Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.423.106 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 330 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
Julio VALDEÓN BARUQUE, Manuel TUŃÓN DE LARA, Antonio DOMINGUEZ ORTIZ - Historia Hiszpanii
Charlotte Roche - Modlitwy waginy
Karl Heinz Bohrer - Absolutna teraźniejszość
Wolnomularz Polski - Wiosna 2012

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Kosmogonie, jakimi zabawiają się ludzie wykształceni, są niezmiernie złożone. Zrozumienie nawet ich zarysu wymaga ogromnej wiedzy oraz określonych nawyków myślowych. (..) Kosmogonia zawartia w Księdze Rodzaju jest wszakże tak prosta, że pojmie ją każdy kmiot. (..) Ignorantowi oferuje nieodpartą sensowność nonsensu.
Listy od czytelników Racjonalisty
<- Wróć do innych listów
Credo Sceptyka – Lucjan Ferus (21-12-2003)
 Autor: Piotr
Witam,
Mam na imię Piotr, mieszkam w Trzemesznie (koło Gniezna) a w Toruniu studiuję na IV roku fizyki teoretycznej - przedstawić się to rzecz najważniejsza ;-) Trafiłem ostatnio na "racjonalistę" a tam znalazłem Twoje "Credo sceptyka". Nie przeczytałem jeszcze całego, ale po tym co już przeczytałem chciałbym wyrazić słowa uznania. Imponujesz rzeczową wiedzą, świetnie dobierasz cytaty (a propo ten mistrz propagandy to Joseph Goebels ?), w ogóle nie pamiętam kiedy w necie czytałem równie dobry tekst. Z drugiej strony to o czym piszesz nie jest dla mnie zaskakujące - mogę nieskromnie powiedzieć, że również tak myślę i nad niektórymi rzeczami o których piszesz także się zastanawiałem dochodząc do tych wniosków co ty - ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mam tak tego wszystkiego tak usystematyzowanego i nie potrafiłbym tak przekonująco tego przedstawić. W życiu prywatnym jestem w dość dziwnym położeniu - bo w "naturalny" sposób odszedłem od Kościoła (i wiary) w wieku 17 lat, a w rodzinie zarówno rodzice jak i brat praktykują. Nigdy jednak nie miałem "serca", żeby ich przekonywać do swojej postawy - po prostu nigdy nie było i chyba nie będzie tego tematu. Uważam, że w kwestiach wiary każdy powinien działać na własną rękę - jakikolwiek "przymus" jest nie na miejscu. Ale to jakbyś powiedział luźna dygresja. Ok. pozdrawiam p.s. przepraszam za "Ty", ale pisanie Pan wydawało mi się bardziej niestosowne.
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365