Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.419.625 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 218 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Złota myśl Racjonalisty:
"Jeśli ludzie przestaną widzieć to, co wydawało im się że widzą, to przestaną widzieć w wojnie: służbę ojczyźnie, bohaterstwo wojny, chwałę wojskową i patriotyzm, a zobaczą to, co jest: nagą prawdę zabójstwa."
 Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze

Pokój na świecie zagrożony przez islamofobiczny racjonalizm
Autor tekstu:

Międzynarodowa konferencja naukowa „Academic Forum for Peace" z udziałem katolickich, prawosławnych i muzułmańskich uczonych, głównie filozofów i teologów, miała służyć przedyskutowaniu postrzegania pokoju przez te religie. Odbywać się miała w duchu dialogu międzykulturowego oraz bezstronności, którą miał gwarantować Uniwersytet Wrocławski. Dla strony muzułmańskiej stała się jednak kolejną okazją to zawłaszczania przestrzeni uniwersyteckiej i do realizacji swoich celów politycznych.

Islamofobia głównym zagrożeniem dla pokoju

Treści prezentowane na konferencji przez mówców zaproszonych przez współorganizatora Ligę Muzułmańską w RP odbiegały od głównego tematu. Podczas gdy większość gości mówiła o koncepcjach pokoju, trzy osoby postanowiły rozmawiać o islamofobii. Profesor Deepa Kumar przedstawiła wykład „Islamofobia a polityka wojny z terroryzmem", profesor Tugrul Keskin — „Rosnący trend islamofobii w liberalnym dyskursie w USA", profesor Tahir Abbas poruszył zaś tę kwestię w referacie "Muzułmanie w Wielkiej Brytanii: wyzwania i szanse dla równości i różnorodności". Czyżby zdaniem strony muzułmańskiej islamofobia stanowiła największe zagrożenie dla światowego pokoju?

Zapytana na temat dyskryminacji wobec chrześcijan prof. Deepa Kumar negowała w ogóle to zjawisko, ponieważ - jak uzasadniała — chrześcijanie to grupa, która globalnie sprawuje władzę, a dr imam Ali Abi Issa przekonywał, że chrześcijanofobia ma mniejszy wymiar niż islamofobia. W gmachu uniwersytetu oskarżał środowiska scjentystyczne i post-oświeceniowe o tworzenie postaw fobicznych. (Sic!)

„W przestrzeni akademickiej nie powinno zabraknąć wielostronnej debaty na nurtujące nas problemy cywilizacyjne — organizując forum postawiliśmy na relacje chrześcijańsko-muzułmańskie. Formuła tego dialogu nie jest łatwa, choć wydaje się konieczna. Nie podzielam przywołanych opinii profesor Kumar i imama Alego na temat prześladowań wyznawców islamu — są wyrazem histerii, która przesłania faktyczny obraz machiny masowych mordów dokonywanych dziś na mniejszości chrześcijańskiej w krajach muzułmańskich. Każde działanie przeciwko wolności religijnej jest godne potępienia — tego oczekuje się od nas, gdy w Europie choć jednemu muzułmaninowi dzieje się krzywda. Nie dostrzega się jednak, a taką negatywną rolę odgrywają także zachodnie rządy i massmedia, tragedii tysięcy chrześcijan ginących w krajach islamu. Bóg i historia rozsądzą nas przecież nie tylko z tego, co zrobiliśmy, ale także za to, czego pomimo moralnego obowiązku nie dokonaliśmy"- komentuje te poglądy pomysłodawca i organizator konferencji ze strony Uniwersytetu Wrocławskiego dr Paweł Wróblewski.

Modlitwy na uczelni

Dla dr Alego Abi Issy islamofobią „środowisk scjentystycznych i post-oświeceniowych" byłoby pewno i oburzenie z powodu odprawiania modlitw muzułmańskich w auli Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu, czy w „Oratorium Marianum" na Uniwersytecie Wrocławskim.

"Nie byłem naocznym świadkiem publicznych modlitw muzułmańskich uczestników forum na terenie uniwersytetu, ani w Ossolineum. Gdyby jednak takie miały miejsce, chciałbym w jednoznaczny sposób uznać za wysoce niestosowny każdy akt sprawowania kultu religijnego na terenie państwowych jednostek nauki i kultury — godzi to w zasadę neutralności światopoglądowej tych instytucji. W tej części świata uniwersytet nie jest miejscem modlitwy, lecz miejscem naukowego dyskursu, także w odniesieniu do problemów religijnych"komentuje wydarzenie dr Wróblewski.

Ta „islamofobiczna postawa" to nie wymysł dr Wróblewskiego, ale normalnie praktykowana przez polskie uniwersytety bezstronność w kwestiach światopoglądowych. Kiedy Arabia Saudyjska chciała sfinansować budowę Instytut Orientalistyki na Uniwersytecie Warszawskim pod warunkiem umiejscowienia w niej meczetu spotkała się ze zdecydowaną odmową ówczesnej rektor prof. Katarzyny Chałasińskiej-Macukow: „Uniwersytet jest instytucją naukową, która nie angażuje się w problemy teologiczne i religijne, a tym samym żadne instytucje związane z praktykami religijnymi nie istnieją na naszej uczelni".

Podobna sytuacja miała miejsce rok temu, kiedy pod przykrywką ogólnych dyskusji muzułmańscy studenci Politechniki Warszawskiej wykorzystywali budynek oraz organizacje samorządu studenckiego do prozelityzmu. Po interwencji czytelników portalu „Euroislam" wykład przeniesiono tam, gdzie jego miejsce — do meczetu na Wierniczą.

Oddając katedrę niepowołanym osobom uniwersytety muszą się liczyć jednak ze skandalicznymi sytuacjami. W ramach konferencji „Islam a wielokulturowość" na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie przemawiał gdański imam Muzułmańskiego Związku Religijnego Hani Hraish. Hraish przedstawił pogląd, choć jak później zastrzegł były to rozważania teoretyczne, że obcinanie rąk złodziejom to dobry sposób na rozwiązanie przestępczości. To skwitował w wypowiedzi dla „Dziennika Bałtyckiego" związany z MZR prof. Selim Chazbijewicz „Tak się kończą wystąpienia kucharzy na uniwersytetach".

W Wielkiej Brytanii szerokim echem odbiły się raporty ujawniające uzależnienie brytyjskich uczelni od finansów pochodzących z krajów islamskich, które negatywnie wpływało na obiektywność badawczą tych ośrodków . Czy w Polsce pójdziemy inną drogą i wytyczymy ostre granice oddzielające „islamofobiczny", racjonalny świat nauki od islamistycznej ideologii?

Tekst ukazuje się równolegle w Racjonaliście i w portalu Euroislam.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Katolicyzm nieumiarkowany
Żółty kot niszczy rabina Moshe Avericka

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (74)..   


« Felietony, bieżące komentarze   (Publikacja: 11-01-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jan Wójcik
Redaktor naczelny portalu Euroislam.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 16  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 1  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Bóg wraca do Wielkiej Brytanii. Ale który?
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7676 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365