Kłamstwo w religii jako skuteczne narzędzie manipulowania społeczeństwem? Tylko ludzie myślący są w stanie wszelkie nieścisłości ujawnić, tylko jeśli religia wszczepia się jak wirus w cały organizm to można do woli mimo odkrytych kłamstw produkować nowe-bardziej elastyczne, mniej niewidoczne ale wspierające swym filarem wiarę. To jakaś koszmarna niedźwiedzia przysługa dla ludzkości, której nie uczy się myśleć samodzielnie. Rodzimy się z implantem wiary i nie ma miejsca dla niedowiarków, dla niewiernych Tomaszy. A stworzeni jesteśmy na podobieństwo Boga. Raczej źle zaprogramowani skoro trzeba ciągle upajać nowymi kłamstwami skompilowanymi z wiarą, upijamy się gdy wszystko zdaje się mieć sens, gdy uśpiona zostaje nasza czujność,a korzyść z tego mają ci, którzy zacierają ręce, że nadal tkwimy w kajdanach. Że jesteśmy do opanowania.