ale ja nie jestem takim optymistą co do rozwoju sekularyzacji w Polsce.

czy np. zakaz noszenia chust w szkołach córom Ałłacha to nie zbyt wielkie wchrzanianie się laickiego państwa w prywatność?

Zdecydowanie nie, Ryszardzie! Problem, bo u nas kwestia zakazu noszenia ostentacyjnych symbolów w publicznych szkołach francuskich została kompletnie zdeformowana a przede wszystkim ukazana jako coś rzekomo wielce kontrowersyjnego. W istocie, to nie byłą w ogóle kontrowersyjna regulacja, poparta przytłaczającą większością 494 głosów wszystkich sił politycznych przeciwko 36 zaledwie. O tym na czym to dokładnie polega i dlaczego to jest takie oczywiste piszemy wiecej w książce.

faktycznie może racja, biorąc zwłaszcza pod uwagę ostentacyjność i agresywność muzułmanów. I fakt, że u nas Francja jawi się jako laickość wojująca i wroga kościołowi