kraken EEEtam-szorowanie sracza szczotka do zebow to jeszcze pryszcz.Za moich czasow w LWP robilismy to zyletka,a posadzke tego zacnego pomieszczenia szorowalo sie cegla tak dlugo,az ta nabrala grubosci dachowki.I jakos nikt nie czul sie upodlony,taka byla kolej rzeczy,po roku zmienil nas mlodszy rocznik,jego z kolei jeszcze mlodszy i da capo.Fakt-nie bylo tych fucken kapelanow,ale mielismy proboszczow(oficer polityczny) i wikarych(przewodniczacy ZMS),no i oczywiscie lekcje religii(wychowanie polityczne),na ktorych musielismy wysluchiwac przykladow wyzszosci gospodarki i polityki socjalistycznej nad KAZDA inna,czyli wypisz-wymaluj,obecne msze,z tym,ze na NASZEJ religii moglismy uzywac sobie do woli na politruku,wywodzac mu jak na dloni nonsensy panujacego systemu,ktorych bylo jednak zacznie mniej anizeli ma to miejsce obecnie
Autor:
kraken Dodano:
18-08-2010