Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.395.728 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 326 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) w świecie ontycznie irracjonalnym nie mogłyby funkcjonować żadne argumenty i każdy, kto posługuje się jakimikolwiek argumentami, tym samym zakłada, że świat nie jest irracjonalny.
Listy od czytelników Racjonalisty
<- Wróć do innych listów
-Brak tytułu- (15-09-2001)
 Autor: ks. Roman

Przypadkowo trafiłem na Twoją witrynę. Zaciekawiła mnie, bo wydaje mi się, że niewielu jest takich, którzy tak otwarcie o swoich "podróżach duchowych" są w stanie mówić czy pisać. Czasami takich ludzi spotykam i szanuję ich, bo ich poszukiwanie jest autentyczne i bez obłudy.
Jest tam, na stronie, wiele czegoś, co nazwałbym "zwątpieniem w człowieka". To prawda, raju na ziemi nie ma i nie będzie, wszędzie spotykamy grzesznych ludzi. Ale zauważ, zawsze było tak, że Bóg posługiwał się właśnie tymi małymi, nieudolnymi, niedouczonymi ludźmi dla swoich celów. Apostołowie również stchórzyli w obliczu śmierci Jezusa na drzewie krzyża. Nawet się wypowiadać poprawnie nie potrafili. Ich pisana greka-koine jest niezwykle mizerna. Też się kłócili, zazdrościli sobie, słowem byli ludźmi z krwi i kości. To wszystko ich nie przekreśla, ani tego, co robili. Gdyby Kościół był tylko ludzką sprawą, dawno księża rozwaliliby go. I tak jest po dziś dzień. Jestem księdzem (no zaraz nie musisz na mnie psioczyć) i jeżeli wygłaszam homilię, to pamiętam o tym, że mówię również do siebie.
Zrozumiałem, iż tak się może stać, iż młody, wrażliwy człowiek, widząc zło w Kościele, może stracić wiarę. Ale to może być również droga do autentycznie głębokiego odkrycia Tego, który dał nam życie i kocha nas wszystkich. Skończył się gdzieś etap wiary "pierwszokomunijnej", teraz nastał czas poszukiwań, czego wyrazem jest strona WWW. Z tego, co wyczytałem i jakoś odebrałem, nie wynika wcale Twój agnostycyzm, gdzieś tam w środku widać ogromny szacunek do Pana Boga.
Myślę, że wcześniej czy później, jeśli pozostaniesz w swych poszukiwaniach szczery, trafisz znowu do Ojca, który u progu domu wygląda, kiedy wrócisz. Wtedy twoja wiara może być tak silna, że "żaden ksiądz już jej zniszczyć nie zdoła" ;)))) Tego Ci życzę. Może wtedy powstanie nowa, jeszcze bardziej rozbudowana strona WWW?
ks. Roman

Szanowny księże Romanie,
Jestem zbudowany Pańską postawą wobec mnie i dziękuję za taką otwartość, zwłaszcza, że wczoraj dostałem list od jakiegoś człowieka, który przyrównał mnie do bestii. Jeśli Bóg istnieje, to wie, że wszystko co robię jest szczere. Nie wierzę w Boga, szczerze w niego nie wierzę. Jeśli istnieje, to jestem pewien, że na pewno mnie o tym powiadomi, no bo przecież nie odrzuci kogoś, kto tak interesuje się transcendentną sferą życia ludzkiego.

Jestem księdzem (no zaraz nie musisz na mnie psioczyć)

Księża to nie są potwory, ja nie jestem antyklerykałem zapaleńcem. Znam kilku fajnych księży (byłem kiedyś zaangażowany w redagowanie gazety parafialnej), może nie strasznie gorliwych, ale chyba szczerych.
Czytałem kiedyś jakiś wywiad z księdzem Musiałem, napisałem wówczas, że gdyby taki był cały Kościół, Klerokratia zapewne by nie powstała. Tak, gdyby Kościół był taki jak Wy, otwarci księża, wszystkim byłoby lepiej. Tak mi się zdaje.

Pozdrawiam
Mariusz Agnosiewicz

 E-Mail: romek2000@poczta.onet.pl
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365