Po wyborach jestem opymista, choc raczej z powodow ideowych niz personalnych. Sadze , ze jezeli PO ma przeprowadzic transformacje panstwa i spoleczenstwa, konieczne beda koncesje programowe. Czyli kompromisy. One z kolei spowoduja prawdopodobna zmiane samej PO i, byc moze jej rozpad. Czesc jej czlonkow odejdzie do LiD, zwlaszcza wtedy, kiedy slabe wyniki gospodarcze spowoduja wzrost zapotrzebowania na opieke panstwa. Lewica, czy tez polska socjaldemokracja, ale juz bez Aleksandra Kwasniewskiego, jest partia rozwojowa. Oni nie zostana rozpuszczeni ani w PiS-ie ani w PO. LiD moze uzyskac w przyszlosci znacznie wieksze poparcie. Ale to tylko wrozba. Natomiast przecieranie przez PO sciezki do wspolczesnej Europy - nawet zakonczone kleska - jest Polsce i spoleczenstwu niezwykle potrzebne. Nie chodzi tu tylko o edukacje polityczna - to oczywiste, ale o przespieszony proces formowania nowoczesnych ugrupowan politycznych, nie obciazonych ciemna przeszloscia. A wiec: nie po wszystkim. To dopiero poczatek.

Przy urnie czułem dyskomfort:oto nie głosuję "za czymś(kimś),ale przeciw "czemuś i komuś".To najgorze,co może spotkać wyborcę m.świadomość, że ktoby nie wygrał, nawet jego faworyt, a takich, z braku na Lewicy choćby pojedynczego egzemplarza Homo Sapiens Erectus,nie ma - wygrywa Ktoś Kaducznie AntydemokraTyczny ( w skrócie:Kkat)-czyli arcyfeudalny,antyspołeczny i antypolski, choć garściami z pożytków demokracji czerpiący Kościół Katolicki obediencji polskiej, w trójcy toruńsko-łagiewnicko-watykańskiej jedyny...To ten sam Monster, którego J.Senyszyn okr. mianem "Kościoła 5 x b", i to bez wymuszonych przeprosin.Wszyscy dotychczasowi "lewicowcy"przy"wadzy"okazywali się być włażącymi Kkat w ....odmianą H.S. Erectus'a -Homo Ledwo Sapiens Klęcznikus'em, z niejakim A. Kwaśniewskim na czele.Na listach LiD-przynajmniej w moim okręgu wyborczym-H.S.Erectus'a nie było...Nie mogłem więc dać głosu na PT Joannę Senyszyn,czy wielkich zalet ducha i Rozumu Panią prof. Szyszkowską... Po zwycięzcach z PO nie spodziewam się wiele-w końcu jest to PiS bis-oni swoje miejsce w szeregu klęcznym znają,i krzywdy postępującemu rakowi klerykalizacji i iranizacji naszej Najciemniejszej Rz-plitej nie zrobią.

Panie MIś, czy mówił już ktoś panu, że reprezentuje pan:"Autor tekstu: Bogdan Miś; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,5593
prostactwo, nieuctwo, agresję, brak elementarnej kultury i manier". Jeśli nie, to ja jestem pierwszy

Znowu pobrzmiewa tym razem w wypowiedzi p. Misia ten chory antyreligijny ton. To że generalnie Platforma jest chrześcijańska akurat dla mnie nie stanowi problemu. Żyję w społeczeństwie o określonej kulturze i historii. Pan taki zasłuzony matematyk i nie rozumie tego, że każdy nawet człowiek z tytułami naukowymi ma prawo do swego światopgladu, niekoniecznie takiego, jaki Pan podyktuje. Mnie tytuły nie szufladkua prostacko, ale zobowiązuja do szukania Prawdy, także, jeżeli jest tej ostatecznej. No, ale cóz zrobic, jeśli mentalnie tkwi się w epoce komunizmu, który chciał na siłę wszystkich sobą uszczęśliwiać. Po co przywolywać skompromitowany światopglad naukowy? Może szeregowy tzw "racjonalista" nie wie, jak ponuro skończył ten sposób myślenia, ja jednak nie jestem z tego zbioru szanowny Autorze. Choc bliższe są mi nauki ścisłe, to w imię uczciwości nie potrafie ignorować nauk humanistycznych, w tym refleksji filozoficzno (nie tylko ateistycznej) - teologicznej nad rzeczywistością. Druga sprawa bardzo żałuję, że racjonalizm jako taki za chwilę ludzie zaczną utożsamiać z betonem ateistycznym. Nie chce mieć z czyms takim do czynienia. zanowny autorze nie zyjemy w Korei Pn. Pozdrawiam

Dla Pana Cimoszewicz to jasna postać? Toś Pan ciemniak nad ciemniaki. Dobranoc.

