarczymi.
W zakresie samowystarczalności paliwowej - poradzili sobie świetnie, i dzisiaj ich technologie upłynniania węgla cechują się najwyższą wydajnością.

Czy ma Pan świadomość, iż na stronie internetowej "Racjonalisty" uprawiana jest reklama jakiegoś cudownego ziarenka, które rzekomo jest antidotum na wysoki poziom cholesterolu? Na milę czuć tu szarlatanerią.
Zwracam uwagę na ten paradoks, bo w "Racjonaliście" podobno prowadzi się bezlitosną walkę z pseudo medycyną i homeopatią.

Dziękuję za zwrócenie uwagi, zablokowane. Cudowne leczenie ma prawie tyle samo mutacji co cudowne odchudzanie, stąd mimo blokowania stale pojawiają się nowe cuda...

to raczej kolejna historia dymania Polski przez zagraniczny kapitał i zagraniczną myśl techniczną.wkładu naszego tu nie było...

Panie Mariuszu artykuł ciekawy, czy mogę zapytać z jakich opracowań Pan korzystał jeśli chodzi o pzinż? Wiki nie ma w artykule o zakładach wyszczególnionych modeli na gaz drzewny. Jeśli chodzi o samowystarczalność Niemiec od ropy naftowej, to solidnie Pan przesadził, benzyna syntetyczne nie zaspokoiła potrzeb niemieckiej machiny wojennej na paliwo. Stanowiła ułamek potrzeb.