Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.944 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Niebiedni niebogaci
Prezenty od Niemca
Putin to geniusz czy Zachód to id..
uczmy dzieci kraść
okrągły ma obowiązek czynić publi..
czemu wybory są tajne?
Czy ludzie byliby zdrowi i piękni..
Troska o ekosystem - terapia
Leí sobre la matriz del destino y..
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Cezary Lusiński -
Parnell. Droga Irlandczyków do demokracji parlamentarnej
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Polski katolicyzm jest neurotyczny, antyinteligencki. Festyniarski i ciemny. Gdyby Jezus powrócił, musiałby się poddać terapii".
Kuba Wojewódzki
Komentarze do strony
Problem z tradycją
Dodaj swój komentarz…
ELDER WITCH - Wybierz wolność
Niezwykle mądre przemyślenia, których pragnę pogratulować. Jednocześnie udowadniają one przywiązanie do tradycji - nawet, jeśli nic już z wiary nie zostało, ale znajomi katolicy, kiedy mówię im o indoktrynacji znaczącą pukają się w czółko. Dochodzę wobec tego do następującej konkluzji: Religia jest jak utopia (a może nawet jest utopią?) - Wspaniała dopóki się w nią i jej wierzy, ale jak się przestaje wierzyć w boga i widzi się to wszystko (kościół, wiernych, zachowanie księży itp.) nieco z boku i już bez emocji, nie uczestnicząc w tym to dopiero zdajesz sobie sprawę, że uczestniczyłeś w jednym, wielkim teatrze by nie rzec szopce. Do jej odrzucenia - tak jak do negacji boga trzeba dojrzeć: na początku szukasz siebie wśród "konkurencyjnych" wyznań, ale potem spostrzegasz, że to wszystko ułuda iluzja, a "Twój" bóg to produkt kory mózgowej i wtedy człowiek: stwórca boga zaczyna myśleć konstruktywnie, idzie własną drogą, szuka, realizuje swoje tłumione dawniej pragnienia - jest wolny. Potem uczy się być "mądrze" ateistą tzn. takim, który potrafi uwierzyć w siebie, znaleźć cel, realizuje się i przestaje być podatny na to, co nie dawno wydawało mu się niezbędne, zrzuca jarzmo tradycji, która już przecież nie jest jego. Odkrywa nowy wspaniały świat samodzielnego myślenia, tworzy siebie i własną filozofię od nowa. Wreszcie jest szczęśliwy i bardzo dobrze. Przeszłam tą drogę - pozostałam sobą
Autor:
ELDER WITCH
Dodano:
06-01-2005
Reklama
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365