Brakuje mi w nim dopełnienia kontekstem politycznym, gdzie w omawianym czasie nie tylko w opisywanym trójkącie odbywała się wielka debata nad sensem życia i religii... Wielka herezja kwitnąca na południu Francji, idee podporządkowania świata teologii jako wyraz rywalizacji politycznej gospodarczej i ekspansji militarnej, zakończonej ogłoszeniem konieczności wypraw krzyżowych... Skuteczność misyjna Kościoła włączającego "nowych chrześcijan"  w sferę oddziaływania, z konfliktem: książką czy mieczem?
Na południu silne wpływy arabskie i bizantyjskie z eklektycznym Palermo pod różnymi rządami zachowującego swoją świetność w owym czasie...
To też miało wpływ na formułowanie się postaw i teorii w wiekach "zacofania i zabobonu" które wcale takie zacofane ani zabobonne nie były, a przygotowały skutecznie grunt do renesansowej rewolucji humanistycznej, której też towarzyszył polityczny i gospodarczy kontekst.
Dziękuję za przypomnienie tych ciekawych czasów! Pozdrowienia świąteczne!