Zacznijmy od tego że chrześcijaństwo jest religią która niemal wszystkie swoje tradycje, daty świat, obrzadki ..etc zaporzyczyła od obrzadków pogańskich by uczynić to nowe wtedy wyznanie łatwiej adaptawalnym lub innymi słowy by tamte zwyczajnie wyprzeć. Dzieki tej taktyce chrzescijanstwo nie odrzucajac starych ludzkich przyzwyczajen i okazji do "balowania" stało sie bardziej popularne. Natomiast idac tropem wskazanym w tym artykule trzebaby wykluczyć wiekszość tradycji pozostawiając jedynie chwiejne, puste od środka fundamenty. Chrześcijaństwo nie istniałoby gdyby nie te ,powiedzmy sobie szczerze, pogańskie obrzadki.
Juz delikatnie abstrahujac, moim zdaniem rozwazanie pochodzenia choinki jest bezcelowe biorąc pod uwage jej długi chrzescijanski staż.