Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.835 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Niebiedni niebogaci
Prezenty od Niemca
Putin to geniusz czy Zachód to id..
uczmy dzieci kraść
okrągły ma obowiązek czynić publi..
czemu wybory są tajne?
Czy ludzie byliby zdrowi i piękni..
Troska o ekosystem - terapia
Leí sobre la matriz del destino y..
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Francesca Gould, David Haviland -
Dlaczego mrówkojady boją się mrówek? Zbiór wybryków zwierząt
Czuję dotyk Jego Makaronowych Macek - emblemat pastafarian
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Aby osiągnąć wspaniałe rzeczy, musimy marzyć tak dobrze, jak działać.
Anatol France
Komentarze do strony
Państwowe, czyli niczyje
Dodaj swój komentarz…
Peter - Nie zgadzam się!
Pański artykuł w surowy i niesprawiedliwy sposób ocenia ludzi pracy. Pan nigdy nie pracował pod ziemią, ani w hucie. Pańscy krewni nie umierali długo i w cierpieniach na pylicę płucną, nie ginęli również w kopalniach podczas wybuchu metanu. Żądanie pracy i godnej za nią zapłaty nie jest przejawem "postawy roszczeniowej". Wręcz przeciwnie! Wspólny dla ludzi pracujących w sektorze publicznym i prywatnym jest wyzysk jakiemu podlegają. I to wyzysk znany z esejów Dickensa, związany z wręcz XIX-wiecznym kapitalizmem. Nie muszę chyba dodawać, że pod pańskim artykułem podpisałoby się wielu duchownych. Ich specjalnością zawsze było pomaganie pracodawcom w pacyfikowaniu buntowniczych nastrojów u pracowników. Zarówno sto lat temu jak i dziś. Przykro mi, że dołącza Pan do grona osób uznających za zbędną ideę państwa socjalnego.
Autor:
Peter
Dodano:
31-08-2007
Reklama
krill-grot - heh
Nie słuchaj Petera, to duchy przeszłości. Tekst popieram w 100%.
Autor:
krill-grot
Dodano:
08-03-2009
Anarchokapitalista
Peter powtarza jakieś socjalistyczne, oklepane frazesy i jeszcze nie wiadomo po co wrzuca w swój tekst duchownych (ślepy i niezdrowy antyklerykalizm to też prawie, że religia). Zdecydowanie za dużo "Krytyki Politycznej", radzę odstawić!
Prawda jest taka, że żeby "komuś dać" to najpierw trzeba "komuś zabrać", nie wiem za kogo uważa się Peter, że tak chętnie chce rozdawać cudze pieniądze, bo dla mnie jest to moralnie niedopuszczalne, czy to w imię społeczeństwa, państwa czy jakiejś religii.
Idea zakładająca, że elita oligarchów (niezależnie czy wybrana demokratycznie czy nie) ma prawo ściągać podatki i rozdawać komu chce jest obrzydliwa i pachnie zamordyzmem. Pomysł, że każdy człowiek ma prawo posiadać równą część owoców pracy innego człowieka jest za to niedorzeczny i prowadzi do absurdów.
Jedynym RACJONALNYM wyjściem, według mnie jest założenie, że każdy człowiek ma prawo do posiadania samego siebie i owoców swojej pracy, walcząc z biedą trzeba liczyć na dobre serce bogatych jednostek... czy to przypadkiem nie lewicowi socjaliści uważają, że człowiek jest z natury dobry? To czemu nie wierzycie w filantropię i instytucje charytatywne?
Autor:
Anarchokapitalista
Dodano:
18-04-2010
1789 - Naród próżniaków, a klasa kapitalistów..
Nie rozumiem jak autor tekstu doszedł do wniosku: " większość ludzi wobec pracodawcy uznaje jedynie stosunek roszczeniowy", bo wg mnie jest dokładnie na odwrót. Zresztą co to znaczy "stosunek roszczeniowy" bo przecież jeśli pracuje też mam prawo wymagać, tym bardziej jeśli widoczne są efekty tej pracy, a pracodawcy zazwyczaj dużo wymagają a mało dają, bo taki jest rynek pracy, że na miejsce jednego Kowalskiego znajdzie się 50 innych chętnych pracować za grosze np. 1317 zł tak na pierwsze dwa lata. Pracowników w większości zakładów traktuje się zazwyczaj jako "dodatkowy koszt firmy" mało kto patrzy na produktywność jednostki. Nagminne są przypadki wykorzystywania (niepłatne nadgodziny, nierówne pensje kobiet i mężczyzn na tym samym stanowisku), nie mówiąc już o sporym odsetku ludzi zatrudnionych na tzw. "najniższej krajowej". Właściwie nie posiadając "szerokich pleców" nawet z "szerokim wykształceniem" ciężko jest znaleźć miejsce w którym płacą zgodnie z wykształceniem, odpowiedzialnością pracy, trudnymi warunkami fizycznymi itd. Kolejnym mitem wielokrotnie powielanym są "bajkowe zarobki górników". Otóż górnik przyjęty przez spółkę wcale nie zarabia bajkowych pieniędzy w stosunku do odpowiedzialności, włożonego wysiłku. Niesprawiedliwie wrzuca Pan wszystkich do jednego wora.
Autor:
1789
Dodano:
01-09-2010
Achilles
Nie rozróżniam czy firma jest państwowa czy prywatna to ludzie za komuny taki slogan utworzyli że,co państwowe to niczyje.Teraz gdy panuje bezrobocie właśnie ci ludzie chcą teraz takich firm,mamy dobry przykład na PKP gdzie nieodpowiedzialni ludzie kierują tą firmą a drudzy nieodpowiedzialni jeszcze na to przystają aby tylko mieć święty spokój,kij ma dwa końce albo jeden wylatuje z firmy albo drugi,zazwyczaj silniejszy zostaje.
Autor:
Achilles
Dodano:
09-07-2011
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365