Może pewnego dnia komuś uda się stworzyc słowiański odpowiednik Kalewali, ale droga do tego będzie (jak obecnie) wiodła przez przypuszczenia i niepewnośc. Na szczęście dzięki rozwojowi nauki (zwłaszcza archeologii, religioznawstwa i etymologii) wiedza na temat religii naszych przodków powoli, ale stopniowo powiększa się. Szkoda, że nie zachował się żaden odpowiednik Eddy lub skandynawskich sag, ale kto wie... Może kolejne badania i poszukiwania przyniosą w końcu jakiś przełom.

a może tak niektóre cytaty po polsku (zamiast po rosyjsku)skoro tekst jest w języku polskim?

W artykule pt. „Ludowe kosmogonie a problem religii Słowian
zachodnich" (2002) Witold Mańczak poruszył m.in. kwestię śladów mitu
jaja kosmicznego w polskim folklorze. - chodzi tu oczywiście o artykuł autorstwa Adriana Mianeckiego?

Szczęść Boże!
Dzisiaj przypadkowo/choć nie wierzę w przypadki, przeczytałam ten artykuł, który pośrednio tak myślę ma coś wspólnego z moim "Ziemia wylęgarnią bogów" "Przebóstwienie człowieka" , chociaż zamieszczono go w "Oślej Ławce":
www.racjonalista.pl/forum.php/s,747090

A przecież zaczynamy wracać do naszych słowiańskich korzeni i wierzeń.

Czy coś jest nie do zaakceptowania, że piszę: "Ziemia jest specjalnym rodzajem inkubatora "Jajka Kosmicznego", gdzie jest kontrolowane środowisko w celu utrzymania życiowych procesów, rozwoju i wzrostu".

Według mnie to, że żyjemy wewnątrz "Jajka Kosmicznego" wyjaśnia kosmologię i nie musimy słuchać kłamstw NASA i oglądać ich komputerowej manipulacji!

Więcej na temat moich spostrzeżeń na stronie www.as0.org.pl


pozdrawia
mgr fizyki

Geb