Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.345.821 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 321 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
U ludzkiego zwierzęcia, egocentryzm jest wcześniejszy niż potrzeba współdziałania.
Listy od czytelników Racjonalisty
<- Wróć do innych listów
-Brak tytułu- (06-08-2001)
 Autor: Krzysztof Sykta

Czytałem ostatnio listy jakie nadeszły do Klerokratii, kilka słów na temat zakładu Pascala - pomijając kontekst, zakład ten jest sam w sobie nielogiczny, opiera się bowiem na chrześcijańskim wyobrażeniu Boga, który niczym zbor wiernych ma nagradzać (ciekaw jestem tylko czym - wieczną nudą?) a niewiernych karać ogniem wiecznym - takim ludziom należałoby powiedzieć: człowieku, a czemu nie wierzysz w Zeusa?! Czyż nie straszny ci ogień Tartaru i wieczne męczarnie? Poza tym człowiek jeśli wierzy a Boga nie ma to nic nie traci - nie ważne czy Partia ma rację czy jej nie ma ważne byś się do niej zapisał - nic nie traci, poza własną wolnością, ale to już szczegół.
Widziałem ostatnio nowe hasło FiM - nie walczymy z Bogiem ani wiarą lecz z obłudą Kościoła --> ludzie ci jakoś nie mogą zauważyć, że "bóg" i ściśle z nim związana wiara w zaświaty to sztandarowy instrument ogłupiania i manipulowania społeczeństwem. Nikt jakoś tego Boga nie widział ani nie słyszał lecz wykrzykuje z ambony co jest naturalne a co nie: skoro panowie katolicy tak wam na sercu los staruszków którym nie chcecie dać prawa do samobójstwa bo to "Bóg jest dawcą cierpienia" to jakim prawem pozwalacie na leczenie chorób a wiec odwlekanie chwili śmierci - skoro to nie człowiek decyduje lecz jakaś wyższa istota, niebiańska żyrafa.
Czyz to nie dziwne, że ci ludzie milczą jak grób na temat "życia pośmiertnego"? To jedna z "tajemnic" wiary - tylko że nikt nie zadaje sobie pytania czy taka wizja mu odpowiada - dla większości społeczeństwa życie przyszłe to kalka doczesnego: ukochana rodzina, ukochane zwierzątka, nienarodzony braciszek, ojciec alkoholik, dziadek schizofrenik - już się nie mogę doczekać.
Bóg chrześcijański to twór transcendentno-immanentny a więc żyjący poza światem i osobny od świata choć stale się nim opiekujący i "obdarzający miłością" co widać - takie podejście prowadzi do degradacji rzeczywistości, świat staje się jedynie światem przejściowym i grzesznym, człowiek nieśmiertelny nie musi ponosić odpowiedzialności bo to co robi nie dotyczy jego lecz INNYCH
(W sumie to dopóki na ziemi pełno będzie baranów to zawsze znajdzie się gromada pasterzy nie ważne pod jakim szyldem )
Po odrzuceniu wszelkich zbędnych i prymitywnych wyobrażeń pozostaje nam sama rzeczywistość w swej nierzeczywistości - czyż to co doświadczamy nie jest dziwne - to że istnieje tylko to co istnieje... Pewien rodzaj złudzenia doświadczalny przez wszystkie istoty
Krzysztof Sykta

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365