Ciągle bez końca te same buzie.Ile to,już lat trwa ten koszmar.Dla mnie,to rodzaj koszmaru.W większości,to osobnicy malego formatu,lub jeszcze mniejszego.Kręgosłup mają z waty-
z wzmocnionej.Będą nami-Polską rządzić miernoty.Ije lat jeszcze?
Cimoszewicz to dla mnie człowiek nie zbyt wysokiego lotu,choć
zdarzają się temu panu przeblyski,ale zbyt rzatko.Nie ma w Polsce autentycznej lewicy,jeżeli jest a jest,to nie ma nic
do powiedzenia,ci co mają to są popaprańcami.Dotychczasowy
dorobek świadczy otym.Różnica między PO a pis,to taka,że PO
potrafi sie dosyć przyzwoicie zachować na salonach.Mniej
kompleksów i większe wyrobienie.Nie malże reszta,to prawie,to
samo.Już udowodnili,że bardzo lubią na kolankach do jaśnie
panów księży.Pragnę doczekać -dożyć normalnej polski.Może doczekam...?

ja nazwałbym się umiarkowanym pesymistą powyborczym. wprawdzie mamy spokój, chyba już na zawsze, z dżentelmenami i damami z "samoobrony" oraz tuzami intelektu z "lpr", ale też w szeregach "po" roi się od utrwalaczy IVrp w rodzaju borusewicza, mężydły i sikorskiego, a i marcinkiewicz tęsknym okiem spogląda na polskę z dalekiego kraju. różnica między biskupem "mówcie mi stasiu" a plebanem-biznesmenem z torunia jest w istocie swej pozorna, nie wiem, czym różni się pomnik papieża poświęcony przez dziwisza od pomnika papieża poświęconego przez rydzyka czy głodzia. z tych m.in. względów "po" nie jest zdolna do nowego otwarcia i zerwania z przeszłością. będzie źle, ale nie tak źle, jak za rządów pis.

"Budzi to we mnie takie samo obrzydzenie, jak nalepianie "rybek" na samochodach przez ultragorliwych kierowców-katolików /.../ Po prostu: wszelka ostentacja jest dla mnie z samej definicji nieszczera /.../"

zapytam się więc przewrotnie: Czy wpisanie się na listę ateistów jest ostentacyjne i nieszczere ? Ja np. wpisałem się tam BARDZO SZCZERZE i MOCNO OSTENTACYJNIE :-) czy noszenie np. przez punków irokezów lub koszulek z ulubionymi kapelami jest nieszczere :-) ???? (tzn. dla pozerów pewnie tak, ale dla reszty już nie)

PS co do 'rybek' na samochodach nic nie mam (podobnie jak do innych wizytówek). To czy ktoś sobie nalepia szczerze czy nie to już jego problem. Nie widze też w tym inwazji katolicyzmu na sfere społeczną (wszak samochód to rzecz prywatna więc wolność Tomku...)

Głosowaliśmy, w moim pojęciu, nie żeby było lepiej, tylko żeby nie było gorzej. Bo już od 18 lat żadne głosy nie przynoszą poprawy.

"lepiej by na przykład było, gdyby Jan Maria Władysław odszedł już ze sceny politycznej;"

Niestety Panie Bogdanie na coś takiego się nie zanosi a wręcz przeciwnie. Devil Rokita mówiący tym samym językiem co giertych czy wierzejski (w sprawach homosexualnych czy ocenie z religii na świadectwie) prawdopodobnie wróci do polityki. Co do neutralności światopoglądowej PO nie mam złudzeń - nie sądze by szli aż tak ostrym kursem totalnej katolicyzacji jak PiS, ale spodziewam się tego co mieliśmy przed rządami braci mniejszych, czyli zachowawcze status quo gdzie i 'nam' i 'im' "chodzi tylko o dobro naszego klubu". Ale może to być ostrzejszy kurs niż tem z 1szej poł. lat 90tych. W końcu PO ma też swój kościół - Łagiewniki. Episkopat też się specjalnie nie boi - i słusznie bo wiedzą że nie ma czego .... Histeryczną panikę pokazali po wypowiedzi min. Legutki.
Zresztą w kampani prezydenckiej Tusk uznał że religia ma pozostać w szkole w dotychczasowych proporcjach (czyli 2x w tyg. + rekolekcje itp. bonusy), nie wydałby zgody zarówno Paradzie Równości jak i faszystowskiej Paradzie Normalności - co za liberał :-))) !
Zresztą jedna z działaczek PO na łamach ZNPowskiego "Głosu Nauczyciela" uważa obe

"Już po wszystkim?" Niestety też mam obawy, że chyba nie całkiem. Dla większości ciągle głupawy slogan "Bóg, honor, ojczyzna" jest nadrzędny wobec innych, często też niezbyt mądrych sloganów. Nie mam nic wobec religijności innych (choć sam jestem ateistą) o ile jest to ich sprawą prywatną. Ale póki ten polski sztandarowy frazes, który niczym reklama jakiegoś środka piorącego, nie przestanie być oklepanym zwrotem naczelnym - marnie widzę przyszłość. Ta kolejność haseł jest tylko i wyłącznie gwarantem doskonałej kondycji pasożyta, który żeruje na polskim organizmie od czasu "Dagome judex". I te ryby na karoseriach... Choć, widziałem, że są już takie nalepki, gdzie rybę pożera rekin. Więc może warto jeszcze być Homo esperans. Pozdrawiam Pana serdecznie.